Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czasem słońce, czasem deszcz. Majowa ITALIA 2016

We Włoszech znajduje się najstarszy na świecie uniwersytet, jest nim założony w 1088 roku Uniwersytet Boloński. Na terenie Włoch znajdują się 2 słynne wulkany: Etna i Wezuwiusz. We Włoszech trzykrotnie odbywały się igrzyska olimpijskie w latach 1956, 1960 i 2006. We Włoszech znajduje się 50 obiektów światowego dziedzictwa kultury UNESCO. Modena we Włoszech to prawdziwa stolica samochodów sportowych, mieści się w niej 5 fabryk luksusowych samochodów sportowych: Ferrari, Maserati, Lamborghini, Pagani i De Tomasso.
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 25.05.2016 22:39

kmichal napisał(a):
... bardzo podobały mi się widoczki z mostu ... 8) ...
Pozdrawiam.


Są pierwsza klasa 8)

wiola2012 napisał(a):Majówka to bardzo dobra pora na zwiedzanie. Latem upał jest uciążliwy i ciężko poświęcić kilka godzin na zwiedzanie czy zwykłe spacery


Ja bardzo lubię majowe zwiedzanie, ale we Włoszech maj jest miesiącem ze statystycznie dość dużą liczbą dni deszczowych- różnie można trafić

wiola2012 napisał(a): Czekam na ciąg dalszy, mam nadzieję, że jeszcze coś podpatrzę u Ciebie co pomoże mi sprecyzować plany


Ja się jeszcze na dobre nie rozkręciłam, Werona to był zaledwie początek :wink:

wiola2012 napisał(a):. Wspominałaś o jakiejś karcie, którą wykorzystywaliście do podróżowania pociągami. Mogłabyś napisać coś więcej?
Pozdrawiam


8O Ale że ja coś o jakiejś karcie pisałam :?: Nie mam o takowej zielonego pojęcia 8O Może u kogoś innego czytałaś :?: My zwykłe, najzwyklejsze papierowe bileciki kupowaliśmy-jest trochę drożej niż np. u nas w PKP, ale i tak polecam. pozdrawiam :)
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 26.05.2016 11:19

05.05.2016 Werona-cd.

Dalej włóczymy się po uliczkach Werony

w26.jpg


I dochodzimy do Piazza delle Erbe- najbardziej wytwornego, ale też najbardziej zatłoczonego placu w Weronie. Przewodniki nie kłamią- naprawdę bardzo tu ładnie.

w27.jpg


w28.jpg


w29.jpg


Trochę się zmęczyliśmy i zgłodnieliśmy- niestety jest już pora sjesty, prawie wszystko pozamykane. Nie pozostaje nam nic innego, jak usiąść w jakimś zacisznym miejscu i spałaszować wafle z Lidla :wink:

Nieco bardziej zacisznie jest na Piazza dei Signiori.

w30.jpg


Gdzieś w pobliżu powinien znajdować się dom Romea, ale ja o tym nie wiedziałam.

A jak już wspominam Romea, czas udać się do Giulietty :)

A pod balkonem oczywiście dzikie hordy. Początkowo szłam tam z jakimś takim bardzo romantycznym nastawieniem, no, ale widząc te tłumy, cały romantyczny nastrój pryska :roll:

Trzeba było chwilę(dłuższą) odczekać, by ofocić pusty balkon.

w31.jpg


Trzeba odbębnić część obowiązkową, co właśnie czynię

w32.jpg


Kto pomaca cycek Julki w tym roku wyjdzie za mąż- tak głoszą legendy. No ciekawe :wink: :roll:

Chcemy zrobić zdjęcie samej Julii, ale to jest raczej niemożliwe. Jakiejś przypadkowe Julie też się załapały

w33.jpg


Giulietta była ostatnim punktem na naszej mapce atrakcji. Wracamy na dworzec. A po drodze spotykamy Remusa i Romulusa.

w34.jpg


oraz chińskich Romea i Julię.

w35.jpg


A to już bliskie okolice dworca.

w36.jpg


Kiedy lądujemy w Peschiera, sjesta nadal trwa :evil: Ale bez obaw, koło dworca jest bar z bezglutenową pizzą na kawałki- czynny przez cały dzień. Pizzy jest sto tysięcy rodzajów, czasami próbowaliśmy nowych smaków, czasem stawialiśmy na sprawdzone...No i na tych niby sprawdzonych raz jeden się solidnie nacięłam. Ponieważ bardzo lubię pizzę hawajską, od razu rzucam się na coś z małymi, żółtymi kawałeczkami ananasa. I jakież jest moje zdziwienie, kiedy zamiast czegoś słodkiego i soczystego czuję w ustach bezsmakową masę 8O :roll: :?: To...ziemniaki :!: :mrgreen: (Pan z baru po angielsku znał 4 słowa:yes, no, big i small, więc czasem ciężko było się dogadać co z czym jest). To było naprawdę traumatyczne kulinarne doznanie, gdyż pyrów szczerze nie cierpię :evil:

I tym niezbyt smakowitym akcentem kończę dzisiejszy odcinek. Jutro trochę zmienimy krajobraz.

:papa:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2752
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 26.05.2016 19:36

Ale że ja coś o jakiejś karcie pisałam :?: Nie mam o takowej zielonego pojęcia 8O Może u kogoś innego czytałaś :?: My zwykłe, najzwyklejsze papierowe bileciki kupowaliśmy-jest trochę drożej niż np. u nas w PKP, ale i tak polecam. pozdrawiam :)

Kurcze, musiało mi się coś pomylić, przepraszam bardzo :oops: Sprawdzę, może to było w odpowiedziach innych użytkowników :?:
Zdjęcia z Werony super. :)
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 26.05.2016 19:52

wiola2012 napisał(a):Kurcze, musiało mi się coś pomylić, przepraszam bardzo :oops:



spokojnie, nie ma za co przepraszać :)

wiola2012 napisał(a):Zdjęcia z Werony super. :)


Przekażę fotografowi :wink:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 26.05.2016 20:29

06.05.2016 Gardone Riviera

Jeszcze na długo przed wyjazdem, wyszperałam w internetach, że bardzo malownicza jest droga wzdłuż zachodniej strony Lago di Garda, podobno warto się nią przejechać dla niej samej. No to sprawdzimy, czy rzeczywiście tak jest, a przy okazji odwiedzimy 3 miejscowości.

Początkowo, w południowej części droga niczym spektakularnym się nie wyróżnia, no może poza gigantyczną ilością rond. Chyba były co 500 m. 8O :mrgreen:

Pierwszy przystanek zrobimy sobie w Gardone Riwiera, która podobno była niegdyś najbardziej elegancką miejscowością nad jeziorem. Teraz sprawia trochę wrażenie kurortu dla niemieckich emerytów.

My wpadliśmy tu tylko na kawkę i szybki rekonesans, ale jeśli macie więcej czasu to możecie odwiedzić ogród botaniczny(cena biletu 11 euro za wejście, moim zdaniem trochę dużo jak za oglądanie roślinek, no ale to kwestia priorytetów-ja wolę wydać na moją nową miłość życia, czyli Spritz-Aperol :hearts: ), albo Muzeum II Vittoriale, gdzie mieści się dom Gabriele D'annunzio- włoskiego poety, lotnika i miłośnika faszyzmu.

My jednak pójdziemy tylko na niezbyt długi spacer.

g1.jpg


g2.jpg


g3.jpg


To Grand Hotel zbudowany w 1884r:

g4.jpg


Nabrzeże jest bardzo przyjemne, jak i cała miejscowość.

g5.jpg


g6.jpg


To i ja się wkomponuję, w to ładne otoczenie:

g7.jpg


Kiedy tak spacerujemy po uliczkach, dzwoni telefon. Trochę się na ten dźwięk niepokoję, bo wszyscy wiedzą, że nas nie ma i na pewno bez ważnego powodu nikt by nie dzwonił. Ale nie, to z hotelu w którym mamy spać w drodze powrotnej. Facet gada tylko po czesku i niemiecku, ale rozumiemy, że mają zamiar nas wykiwać :evil: "W hotelu awaria. Nocleg niemożliwy.Nie możemy pomóc". Nooo pięknie :!: :evil:

Bo tak w ogóle to planując podróż umyśliłam chytry plan. Zboczymy kawałeczek z niemieckiej autostrady i pojedziemy spać do Chebu, który jest bardzo blisko niemiecko-czeskiej granicy. Cheb i okolice z internetowego rekonesansu prezentowały się całkiem interesująco- jest zamek, klimatyczne uliczki- na pewno moglibyśmy spędzić tam fajny fragment weekendu.

No nic trudno-jechać "na raz" nie chcemy, spać w aucie- też nie. Trzeba zorganizować coś na szybko. Ale nie jest to proste. Nasz powrót wypada w weekend 14/15 maja. Wtedy są Zielone Świątki i ludzie w większości niemieckich Landów mają wolny poniedziałek. Trudno się dziwić, że większość kwater zajęta. A te co zostały chodzą po 100euro za pokój :evil:
W końcu, bez wybrzydzania i w desperacji znajdujemy jakiś ostatni ochłap po czeskiej stronie. I ten nieszczęśliwy splot okoliczności powoduje, że odwiedzimy naprawdę straszne miejsce...ale o tym napiszę na sam koniec relacji.

A w następnym odcinku zapraszam do najładniejszej miejscówki nad Gradą :) :papa:
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 26.05.2016 20:34

piekara114 napisał(a):Mój jakoś nie narzekał na jeżdżenie. Szybko się dostosował i już drugiego dnia jak rodowity Włoch na rondo bez zwalniania wjeżdżał.... :mrgreen:


No to może nasi mężowie są jakimiś braćmi :mrgreen: bo mój też szalał po tych rondach :D
Nawigacja z kolei na nich traciła sygnał.

A tak w ogóle witam w równoległej relacji z tego samego miejsca. Chętnie zobaczę co widzieliście.
Zdjęcia też bardzo ładne, ja niestety jeszcze wszystkich swoich nie posiadam bo jakoś nie ma czasu ze znajomymi się spotkać więc wklejam te które dostanę udostępnione w dropbox.

Pozdrawiam :papa:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 26.05.2016 21:04

Beata W. napisał(a):A tak w ogóle witam w równoległej relacji z tego samego miejsca. Chętnie zobaczę co widzieliście.
Zdjęcia też bardzo ładne, ja niestety jeszcze wszystkich swoich nie posiadam bo jakoś nie ma czasu ze znajomymi się spotkać więc wklejam te które dostanę udostępnione w dropbox.

Pozdrawiam :papa:


Witaj Beato :) Fajnie czasem popatrzeć na znajome kąty, ale innym okiem. Ja na Twoje zdjęcia poczekam. Do sierpnia się nigdzie nie wybieramy, więc mam zamiar do tego czasu dotrwać czytając relacje na cro.pli :wink:

to do przeczytania u Ciebie :) lub u mnie :wink: :papa:
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 26.05.2016 21:11

ruzica napisał(a):
Beata W. napisał(a):A tak w ogóle witam w równoległej relacji z tego samego miejsca. Chętnie zobaczę co widzieliście.
Zdjęcia też bardzo ładne, ja niestety jeszcze wszystkich swoich nie posiadam bo jakoś nie ma czasu ze znajomymi się spotkać więc wklejam te które dostanę udostępnione w dropbox.

Pozdrawiam :papa:


Witaj Beato :) Fajnie czasem popatrzeć na znajome kąty, ale innym okiem. Ja na Twoje zdjęcia poczekam. Do sierpnia się nigdzie nie wybieramy, więc mam zamiar do tego czasu dotrwać czytając relacje na cro.pli :wink:

to do przeczytania u Ciebie :) lub u mnie :wink: :papa:


No to u mnie tak samo. Wakacje dopiero w Sierpniu i wreszcie Chorwacja :D A Wy gdzie się wypuszczacie :?:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 26.05.2016 21:17

Beata W. napisał(a):No to u mnie tak samo. Wakacje dopiero w Sierpniu i wreszcie Chorwacja :D A Wy gdzie się wypuszczacie :?:


A my w tym roku zdradziliśmy już Cro z Gardą :twisted: :wink: :oops: W sierpniu mają być Bieszczady :)
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 26.05.2016 21:20

ruzica napisał(a):
Beata W. napisał(a):No to u mnie tak samo. Wakacje dopiero w Sierpniu i wreszcie Chorwacja :D A Wy gdzie się wypuszczacie :?:


A my w tym roku zdradziliśmy już Cro z Gardą :twisted: :wink: :oops: W sierpniu mają być Bieszczady :)


Też mi chodzą po głowie ale może w przyszłym roku na trochę się uda. My w tamtym Cro zdradzaliśmy 3 razy z Bałtykiem
więc w tym roku Chorwacja musi być. Trzeba naładować akumulatory :oczko_usmiech:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 26.05.2016 21:29

Beata W. napisał(a):
Też mi chodzą po głowie ale może w przyszłym roku na trochę się uda. My w tamtym Cro zdradzaliśmy 3 razy z Bałtykiem
więc w tym roku Chorwacja musi być.


My nad Bałtyk mamy zbyt blisko, żeby zdradzać z nim Cro :wink: jeździmy tam tylko weekendowo. A u nas odwrotnie- Chorwacja pewnie będzie w przyszłym roku...

Pozdrawiam 8)
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 26.05.2016 21:36

ruzica napisał(a):
Beata W. napisał(a):
Też mi chodzą po głowie ale może w przyszłym roku na trochę się uda. My w tamtym Cro zdradzaliśmy 3 razy z Bałtykiem
więc w tym roku Chorwacja musi być.


My nad Bałtyk mamy zbyt blisko, żeby zdradzać z nim Cro :wink: jeździmy tam tylko weekendowo. A u nas odwrotnie- Chorwacja pewnie będzie w przyszłym roku...

Pozdrawiam 8)


Nasza zdrada miała być w Hiszpanii ale ostatecznie ma na imię Gabrysia i nad Garda bardzo Jej się podobało :D :D :D
Swoją drogą ciekawa jestem co pokażesz w następnym odcinku tzn. co Wam się nad Gardą najbardziej podobało :idea:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16237
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 26.05.2016 22:51

ruzica napisał(a):Obrazek

bardzo fajne to nabrzeże :D
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 27.05.2016 07:54

ruzica napisał(a):A w następnym odcinku zapraszam do najładniejszej miejscówki nad Gradą :) :papa:

Bardzo jestem ciekawe co to będzie ... 8O :D
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 27.05.2016 16:00

piekara114 napisał(a):bardzo fajne to nabrzeże :D


Fajne i jeszcze bardzo dobrą kawkę tam dają :)

mysza73 napisał(a):Bardzo jestem ciekawe co to będzie ... 8O :D


Beata W. napisał(a):
Swoją drogą ciekawa jestem co pokażesz w następnym odcinku tzn. co Wam się nad Gardą najbardziej podobało :idea:


Wasza ciekawość wkrótce zostanie zaspokojona :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Włochy - Italia


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Czasem słońce, czasem deszcz. Majowa ITALIA 2016 - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone