"agata26061"]
Jednak zrezygnowałam dzisiaj... 7 dni nad polskim morzem wydaje mi się trochę zbyt długo, a oni tylko od soboty do soboty wynajmują. Poszukam czegoś na max 3-4 dni, a później tydzień na Mazury. Wydaje mi się, że właśnie będzie tak jak pisałaś, że dzieci zobaczą, stwierdzą że super, a po dwóch dniach zimnych kąpieli uznają, że wolą do jakiejś cieplejszej wody.
Nie wiem co powiedzieć - czuję sie trochę winna - ale chyba dobrze zrobiłaś
Raz ze Bałtyk zimny, dwa prądy - a to realne zagrożenie.
My 18-25 lipca ze względu na już zaplanowane urlopy. Chyba, że coś się zmieni, to raczej później niż wcześniej, czyli w sierpniu. Zabieram się za szukanie kwaterek
Zapamiętam - a nuż się też w tym czasie tam pojawimy? Teraz wszystko jets możliwe
Czego się nie robi dla pamiątkowego filmu i zdjęć Rany się zagoją a film pozostanie
Coś trzeba potem oglądać w długie zimowe wieczory