Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czternaście dni na Gib Sea A.D. 2019

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 29.01.2020 14:31

"agata26061"]Fajnie się prezentuje ta Wasza Krycha. Też byłam zaskoczona, że z Zadaru wypływacie.


Oj Kobitki, Kobitki :wink:

Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, to latem planuję zajrzeć na jakieś popołudnie i wieczór do Zadaru, ale plany planami...
Mam nadzieję, że na takie śmierdzące i brudne ulice nie trafię.


Jeśli nie wybierzecie się daleko poza centrum to wszystko będzie ok :smo: Samo centrum jest naprawdę ładne :D

Nie doczytałam, czy silnik jest Wasz prywatny, czy na wyposażeniu jachtu? Też kiedyś zastanawiałam się nad zakupem do naszego pontonu silnika elektrycznego, tak tylko przy bliskich dystansach sobie nim popyrkać, ale w końcu zrezygnowaliśmy, bo nie mamy takiego wielkiego auta, żeby to zatargać wszystko do Cro...


Silnik jest nasz i do małego pontonu idealnie by pasował :D Nie zajmuje bardzo dużo miejsca a daje naprawdę wiele radości na wodzie. Przemyśl temat jeszcze raz :wink:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.01.2020 14:46

Uśmiałam się przy tym kajakowym silniku :lol:

A start z Zadaru to wielka niespodzianka :D Mam nadzieję, że przybijecie do wybrzeży Dugiego Otoka :mrgreen: A może i Kornaty będą...? :D
Wiem, wiem, jeszcze nie zdradzisz :smo:
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 597
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 29.01.2020 14:53

Kapitańska Baba napisał(a):
agata26061 napisał(a):Mam nadzieję, że na takie śmierdzące i brudne ulice nie trafię.


Jeśli nie wybierzecie się daleko poza centrum to wszystko będzie ok :smo: Samo centrum jest naprawdę ładne :D

Może dziwna jestem, ale powiem Wam, że ja czasem lubię po takich przedmieściach pochodzić. Wtedy dopiero widać, jak żyją normalni ludzie w takim na przykład Zadarze. Perspektywa turysty zazwyczaj jest zupełnie inna, wielu widzi tylko te piękne miejsca i przez to ma trochę mylne wyobrażenie.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 29.01.2020 15:10

"maslinka"]Uśmiałam się przy tym kajakowym silniku :lol:


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: No tak - najmocniej kajakująca osoba na forum czyta o takich "ulepszaczach" :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: Ale kilka minut lenistwa i płynięcia...... rozmarzyłam się :mrgreen:

A start z Zadaru to wielka niespodzianka :D Mam nadzieję, że przybijecie do wybrzeży Dugiego Otoka :mrgreen: A może i Kornaty będą...? :D


Na pewno będą wyspy - żadna tajemnica :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 29.01.2020 15:14

Epepa napisał(a):Może dziwna jestem, ale powiem Wam, że ja czasem lubię po takich przedmieściach pochodzić. Wtedy dopiero widać, jak żyją normalni ludzie w takim na przykład Zadarze. Perspektywa turysty zazwyczaj jest zupełnie inna, wielu widzi tylko te piękne miejsca i przez to ma trochę mylne wyobrażenie.


Nie jesteś dziwna :wink:
Co ciekawe Zadar o którym dziś pisałam to absolutnie nie były przedmieścia. Budynek który pokazałam to samo centrum 8O
O ile szarość, odrapane budynki czy kapiąca klimatyzacja były do zniesienia - przecież ta woda musi gdzieś wypływać o tyle niestety śmietniki w tym upale 8O :roll: 8O Nie zazdroszczę mieszkańcom tych zapachów :roll:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 29.01.2020 15:16

Kapitańska Baba napisał(a):
"maslinka"]Uśmiałam się przy tym kajakowym silniku :lol:


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: No tak - najmocniej kajakująca osoba na forum czyta o takich "ulepszaczach" :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: :oczko_usmiech: Ale kilka minut lenistwa i płynięcia...... rozmarzyłam się :mrgreen:

Bez przesady :D Ja też bywam leniwa 8) Ulepszacze nie są złe!
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 29.01.2020 16:34

maslinka napisał(a):Bez przesady :D Ja też bywam leniwa 8) Ulepszacze nie są złe!


Ha :!: Jednak Ty też :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 29.01.2020 18:00

Kapitańska Baba napisał(a):Silnik jest nasz i do małego pontonu idealnie by pasował :D Nie zajmuje bardzo dużo miejsca a daje naprawdę wiele radości na wodzie. Przemyśl temat jeszcze raz :wink:

Póki co, nabyliśmy kajak. Mały na 2 osoby... raczej do pływania jakieś 10 minut w jedną stronę i na zmianę trzeba będzie to robić, albo dzieci zostawić ze znajomymi na chwilę. Będziemy testować, czy w ogóle nam się to spodoba. Nie nastawiam się na kilkugodzinne wycieczki, ale gdzieś w pobliżu w ramach po prostu powiosłowania sobie dla przyjemności :D Jak nam się spodoba, to kupimy drugi, lub jeden większy. Się zobaczy... :wink:
Więc na razie mogę się zainteresować takim silnikiem jak zaproponował Habanero :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jak kajak nie wypali, to wtedy może bardziej zaczniemy się zastanawiać nad kupnem silnika :mrgreen: :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 29.01.2020 19:42

agata26061 napisał(a):Póki co, nabyliśmy kajak. Mały na 2 osoby... raczej do pływania jakieś 10 minut w jedną stronę i na zmianę trzeba będzie to robić, albo dzieci zostawić ze znajomymi na chwilę. Będziemy testować, czy w ogóle nam się to spodoba. Nie nastawiam się na kilkugodzinne wycieczki, ale gdzieś w pobliżu w ramach po prostu powiosłowania sobie dla przyjemności :D Jak nam się spodoba, to kupimy drugi, lub jeden większy. Się zobaczy... :wink:
Więc na razie mogę się zainteresować takim silnikiem jak zaproponował Habanero :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jak kajak nie wypali, to wtedy może bardziej zaczniemy się zastanawiać nad kupnem silnika :mrgreen: :smo:


O proszę :D Widać pływanie Was ciągnie. Kajak będzie chyba fajną zabawką. A dzieci rosną, jak sie wciągną nawet sie nie obejrzysz i potrzeba będzie dwóch :oczko_usmiech:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 29.01.2020 19:49

Habanero napisał(a):Super ten malutki pontonik :D , ...można wiedzieć ile daliście za ten silnik elektryczny i ile popływamy na jednym ładowaniu ?


Już wszystko wiem :mrgreen:
Silnik kosztował 600 zł - ma moc 30 lbs.
Do tego akumulator żelowy AGM 30 Ah
Pływa - zależy od mocy. Nasza Ewa miała nakaz pływać na 3-cim biegu (z pięciu dostępnych) - i wytrzymywał ok. 3 godzin jazdy non stop (wtedy wskaźnik pokazał ok. 60% rozładowania akumulatora).
Anata
Globtroter
Posty: 53
Dołączył(a): 05.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Anata » 29.01.2020 22:25

I chyba nawet wiem na której z wysp byliście, my w tym czasie też tam byliśmy ;) ale żeby się upewnić poczekam cierpliwe na dalszą część relacji :)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.01.2020 09:28

Anata napisał(a):I chyba nawet wiem na której z wysp byliście, my w tym czasie też tam byliśmy ;) ale żeby się upewnić poczekam cierpliwe na dalszą część relacji :)


8O 8O Wypatrzyłaś gdzieś nas??? 8O 8O 8O Jejku, skręci mnie z ciekawości :oops:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.01.2020 09:52

Słońce schodzi coraz niżej.

Najwyższa pora wybrać się do centrum miasta na krótki spacer.

W końcu my z Kapitanem kilkanaście lat nie byliśmy w Zadarze a pozostała część Załogi – nigdy nie odwiedziła tego miasta.

To chodźmy.

DSC_9876.JPG


DSC_9877.JPG


DSC_9878.JPG


Przechodzimy przez most.

DSC_9880.JPG


Na moście mijamy świeżo upieczonych małżonków.

Świetny pomysł – taki spacer młodej pary po starówce z całym orszakiem weselnym.

DSC_9881.JPG


DSC_9882.JPG


DSC_9883.JPG


I bramą wchodzimy na starówkę.

DSC_9884.JPG


Tam witają nas takie rzeźby.

DSC_9885.JPG


DSC_9886.JPG


DSC_9887.JPG


Pora na pierwsze tego roku lody.

Nasze córy w końcu się doczekały.

DSC_9888.JPG


DSC_9889.JPG


DSC_9890.JPG


DSC_9892.JPG


Spacerujemy zadarskimi uliczkami.

DSC_9893.JPG


DSC_9894.JPG


Mijamy sklep z przyjemnościami – ta największa też podobno w nim jest :mrgreen: .

DSC_9895.JPG


DSC_9896.JPG


Trzeba się pospieszyć.

Zaraz będzie zachód słońca, warto spojrzeć na niego z nabrzeża.

Tyle się naczytałam że w Zadarze ten zachód jest najpiękniejszy.

Sprawdźmy.

DSC_9898.JPG


DSC_9899.JPG


DSC_9900.JPG


Zachód jak zachód.

Zwykły – tyle że oglądany w przeraźliwym tłumie 8O .

Zdecydowanie wolę nasze zachody gdzieś na bojce gdy patrzymy przed siebie w ciszy na tarczę słoneczną chowającą się w falach.

Chodźmy lepiej na forum romanum.

DSC_9901.JPG


DSC_9903.JPG


DSC_9904.JPG


DSC_9905.JPG


DSC_9906.JPG


DSC_9907.JPG


I wracamy na nabrzeże.

Chcę koniecznie w końcu usłyszeć morskie organy.

DSC_9908.JPG


DSC_9909.JPG


DSC_9910.JPG


Nie ma dużej fali wiec organy grają delikatnie ale są naprawdę fantastyczne :hearts: .

Nie spodziewałam się że wydają tak piękne dźwięki.

Muszę przyznać że ta instalacja bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i nastroiła.

Przy nabrzeżu stoi taki motorowiec.

72,5 m. długości, 6 kajut, 12 gości, 22 członków załogi.

Można wyczarterować.

Cena – bagatela, 750 000 euro za tydzień.

Ktoś chętny? :mrgreen:

Zawsze patrząc na takie luksusowe jednostki śmiejemy się z Kapitanem że niezależnie od ceny za tydzień i tak jak przyjdzie dobra fala to daniny Neptunowi oddaje się tak samo, w tym luksus nie pomaga i przed tym nie chroni.

20190824_201516.jpg


DSC_9911.JPG


DSC_9912.JPG


DSC_9913.JPG


DSC_9914.JPG


DSC_9915.JPG


DSC_9917.JPG


Pora wracać do siebie – znowu przez most.

DSC_9919.JPG


DSC_9920.JPG


DSC_9921.JPG


Ta nasza wycieczka to oczywiście był tylko krótki spacer po mieście a nie zwiedzanie.

Tak mamy że lubimy atmosferę miasteczek śródziemnomorskich ale daleko nam do tych co pasjonują się każdym zakątkiem czy budynkiem, jego historią i wszystkimi detalami.

Dwie godziny w Zadarze wśród tłumów zdecydowanie zaspokoiło nasze potrzeby na dziś.

Nie ma to jak na swoim pokładzie.

20190824_214254.jpg


Siedzimy, rozmawiamy, cieszymy się chwilą i tym, że przed nami dwa tygodnie przygody.

Na morzu.

Na naszym ukochanym morzu :hearts: .
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 30.01.2020 09:58

Kapitańska Baba napisał(a):
Habanero napisał(a):Super ten malutki pontonik :D , ...można wiedzieć ile daliście za ten silnik elektryczny i ile popływamy na jednym ładowaniu ?


Już wszystko wiem :mrgreen:
Silnik kosztował 600 zł - ma moc 30 lbs.
Do tego akumulator żelowy AGM 30 Ah
Pływa - zależy od mocy. Nasza Ewa miała nakaz pływać na 3-cim biegu (z pięciu dostępnych) - i wytrzymywał ok. 3 godzin jazdy non stop (wtedy wskaźnik pokazał ok. 60% rozładowania akumulatora).

Dzięki za info :D
Myślałem, że silniki elektryczne kosztują znacznie więcej, a widać , że kajak z takim silniczkiem, akumulatorem, ładowarką, będzie wydatkiem między 1000- 1500pln.
Chyba najtańsze rozwiązanie, na własną łódź motorową :wink: Znalazłem nawet mój kajak z takim napędem :lol:
Pomysłowość ludzi nie zna granic :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.01.2020 11:04

Habanero napisał(a):Dzięki za info :D
Myślałem, że silniki elektryczne kosztują znacznie więcej, a widać , że kajak z takim silniczkiem, akumulatorem, ładowarką, będzie wydatkiem między 1000- 1500pln.
Chyba najtańsze rozwiązanie, na własną łódź motorową :wink: Znalazłem nawet mój kajak z takim napędem :lol:
Pomysłowość ludzi nie zna granic :D


Film może być dla Ciebie doskonałą inspiracją :mrgreen:
Tak, koszty silnika są naprawdę niewielkie. W naszym przypadku - gdyby chcieć wypożyczyć silnik u armatora to zakup zwraca się właściwie po jednym wyjeździe :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Czternaście dni na Gib Sea A.D. 2019 - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone