Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czerwiec 2010 pomiędzy Zadarem a Splitem POMOCY :)

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
CinnamonGirl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1338
Dołączył(a): 08.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) CinnamonGirl » 12.03.2010 12:19

A wracając do tematu jadąc autostradami ile Wam starym wyjadaczom, zajął dojazd powiedzmy że na autostradzie średnia prędkość to 130/140 km/h, zamierzam wyjechać około godziny 21-22 wieczorem.


Może i średnia ale w nocy to jakos wszyscy wolniej jechali tym bardozej po kilkunastu godzinach za kółkiem.

Ja jechałam w tamte rejony z B-B (wiec droga podobna jak z Jastrzebia). Wyjechalismy o 18. Jechalismy spokojnie 100-120 na godzinę ze 3 dłuzsze przerwy. W primostenie bylismy o 7.30 rano.
W tym terminie co jedzesz bedzie pełno pustych kwater. Jednak aby sie nie stresować ze popołudnie a wy i dzieci zmęczone drogą lepiej był własnie koło 8-10 na miejscu.
Co do trasy to my akurat nie jechalismy przez Brno (autko na gaz a gaz na sŁowacji był znacznie tańszy, no i przerażały mnie te roboty drogowe przed granicą z Austrią). Tylko W Czechach skrecilismy na Zilinę i jechalismy przez Słowację. Potem autostrady w Austii. W Słoweni jednak ominelismy ten 20 km odcinek autostrady i pojechalismy bocznymi drogami. Tu w nocy trzeba uwazać bo zwierzaki lubiały łazić po drodze ;) więc tak max 50-60km na godzinę. I potem Choorwacja i znów autosrady.

Jadąc z małym dzieckiem nie zastanawiałabym ile strace wydajac na winiety tylko brałabym pod uwagę najszybszą i najrówniejszą trasę - czyli autostrady.
Stary Chorwat
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 730
Dołączył(a): 09.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Stary Chorwat » 12.03.2010 21:24

KDW napisał(a):/Fotograf123 - przyznam że trasa ok, prosto, mała odległość, ale to podróż drogami lokalnymi - zapewne trzeba pilnować szczegółów, bałbym się trochę że się pogubie, jechałeś już tą trasą ?

Będę sie upierał że jazda przez Węgry to nie jest bezpieczna jazda.Co z tego że taniej ale droga z dziurami, koleinami i ograniczeniami. Jadąc przez Czechy Austrię i Słowenię to najbezpieczniejsza droga Tym bardziej, że od zeszłego roku przez Słowenię jedzie się cały czas autostadą za wyjątkiem ostatnich 10 km. Koszty przejazdu tą trasą są znaczne ale bezpieczeństwo jak dla mnie jest o wiele ważniejsze. Tym bardziej, że podobno autostrada z Mikulova do Wiednia jest już otwarta. Tą trasą przejazd z Jastrzębia do Rogoznicy to kwestia około 12 godzin. Pozdrawiam Adam.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.03.2010 21:55

Przez Węgry jechałem raz, względy oszczędnościowe, i nigdy więcej nie popełnię takiego błędu, nie chcę tamtędy jechać. Jak ja się umordowałem jadąc ten kawałek, fizycznie i psychicznie, brrrrrr :evil:
KDW
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 144
Dołączył(a): 07.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) KDW » 13.03.2010 07:38

No właśnie Węgier się obawiam, zobaczcie link z google maps który wkleił /fotograf123 - nieco ponad 400 km od Zyliny aż prawie do Zagrzebia - wszystko było by super gdyby madziary zbudowały autoban :(
Jednak po Waszych wypowiedziach i własnych obserwacjach tej trasy skłaniam się ku jej odrzuceniu niestety.

/IRO POZNAŃ może dało by się wyjechać wcześniej z tego Poznania, raźniej było by jechać razem - Baboszów to chyba okolice Głubczyc od strony Raciborza zgadza się ? Moje GG 423590.

Miłego zaśnieżonego weekendu życzę WSZYSTKIM !!! :D
Stary Chorwat
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 730
Dołączył(a): 09.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Stary Chorwat » 13.03.2010 10:47

szaki17 napisał(a):Przez Węgry jechałem raz, względy oszczędnościowe, i nigdy więcej nie popełnię takiego błędu, nie chcę tamtędy jechać. Jak ja się umordowałem jadąc ten kawałek, fizycznie i psychicznie, brrrrrr :evil:

Zgadzam się w 100 a nawet w 200% z tą opinią. Te tysiące TIR-ów, które trzeba było wyprzedzać i omijać, te ciągłe ograniczenia prędkości, że o dziurach i koleinach nie wspomnę. Jedynym plusem tej trasy była możliwość wstąpienia po drodze do Varażdinu i obejrzenia tego pięknego miasta. Polecam wszystkim. Pozdrawiam
Leszek W
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 552
Dołączył(a): 14.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek W » 13.03.2010 14:57

Stary Chorwat napisał(a):
KDW napisał(a):/Fotograf123 - przyznam że trasa ok, prosto, mała odległość, ale to podróż drogami lokalnymi - zapewne trzeba pilnować szczegółów, bałbym się trochę że się pogubie, jechałeś już tą trasą ?

Będę sie upierał że jazda przez Węgry to nie jest bezpieczna jazda.Co z tego że taniej ale droga z dziurami, koleinami i ograniczeniami. Jadąc przez Czechy Austrię i Słowenię to najbezpieczniejsza droga Tym bardziej, że od zeszłego roku przez Słowenię jedzie się cały czas autostadą za wyjątkiem ostatnich 10 km. Koszty przejazdu tą trasą są znaczne ale bezpieczeństwo jak dla mnie jest o wiele ważniejsze. Tym bardziej, że podobno autostrada z Mikulova do Wiednia jest już otwarta. Tą trasą przejazd z Jastrzębia do Rogoznicy to kwestia około 12 godzin. Pozdrawiam Adam.

Mam pytanie - gdzie znajdę informację o autostradzie Mikulov - Wiedeń - gdzieś to już widziałem, ale nie mogę znaleźć...

Sorry - już znalazłem (sąsiedni post) ale :oops: :oops:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.03.2010 15:29

szaki17 napisał(a):Przez Węgry jechałem raz, względy oszczędnościowe, i nigdy więcej nie popełnię takiego błędu, nie chcę tamtędy jechać. Jak ja się umordowałem jadąc ten kawałek, fizycznie i psychicznie, brrrrrr :evil:


Dla jednych błąd dla innych czysta przyjemność ja nie wyobrażam sobie jazdy przez Austrię i denne kombinowanie przez Słowenię jak się nie wtrynić na autostradę i czasami nie wydać paru euro na winietę istne szaleństwo. :D :D :D
KDW
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 144
Dołączył(a): 07.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) KDW » 13.03.2010 16:32

No cóż ile wypowiedzi tyle opini, wybiorę jednak czechy-austria-słowenia ale nie autobanem :)

btw. byle do czerwca :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.03.2010 12:42

denne kombinowanie przez Słowenię jak się nie wtrynić na autostradę i czasami nie wydać paru euro na winietę istne szaleństwo. :D :D :D

Ja wydam bo zależy mi na czasie i jadę na wakacje więc komfort i bezstresowa jazda przede wszystkim :!:
Stary Chorwat
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 730
Dołączył(a): 09.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Stary Chorwat » 14.03.2010 12:56

szaki17 napisał(a):
denne kombinowanie przez Słowenię jak się nie wtrynić na autostradę i czasami nie wydać paru euro na winietę istne szaleństwo. :D :D :D

Ja wydam bo zależy mi na czasie i jadę na wakacje więc komfort i bezstresowa jazda przede wszystkim :!:

Jestem za a nawet przeciw. Jazda ma być bezproblemowa i w miarę wygodna stąd szukanie przejazdów by zaoszczędzić parę groszy jest bez sensu tym bardziej, że jadąc przez Słowenie jedzie się prawie cały czas autostradą. Jedynie ostatnie 10 km to zwykła droga.
kassh1
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 12
Dołączył(a): 13.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kassh1 » 15.03.2010 11:30

3 czerwca w godzinach wieczornych wyjeżdżamy z Poznania w okolice Zadaru.
W zeszłym roku trasa: Poznań-Wrocław-Boboszów-Brno-Wiedeń-Graz-Zagrzeb-Vrsi, z ominięciem słoweńskich autostrad przez Mureck-Lenart-Ptuj ok. 15h. Dodam,że byłem jedynym kierowcą, moja żona nie ma prawa jazdy.
KDW
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 144
Dołączył(a): 07.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) KDW » 15.03.2010 16:58

kassh1 napisał(a):3 czerwca w godzinach wieczornych wyjeżdżamy z Poznania w okolice Zadaru.
W zeszłym roku trasa: Poznań-Wrocław-Boboszów-Brno-Wiedeń-Graz-Zagrzeb-Vrsi, z ominięciem słoweńskich autostrad przez Mureck-Lenart-Ptuj ok. 15h. Dodam,że byłem jedynym kierowcą, moja żona nie ma prawa jazdy.


Ja też jadę jako pojedyńczy kierowiec 8) , moja żona jest na etapie drugiego podejścia do prawka.

Może połączymy siły ?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 15.03.2010 17:29

Stary Chorwat napisał(a): Te tysiące TIR-ów, które trzeba było wyprzedzać i omijać, te ciągłe ograniczenia prędkości, że o dziurach i koleinach nie wspomnę.


Juz zwróciłem na to zdanie uwagę w relacji na twojej stronie ale dałem sobie spokój...ale jeśli powtarzasz tutaj to mam pytanie:

Jak można na 180 km dziurawej i z koleinami drogi wyprzedzić i ominać TYSIACE tirów ? ;)

Ten tir grzeje koło setki(u mnie 97 na liczniku-filmik z 86):

http://pl.tinypic.com/usermedia.php?uo= ... h4l5k2TGxc
kassh1
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 12
Dołączył(a): 13.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kassh1 » 15.03.2010 18:11

KDW napisał(a):
kassh1 napisał(a):3 czerwca w godzinach wieczornych wyjeżdżamy z Poznania w okolice Zadaru.
W zeszłym roku trasa: Poznań-Wrocław-Boboszów-Brno-Wiedeń-Graz-Zagrzeb-Vrsi, z ominięciem słoweńskich autostrad przez Mureck-Lenart-Ptuj ok. 15h. Dodam,że byłem jedynym kierowcą, moja żona nie ma prawa jazdy.


Ja też jadę jako pojedyńczy kierowiec 8) , moja żona jest na etapie drugiego podejścia do prawka.

Może połączymy siły ?


Jeżeli tylko macie ochotę to dlaczego nie?W dwa auta będzie raźniej.
Jeżeli miałbyś jakieś pytania odnośnie podróży itp: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl, GG nie używam
Stary Chorwat
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 730
Dołączył(a): 09.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Stary Chorwat » 15.03.2010 18:53

hepik napisał(a):
Stary Chorwat napisał(a): Te tysiące TIR-ów, które trzeba było wyprzedzać i omijać, te ciągłe ograniczenia prędkości, że o dziurach i koleinach nie wspomnę.


Juz zwróciłem na to zdanie uwagę w relacji na twojej stronie ale dałem sobie spokój...ale jeśli powtarzasz tutaj to mam pytanie:

Jak można na 180 km dziurawej i z koleinami drogi wyprzedzić i ominać TYSIACE tirów ? ;)

Ten tir grzeje koło setki(u mnie 97 na liczniku-filmik z 86):

http://pl.tinypic.com/usermedia.php?uo= ... h4l5k2TGxc

Drogi Hepiku tu nie chodzi o to, że wyprzedziłem tysiące TIR-ów ale oto, że ich ogólnie było sporo i wyprzedzanie, omijanie ich w połączeniu z dziurami i koleinami na drodze spowodowało, że droga była męcząca i niebezpieczna.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Czerwiec 2010 pomiędzy Zadarem a Splitem POMOCY :) - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone