Czternaście dni na Gib Sea A.D. 2019

napisał(a) **piotrf** » 03.05.2020 21:25

Kapitańska Baba napisał(a):
agata26061 napisał(a):Trzymam kciuki, żeby nadarzyła się taka okazja

Ja też!!! Najlepiej w Cro - wtedy wybaczę brak chlebka

Kusicielki . . . :mrgreen:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 04.05.2020 08:30

piotrf napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a):
agata26061 napisał(a):Trzymam kciuki, żeby nadarzyła się taka okazja

Ja też!!! Najlepiej w Cro - wtedy wybaczę brak chlebka

Kusicielki . . .

Pozdrawiam
Piotr

Piotrze My Cię z radością przygarniemy i ....wtedy pokusimy :mrgreen:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 04.05.2020 08:56

Bardzo lubię Supetar.

Za jego porządek i schludność.

Za pusty port.

I klimatyczne zaułki.

Maszerujemy na drugą stronę miasta.

W konobie pod naszą łódką sporo ludzi.

Przechodzimy przez nią tylko i siadamy u siebie.

Ania robi mi wieczorny porządek z włosami.

Wybór Supetaru na dzisiejszą noc nie był przypadkowy ponieważ istniało prawdopodobieństwo, że będziemy musieli w nim przeczekać sztorm.

Prognozy pogody absolutnie nie napawały optymizmem – wręcz przeciwnie

.

Ps. – Gusia, powiadomienie o Twoich wiadomościach załapały się na fotkę.

Fajnie jest spędzić przymusowy dzień na lądzie w miejscu gdzie coś się dzieje - gdzie jest szansa coś zobaczyć, gdzieś wyjść, może kogoś poznać.

Jest dość późno gdy zasypiamy w kojach mocno kołysani przez fale.

napisał(a) **gusia-s** » 04.05.2020 12:42

Kapitańska Baba napisał(a):
gusia-s napisał(a):Zjadłabym rybki i połaziła po Supetarze
Przepłynęliście tuż przed naszym kempingiem

Gdzie ten kemping????
Małe rybki są w Selgrosie, przyjedż do mnie z budką - usmażę I kalmary też zrobię

Ano tu

Kapitańska Baba napisał(a):

Od miesiąca mam Selgrosa w okolicy ale jeszcze się nie wybrałam, mimo że mam chyba ze 3 bony po pińć dych do zrealizowania

Kapitańska Baba napisał(a):Bardzo lubię Supetar...

To tak jak ja :hearts:

I jeszcze za bliskość do Splitu

Kapitańska Baba napisał(a):Ps. – Gusia, powiadomienie o Twoich wiadomościach załapały się na fotkę.

No cóż, jakos to przeżyję :oczko_usmiech:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 04.05.2020 14:40

"gusia-s"]
Ano tu

Nie widać namiotów ani budek to i nie zauważyłam :oops:

Od miesiąca mam Selgrosa w okolicy ale jeszcze się nie wybrałam, mimo że mam chyba ze 3 bony po pińć dych do zrealizowania

Trzeba pójść wydać na morskie specyjały :oczko_usmiech:

No cóż, jakos to przeżyję

A Ty przeczytałaś tę prognozę??

napisał(a) **gusia-s** » 04.05.2020 20:53

Kapitańska Baba napisał(a):
["gusia-s"]
Ano tu

Nie widać namiotów ani budek to i nie zauważyłam

Bo namioty na tym kempingu to rzadkość a budki stoją tak, że ich od strony morza nie widać, tak samo jak domków.

Kapitańska Baba napisał(a):
["gusia-s"]No cóż, jakos to przeżyję

A Ty przeczytałaś tę prognozę??

Odniosłam się do powiadomień, a pogoda ... no czymś tam straszą głównie w rejonie Velebitu a w centralnej części ma być lepiej

Jak było, jutro opowiesz

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 04.05.2020 21:03

gusia-s napisał(a): Odniosłam się do powiadomień, a pogoda ... no czymś tam straszą głównie w rejonie Velebitu a w centralnej części ma być lepiej

To coś to tylko od 8 do 11 stopni w skali Beauforta czyli sztorm do gwałtowny sztorm :mrgreen:

A jak mówi piosenka - nie daję łajbie żadnych szans....10 w skali Beauforta :smo:

A w Kanale Velebickim mocne 12 czyli huragan

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 05.05.2020 08:29

Ta noc nie była spokojna.

O 3 nad ranem zaczęło lać.

Wypadliśmy z koi jak oparzeni bo na relingach suszyły się ręczniki, otwarte były też okna.

Było zimno i bardzo mocno wiało.

Jachtem porządnie bujało na falach – co akurat było ogromną przyjemnością.

Budzę się jednak niewyspana.

Wyjący w oknach wiatr wybudzał mnie wielokrotnie tej nocy.

Raz zamykałam okna by za jakiś czas je otwierać bo robiło się duszno.

Na razie nie decydujemy się wypłynąć z Supetaru.

Poczekamy na rozwój sytuacji.

Ania natychmiast po wstaniu idzie na brzeg karmić gołębie.

Niebo nie wygląda dziś zachęcająco.

Jest ciemne i niezbyt przyjazne.

Nasze rzeczy nie miały szansy dosuszyć się w nocy na dworze.

Rozwieszam je wewnątrz gdzie tylko się da.

W końcu do czegoś przyda się jachtowy telewizor – użyjemy go po raz pierwszy w życiu!!!

Lepiej późno niż wcale..

Tu część pozostałości z wczorajszego obiadu.

Idziemy z Kapitanem na plażę zerknąć co dzieje się na morzu.

Woda już pięknie rozfalowana.

Na plaży pustka.

Wdrapujemy się na falochron żeby poszerzyć horyzont.

Tragedii nie ma ale poczekamy jeszcze z decyzją.

Bo o ile żeglowanie na pewno nie sprawiałoby dziś większego kłopotu o tyle znalezienie miejsca w porcie mogłoby już być wyzwaniem.

napisał(a) **gusia-s** » 05.05.2020 11:29

Ale zimno i ciemno :roll:

, zupełnie jak u mnie dzisiaj za oknem.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 05.05.2020 12:16

gusia-s napisał(a):Ale zimno i ciemno , zupełnie jak u mnie dzisiaj za oknem.

Wstrzeliłam się z tą pogodą w kiepski moment :roll:

napisał(a) **maslinka** » 05.05.2020 16:19

Takie "groźne" zdjęcia mają swój urok. Piękne są!

napisał(a) **agata26061** » 05.05.2020 17:53

Plaża pusta jak zimą

zdjęcia w pięknych mrocznych ale intensywnych kolorach. Jakieś plusy takiej pochmurnej pogody są!

napisał(a) **Bravik** » 05.05.2020 19:59

To masz ode mnie kilka fotek nocnego, kwietniowego Supetaru zrobione z promu "Tin Ujević". :papa:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.05.2020 08:06

maslinka napisał(a):Takie "groźne" zdjęcia mają swój urok. Piękne są!

Dzięki

Też lubię patrzeć na taką "inną" Chorwację :wink:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 06.05.2020 08:07

agata26061 napisał(a):Plaża pusta jak zimą zdjęcia w pięknych mrocznych ale intensywnych kolorach. Jakieś plusy takiej pochmurnej pogody są!

Pusta plaża to największy plus, zaraz zobaczysz dlaczego :oczko_usmiech: