Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj! [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
No pospacerowaliśmy dzisiaj trochę. I trochę miasta zobaczyli. Do hotelu wracamy na piechotę. Po tak męczącym dniu to nie był chyba najlepszy pomysł. W powrotnej drodze, już blisko naszego noclegu trafiliśmy na plan filmowy. Cała ulica zastawiona przyczepami, część ulicy odgrodzona. Najciekawiej wyglądała garderoba w przyczepie - pralki, deski do prasowania i pełno wieszaków. W naszych planach było jednodniowe zwiedzanie Pragi. Ponieważ jednak chcieliśmy zobaczyć "Złotą uliczkę" i kupiliśmy bilety na wszystkie 4 punkty: katedra, kościół ten taki piaskowy, "Złota uliczka" i najstarsza część zamku, to stwierdzamy, że bilety nie mogą się zmarnować i trzeba to wykorzystać. Bilety kupiliśmy późno bo jakoś koło 15.30 a chyba o 17 wszystko zamykali. Plan na jutro zwiedzamy dalej a po południu wracamy do domu.
Niestety woda w czerwcu 2015 była zimna-chociaż myślę, że i tak cieplejsza niż Bałtyk w tym czasie. Ale to w ogóle była kiepska pogoda. Mało było słońca i co chwila deszcz. Ta pogoda miała też zaletę - zwiedzanie nie męczyło tak bardzo 25 czerwca, czwartek Wracamy do Pragi. W hotelu ustaliliśmy, że samochód może zostać. My po śniadaniu metrem jedziemy na zwiedzanie. Dzisiaj wysiadamy stację dalej- po drugiej stronie rzeki.
Dotarliśmy do dzielnicy żydowskiej. Z tym, że główną synagogę można było zobaczyć tylko na zdjęciu bo była w remoncie.
Metrem wracamy do hotelu i jedziemy do Polski. Zwiedzanie dostarczyło fajnych wrażeń, ale jakbym wiedział, że czescy drogowcy w sprawie remontów dróg konsultowali się z naszymi to chyba bym jednak ze zwiedzania zrezygnował. Z 3 pasów autostrady zrobili jeden przez co powstał korek na 20 kilometrów. Na szczęście dowiedziałem się o jego długości od rodaków dzięki cb. Pierwszym zjazdem, który na szczęście był dość blisko końca korka udało się nam zjechać z autostrady. Mieliśmy dzięki temu okazję zobaczyć czeskie wsie i miasteczka Czasami było całkiem ładnie. Trochę opóźniło to nasz powrót do ojczyzny. Po objechaniu korka wróciliśmy na autostradę. No i to tyle jeśli idzie o wakacje 2015 roku. Dziękuję tym którzy zaglądali. Mam nadzieję, że niektórych udało się przekonać, że Istria to też Chorwacja Może trochę inna, ale jednak Chorwacja. Dobranoc.