dhmegi napisał(a):Ja nie zastanawiałam się nad tym, że przy krótszej linie szczegóły mogą być bardziej widoczne. Nie przyszło mi to w ogóle do głowy. Ja chciałam zobaczyć ziemię z największej wysokości, poczuć się trochę jak ptak (a ptaki i tak fruwały pod nami). Jak dla mnie ta wysokość była rewelacyjna.
Jestem tylko zła na siebie , że nie sprawdziłam przed lotem stopnia nagrzania kamery i nie ostudziłam jej. Było gorąco, więc miała prawo się nagrzać i zaparować w obudowie, o czym doskonale wiem, a tutaj z wrażenia zapomniałam o tym i ujęcia są trochę zaparowane.
Ja o tym pomyślałam dopiero teraz, przy czytaniu Twojej relacji pewnie na miejscu wybrałabym tak samo jak Ty
Ujęcia i tak są wspaniałe, chociaż rozumiem ten ból - ja mam kilka zdjęć z Dubrownika z kroplą deszczu tylko dlatego, że nie chciało mi się jej zetrzeć :p a byłyby takie piękne...