To prawda , gwarancji pogody nie ma w HR, ale za to jest
dużo
większe prawdopodobieństwo dobrej pogody. Jeżeli nawet popada w czerwcu
lub wrześniu, to są to raczej przelotne opady, a nie trwające tydzień czy
nawet 2 deszcze, a coś takiego nie jest wyjątkiem nad Bałtykiem.
Poza tym dużo czyściejsza woda w HR. Ostatnio urlop nad Bałtykiem
spędziłem w latach 91, 92 i 93 gdy była wojna w HR.Pierwsze 2 lata była pogoda super. Ale w 93 padało codziennie przez 2 tygodnie, albo rano albo
po południu.Dla mnie jedyne co przemawia za Bałtykiem to wędzone rybki.
No ale to za mało.
Poza tym dla mnie urlop jest nierozerwalnie związany z autem.No a dojazd
do HR jest super, szczególnie ostatnio.Na 1400km to 1300 jazda autostradami. Dzięki temu w ciągu kilkunastu godzin , bez noclegów po
drodze jestem na miejscu.Dochodzi do tego jeszcze to ,że leże na plaży
a widze góry.Ja należe do frakcji leżakowców jak ktoś to tu kiedyś
określił, góry lubie oglądać z plaży, ale łazić po nich nie lubie.
Leżeć na słoneczku, pływać, patrzyc na morze i góry to jest to.
Do HR moge jechać na slepo i zawsze coś znajde prywatnie, natomiast
nie jest mi wiadomo o prywatnym wynajmowaniu apart. w Hiszpanii,
Włoszech , czy Grecji. W HR czuje się jak w domu.