Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czternaście dni na Gib Sea A.D. 2019

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 22.01.2020 22:31

pomorzanka zachodnia napisał(a): Na trasach wakacyjnych zazwyczaj jestem tylko pasażerem, a szkoda, bo chciałabym odciążyć męża. Boję się jednak, że spowodowałabym za duże opóźnienia. :P
Ja też w wakacje jestem tylko pasażerem i pilotem i z chęcią tez bym odciążyła, bo lubię, ale u mnie ryzyko mandatów byłoby wysokie...
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.01.2020 09:39

"Epepa"]Ja też nie czerpię jakiejś specjalnej przyjemności z jazdy samochodem, ale za granicą jest pod tym względem dużo lepiej. Być może po części wynika to z tego, że również jestem podekscytowana podróżą, ale... Sama nie wiem, w Czechach czy w Austrii jakoś bezpieczniej czuję się na drogach. :roll: Ale to tylko moje subiektywne wrażenie. Przez Węgry jeszcze nie jechałam.


Na Węgrzech jets pusto a przez to zdecydowanie mniej męcząco niż w Austrii czy Czechach :D

Coś czuję, że zbliżamy się do źródła słynnego Cyca. :D :mrgreen:


Przeczucia absolutnie Cię nie mylą :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.01.2020 09:40

zumila napisał(a):Zmieszczę się jeszcze?
Choć wirtualnie ale chcę płynąć :)


Jasne że się zmieścisz. Nasza jednostka jak zawsze jest bardzo pojemna :smo: .
Miło mi że płyniesz dalej z nami :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.01.2020 09:42

pomorzanka zachodnia napisał(a):Dołączam do wyprawy. Najpierw muszę jednak nadrobić relację o Mazurach. :roll: :wink: Jakoś ogarnę pomału. Na trasach wakacyjnych zazwyczaj jestem tylko pasażerem, a szkoda, bo chciałabym odciążyć męża. Boję się jednak, że spowodowałabym za duże opóźnienia. :P


W sumie na tych Mazurach było mocno chorwacko a może nawet cieplej :mrgreen:
Dasz radę Pomorzanko :smo:
Ja to podziwiam Twojego mężą że on tak sam z tak daleka...... Wy macie jednak sporo dalej niż my do Cro :cry:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.01.2020 09:44

Anata napisał(a):U nas jest trochę odwrotnie, to ja na ogół prowadzę. Mam chorobę lokomocyjną i miejsce kierowcy to jedyne miejsce gdzie mogę bez problemów jechać długie kilometry. Dodatkowo bardzo lubię prowadzić, zwłaszcza jak jedziemy na wakacje więc jest ok ;) (tylko mój mąż na początku nie był zachwycony tym faktem, teraz po latach już się przyzwyczaił ;))

Ach Ci mężowie :roll: Człowiek chce pomóc to jeszcze krecą nosem :roll:
Ale ze prawie całą drogę sama - no szacun ogromny, nie dałabym rady 8O . Jeździcie z noclegiem w drodze czy całą trasę na raz?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.01.2020 09:47

piekara114 napisał(a):Ja też w wakacje jestem tylko pasażerem i pilotem i z chęcią tez bym odciążyła, bo lubię, ale u mnie ryzyko mandatów byłoby wysokie...

Kochana - to Ty pirat drogowy jesteś 8O :mrgreen: :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.01.2020 09:56

Przed granicą z Chorwacją jak zawsze zjeżdżamy z autostrady zatankować na ostatniej stacji ropę pod korek i śmigamy na stare przejście graniczne.

A tam wita nas taki tłok!

20190823_163916.jpg


Sekunda i jesteśmy w Cro.

20190823_164821.jpg


Na autostradzie do Zagrzebia również dzikie tłumy.

20190823_165321.jpg


Dziewczyny postanawiają liczyć tunele.

Podsumowanie będzie w dalszej części relacji.

Mijamy Zagrzeb, na ostatnim węźle przed Słowenią opuszczamy autostradę i małym przejściem w Breganie wjeżdżamy do Słowenii.

Jeszcze tylko kilka kilometrów mocno krętymi ścieżkami.

Uwielbiam tę drogę, ileż razy my już tędy jechaliśmy :hearts: .

20190823_180655.jpg


Potem przez pięknie położone wioski.

20190823_180723.jpg


20190823_182004.jpg


20190823_182045.jpg


Mijamy Brvi.

20190823_182121.jpg


20190823_182136.jpg


20190823_182238.jpg


Drogowskaz już nas kieruje w odpowiednie miejsce :hearts: .

Wytęsknione, wyczekane.

20190824_081009.jpg


Wspinamy się pod niezłe górki.

20190823_182248.jpg


20190823_182355.jpg


Nareszcie.

Jesteśmy na miejscu

Wita nas....Cyclandia.

Jaki tu dziś tłok na parkingu!!! 8O

20190823_182411.jpg


Rzucamy się sobie z Gospodarzami w ramiona.

Dobrze tu znowu być – u Przyjaciół :hearts: .

Szybko oddajemy drobiazgi przywiezione z kraju – wszystkie z wyjątkiem piwa własnoręcznie przez nas wykonane – nalewki, wędliny, przetwory.

Otrzymujemy w prezencie wyroby Gospodarzy.

20190823_183921.jpg


Tato Vesny twierdzi że zdjęcie było złe, trzeba poprawić.

20190823_183938.jpg


20190823_183946.jpg


Teraz jest zdecydowanie lepiej.

Zerkam na dom otoczony roślinami.

Pięknie tu, jak zawsze.

Wszędzie zielono i kwitnąco.

20190823_184811.jpg


20190823_184823.jpg
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 597
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 23.01.2020 14:03

Bardzo przyjemnie w tej Cyclandii i gospodarz jaki uśmiechnięty. :D Marzy mi się, żeby zatrzymać się po drodze w takiej winnicy na nocleg i degustować. :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 23.01.2020 14:21

Super mieć taką miejscówkę, z ludźmi, których można nazwać Przyjaciółmi! Takie osoby to prawdziwy skarb :D
Wyglądacie na bardzo szczęśliwych, że znowu się tam znaleźliście.
ApropoDefacto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 582
Dołączył(a): 18.07.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) ApropoDefacto » 23.01.2020 15:38

Zasiadam, musi byc ciekawie :)
Anata
Globtroter
Posty: 53
Dołączył(a): 05.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anata » 23.01.2020 19:09

Ponieważ jeździmy z dwoma psami, do tego z Gdańska to zawsze z noclegiem :)
Cudne miejsce i na pewno pyszne wyroby.
Ależ ja w tym roku tęsknię za latem, wakacjami, wyjazdami, za tym niepowtarzalnym klimatem...
gusia-s
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5861
Dołączył(a): 15.01.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) gusia-s » 23.01.2020 19:15

Czarne chmury nad Cyclandią, chyba nas nie zaleje :roll:
Co najwyżej my możemy pomóc w zlewaniu Cvička do cyców :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.01.2020 20:26

Epepa napisał(a):Bardzo przyjemnie w tej Cyclandii i gospodarz jaki uśmiechnięty. :D Marzy mi się, żeby zatrzymać się po drodze w takiej winnicy na nocleg i degustować. :lol:

Z tą degustacją to trzeba ostrożnie biorąc pod uwagę poranek za kierwnicą niestety :cry: Choć u nas tutaj zasady są jasne - w Chorwacji prowadzi mąż :mrgreen:
Cyclandia to przepiękne miejsce, dla mnie prawie raj na ziemi :hearts:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.01.2020 20:28

maslinka napisał(a):Super mieć taką miejscówkę, z ludźmi, których można nazwać Przyjaciółmi! Takie osoby to prawdziwy skarb :D
Wyglądacie na bardzo szczęśliwych, że znowu się tam znaleźliście.


Maslinko - masz absolutną rację - szczęście widać na twarzach :D
Żeby ta Słowenia była od nas troszkę bliżej....myślę że spotkania byłyby duuuuuużo częstsze :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 23.01.2020 20:30

ApropoDefacto napisał(a):Zasiadam, musi byc ciekawie :)


Witaj :papa:
Mam nadzieję że nie zawiodę :D I że nasze morskie przygody nie będą zawiewać nudą :smo:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Czternaście dni na Gib Sea A.D. 2019 - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone