Plumek napisał(a):J@nek napisał(a):Ponieważ jestem amatorem "małego co nieco" zawsze zabieram paczkę naszych Prince Polo. Ichniejsze jakoś mi nie podchodzą...
Hehehe! Bo najlepsze sa "Bananko" z Kraša! A poza tym można kupić importowane wafelki z Tago ( w Polsce jakoś ich nie widziałam, choć producent polski jak najbardziej).
majeczka napisał(a):j23 napisał(a):lepiej pieniądze wydać na zwiedzanie czy inne atrakcje niż na wątpiwej jakości wędliny,.
Przecież ich prosut jest przepyszny. Czasami go nawet szukam u nas, jednak to już nie to samo.
saturn_18 napisał(a):Najlepsze wg. mnie rozwiązanie na posiłek między śniadaniem a późnym obiadem lub obiado-kolacją to kawałek burka , pomysł sprawdzony wielokrotnie
krzychu_72 napisał(a):saturn_18 napisał(a):Najlepsze wg. mnie rozwiązanie na posiłek między śniadaniem a późnym obiadem lub obiado-kolacją to kawałek burka , pomysł sprawdzony wielokrotnie
Racja! Bardzo dobre burki z mięsem mają w Baška Voda, na końcu deptaka.
krzychu_72 napisał(a):saturn_18 napisał(a):Najlepsze wg. mnie rozwiązanie na posiłek między śniadaniem a późnym obiadem lub obiado-kolacją to kawałek burka , pomysł sprawdzony wielokrotnie
Racja! Bardzo dobre burki z mięsem mają w Baška Voda, na końcu deptaka.
radiol napisał(a):z racji ,ze jestem piwoszem ,nie alkocholikiem piwoszem to zabieram naszego browarka, gdyz chorwackie piwo zaczyna smakowac dopiero po 4tym kuflu ,a dobre piwo jest tam w cenie. 8
Pozdrawiam