Czerwiec czy Wrzesień "+" i"-"

maniust napisał(a):
Wrzesień jest zarąbisty nad Jadranem , cisza , spokój i taniej , w tym roku przetestuję czerwiec.

Dlatego jadę we wrześniu

Ale rzeczywiście ten szum "oceanu" niepowtarzalny

kadetdudi napisał(a):Ale rzeczywiście ten szum "oceanu" niepowtarzalny

..........ehhhh i te rekiny w "oceanie" Adriatyckim.....niepowtarzalne.

maniust napisał(a):

kadetdudi napisał(a):Ale rzeczywiście ten szum "oceanu" niepowtarzalny

..........ehhhh i te rekiny w "oceanie" Adriatyckim.....niepowtarzalne.

Hehehehe

maniust napisał(a):

Rawka85 napisał(a):Ja byłem tylko w na początku września w tamtym roku w okolicach Breli i powiem że na 7 dni 2 popadało z 2-3 godziny a później patelnia 30-35 stopni jak i pozostałę dni tak samo ludzi trochę mniej ale w zupełności słoneczka wystarczało jak o 9 rano było ponad 27 co do cen czerwiec-wrzesień to zależy od apartamentu/ domku są podobne niższe noce cieplutkie z lekkim wiaterkiem można siedzieć całą noc pod palmami pijąc piwko i słuchając szumu oceanu

W Breli szum oceanu ......Hmmm........

Wrzesień jest zarąbisty nad Jadranem , cisza , spokój i taniej , w tym roku przetestuję czerwiec.

Tak przy przypływie

W zeszłym roku byłam w Makarskiej na przełomie maja i czerwca, ale jest to trochę za wcześnie. Pogoda była fajna do zwiedzania - około 24-25 stopni. Kilka razy pokropiło, ale tylko przelotnie. Burza trafiła się w nocy. Nie było patelni z nieba, bowiem szybko przesuwające się chmury przysłaniały słońce. Najbardziej bolesne było jednak to, że temperatura wody była niska (około 20 stopni) i nie nadawała się kąpieli. Ja kilka razy się zamoczyłam, ale mój mąż nie zaryzykował. Ale i tak uważam wyjazd na bardzo udany. Ponieważ był to nasz pierwszy wyjazd do Chorwacji, to jak harpagony rzuciliśmy się na zwiedzanie. Pogoda do tego nadawała się wspaniale, bowiem upał nie męczył.
W tym roku jedziemy w czerwcu.

dhmegi napisał(a):temperatura wody była niska (około 20 stopni) i nie nadawała się kąpieli..

e tam, my nad Bałtykiem to się cieszymy jak jest woda 20 stopni

Lechoo napisał(a):

dhmegi napisał(a):temperatura wody była niska (około 20 stopni) i nie nadawała się kąpieli..

e tam, my nad Bałtykiem to się cieszymy jak jest woda 20 stopni

Dlatego nie jeździmy nad Bałtyk

Wiele ludzi jeździ kąpać się nad Bałtyk. Wystarczy zobaczyć w sezonie na kamerki internetowe na plażach jakie są tłumy. Ja się wybieram na riwierę Makarską 22 czerwca, więc myślę że woda będzie jak najbardziej odpowiednia do kąpieli.

W czerwcu popatrzysz na piękne, bezpruderyjne, długonogie i z dużym biustem Panie, a we wrześniu na stare, przechodzone, zwiędłe ....... niemieckie albo francuskie Emerytki. Wybór należy do Ciebie.

Dla mnie to nie ma znaczenia. Jadę tam z żoną na wypoczynek i zwiedzanie a nie oglądanie plażowiczek.

Pampalini napisał(a):Dla mnie to nie ma znaczenia. Jadę tam z żoną na wypoczynek i zwiedzanie a nie oglądanie plażowiczek.

Brawo! Odpowiednia riposta Tylko czy dasz radę nie oglądać się?:) Podobno każdy zdrowy mężczyzna "powinien" obejrzeć się za "inną"...

Witam, zamierzam pierwszy raz wybrać się autem za granicę na wakacje ( Makaraska Chorwacja ) Po przeczytaniu kilka wątków uważam że dla młodych osób to chyba jedno z lepszych miejsc Chorwacji. Zamierzam jechać z nawigacją i mam kilka pytań odnośnie podróży. Czy wypali podróż jadąc " w ciemno " tzn bez zarezerwowania pokoi a próbując znaleźć coś na miejscu (planowany wyjazd 24 sierpień na ok 10 dni) w cenie do 120zł za osobę? I czy w języku rosyjskim i polskim można tam się dogadać? Bo słyszałem że dużo osób tam zna polski pod turystów?

W tym terminie można jechać w ciemno,dogadasz się w każdym języku,w cenie też się wyrobisz.
Przed wyjazdem poczytać trochę forum.
Powodzenia.

kadetdudi napisał(a):

Pampalini napisał(a):Dla mnie to nie ma znaczenia. Jadę tam z żoną na wypoczynek i zwiedzanie a nie oglądanie plażowiczek.

Brawo! Odpowiednia riposta Tylko czy dasz radę nie oglądać się?:) Podobno każdy zdrowy mężczyzna "powinien" obejrzeć się za "inną"...

Własnie, tak chocby na urlop jechalo sie tylko po to aby patrzec na zgrabne albo nie zgrabne ciala kobiet które za kilka lat i tak beda nadgryzione przez czas...

Byliśmy w Cro w lipcu, byliśmy i w sierpniu...
W zeszłym roku czerwiec - oj, było gorąco jaki diabli,
w tym być może będzie wrzesień - liczę na mniejsze upały, żeby móc zobaczyć coś więcej, poza tym dzieć się buntuje przeciw skwarowi
Pożyjemy - porównamy
... choć Cro nawet w szczycie sezonu, z tłumami jak w Międzyzdrojach też jest cudna