Habanero napisał(a):Będzie ciasno, ale i tak się wcisnę
Płynę z Wami
Wskakuj - wszystkich Was tu pomieszczę
Tylko ostrzegam - będą fale
Habanero napisał(a):Będzie ciasno, ale i tak się wcisnę
Płynę z Wami
agata26061 napisał(a):Ja również się melduję Ciekawa jestem, czy takie ograniczenie załogi jest związane z tym, że na tak małej liczbie metrów kwadratowych po prostu macie dość siebie nawzajem, czy po postu reszta załogi nie miała ochoty na rejs... Czy to po prostu Wasze zmęczenie i chęć spędzenia wakacji w rodzinnym gronie...
elka21 napisał(a):Kapitańska Baba napisał(a):Czy ktoś ma ochotę dołączyć do naszej Załogi?
Ja, już wcześniej pisałam, że jestem spakowana i czekam na wyjazd
Anata napisał(a):Witam serdecznie
piszę bardzo sporadycznie, ale czytam bardzo dużo i z wielką przyjemnością dołączę do załogi
mchrob napisał(a):Pierwszy rząd?
Janusz Bajcer napisał(a):mchrob napisał(a):Pierwszy rząd?
Jeszcze tak
"agata26061"]U nas z dzieciakami było podobnie w zeszłym roku. Normalnie ciężko jest je dobudzić do szkoły o 6.30, ale jak o 4 rano usłyszały "jedziemy na wakacje" to momentalnie się zerwały z łóżek.
Rozumiem Cię doskonale z brakiem chęci do jazdy po wypadku. Rok temu 4 lutego też miałam wypadek, którego byłam sprawcą. Chłopaka z drugiego auta zawieźli do szpitala w stanie ciężkim. Na szczęście okazało się, że to nic poważnego i szybko wyszedł do domu. Cała sprawa zakończyła się dla mnie bardzo korzystnie, nie licząc naprawy swojego auta, na którym autocasco nie było, więc wywaliliśmy sporo kasy. Dużo więcej niż wydajemy zwykle w Cro na urlop, więc niezłe za to mielibyśmy wczasy... Nauczka na przyszłość była porządna. Teraz też nie jestem jakąś fanką jazdy, ale codziennie muszę do auta wsiadać. W drodze do Cro na szczęście tylko mój małżonek prowadzi
bezrobotny500 napisał(a):To zdaje się spóźniłem się na rejs. Są jeszcze jakieś miejsca Może być psia wachta
Powrót do Nasze relacje z podróży