napisał(a) Barnaba » 10.09.2003 11:56
Nie wie w czym ta Tragedia???
W ich zachowaniu Leon - w ich zachowaniu.
Takiego rabanu i prostactwa (sikanie na plaży do wody przez tak na oko 6 -7 letniego chłopczyka pod czujnym okiem mamusi) nie spotkałem jak żyję. I nie mówię tego w oparciu o moje tylko subiektywne odczucia, ale również poznanych przeze mnie na miejscu Niemców, Francuzów oraz innych Polaków.
Zdaję sobie sprawę, że zdaża różnie oceniać ludzi na podstawie jednostkowych zachowań poszczególnych przedstawicieli danych nacji. (Nie każdy Polak czy Rosjanin jest pijakiem jak sie powszechnie uważa)Tak samo nie każdy Czech jest jak to może nieładnie określiłem urwany ze smyczy ale w tym wypadku moje spostrzeżenia nie dotyczą jednego Czecha, czy jednej rodziny ale całej kupy Czechów, którzy zmieniali sią w czasie mojego 3 tygodniowego pobytu.....
Ale może tylko miałem pecha