Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czas przejazdu do Chorwacji -wasze doświadczenia

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
peligrosa
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 131
Dołączył(a): 27.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) peligrosa » 17.04.2008 20:40

MWN napisał(a):Podzielam twoje poglądy: jadę zawsze z soboty na niedzielę ok. 3-4 w nocy i nigdzie na trasie nie mam potrzeby nocować. Zwykle jednak jadę do Banja Luki (960 km) i potem po Bośni. Za to powrót jednym wielkim szusem (1100 km z Zadaru) podobnie w sobotę/niedzielę ok 3.00 . Najgorzej i najwolniej i tam mam w Polsce gdzie jestem ok 15-16 i na 8 ruch straszny, bo wszyscy wracają z gór.


Czyli nocleg w BIH tak? Na to mi wygląda z wypowiedzi.
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 17.04.2008 20:50

Nie lubią ortodoksji i dlatego w tym roku najpierw Zagreb (750 km) na 2 dni, a potem Pula, Rovinj, Triest, Rijeka, Plitvice, Banja Luka, Prnjavor, Jablanica, Sarajevo, Mostar, Orebic i z powrotem Zadar i do domu.
mad
Globtroter
Posty: 42
Dołączył(a): 26.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mad » 18.04.2008 06:46

RicardoS napisał(a):
profesorek napisał(a):Witam!
Żona się zamartwia że do Chorwacji będziemy jechać jakieś 1200 km z Katowic. To nasz pierwszy raz :) Tłumaczę jej że będziemy jechać niewiele dłużej niż nad Bałtyk (600km) ale sam mam wątpliwości.

Jak długo z- waszych doświadczeń - jedzie się się taki dystans biorąc pod uwagę ew korki? Zakładam ze jedziemy od wieczora przez noc...

Nie wiem czy planować ew noclegi jeśli mam jechać dobę :)

Pozdrawiam!


Zaznaczam, że nie jechalismy na tzw "zabicie".średnia prędkośc jakies 120 km/h.


Ricardo jezeli lapac za slowa to jezeli srednia predkosc wyszla ci 120km to jednak jechales na zabicie mysle ze powyzej 200 musiales czesto sunac:D:D:D

taki maly zarcik. Pozdrawiam wszytkich
noyle
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 568
Dołączył(a): 08.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) noyle » 18.04.2008 16:13

sonny napisał(a):
irko napisał(a):a ja jechalem 4 dni
pierwszy postoj w pszczynie :lol:
ale tak jest fanie, bez pospiechu i zeby jeszcze cos zobaczyc po drodze

Ja równiez tak jeżdżę. Pośpiech mam na codzień w pracy.


A co w przypadku wyskoku na weekend?
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 19.04.2008 18:55

noyle napisał(a):
sonny napisał(a):
irko napisał(a):a ja jechalem 4 dni
pierwszy postoj w pszczynie :lol:
ale tak jest fanie, bez pospiechu i zeby jeszcze cos zobaczyc po drodze

Ja równiez tak jeżdżę. Pośpiech mam na codzień w pracy.


A co w przypadku wyskoku na weekend?


Lepiej ty nie skacz, bo znam takiego co skoczył na wekendzie i żona go opuściła z drugim skakającym.
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 19.04.2008 20:00

darek1 napisał(a):
noyle napisał(a):
sonny napisał(a):
irko napisał(a):a ja jechalem 4 dni
pierwszy postoj w pszczynie :lol:
ale tak jest fanie, bez pospiechu i zeby jeszcze cos zobaczyc po drodze

Ja równiez tak jeżdżę. Pośpiech mam na codzień w pracy.


A co w przypadku wyskoku na weekend?


Lepiej ty nie skacz, bo znam takiego co skoczył na wekendzie i żona go opuściła z drugim skakającym.

Czwarty post bez związku.....
AndrzejJ.
zbanowany
Posty: 7149
Dołączył(a): 01.12.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) AndrzejJ. » 19.04.2008 21:47

profesorek napisał(a):Witam!
Żona się zamartwia że do Chorwacji będziemy jechać jakieś 1200 km z Katowic. To nasz pierwszy raz :) Tłumaczę jej że będziemy jechać niewiele dłużej niż nad Bałtyk (600km) ale sam mam wątpliwości.

Jak długo z- waszych doświadczeń - jedzie się się taki dystans biorąc pod uwagę ew korki? Zakładam ze jedziemy od wieczora przez noc...

Nie wiem czy planować ew noclegi jeśli mam jechać dobę :)

Pozdrawiam!

1200 km to Primosten.Wyjazd 10.00 ,Primosten 23.00.Z postojem na obiad. :wink:
labusm
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3379
Dołączył(a): 11.12.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) labusm » 06.05.2008 21:26

AndrzejJ. napisał(a):
profesorek napisał(a):Witam!
Żona się zamartwia że do Chorwacji będziemy jechać jakieś 1200 km z Katowic. To nasz pierwszy raz :) Tłumaczę jej że będziemy jechać niewiele dłużej niż nad Bałtyk (600km) ale sam mam wątpliwości.

Jak długo z- waszych doświadczeń - jedzie się się taki dystans biorąc pod uwagę ew korki? Zakładam ze jedziemy od wieczora przez noc...

Nie wiem czy planować ew noclegi jeśli mam jechać dobę :)

Pozdrawiam!

Witam Cie i innych
A ja na swoje cztery razy do Chorwacji drogą przez Czechy, Austrię (Wiedeń) , Słowenię i do Zagrzebia i dalej na południe jakieś 1200km z Poraja/k Częstochowy:

o 18 wyjazd, Cieszyn koło 20, zakup winietek autostradowych na Czechy i Austrię( tę drugą z datą od następnego dnia, bo jest tylko na 10dni) , dojazd zwykłą drogą do Wiednia około godz 24.00
W Wiedniu zaczynają sie autostrady i po 24 śmiało mogłem śmigać nimi z ważną winietką na południe. Przez Słowenię krotki odcinek trochę autostradą, trochę po wsiach i do granicy z Chorwacją. Około 5-6 rano bywamy na obwodnicy Zagrzebia, a potem (teraz już piękną, nową autostradą, kiedyś krętymi dróżkami) na południe jeszcze przez parę godzin, w zależności od miejsca docelowego. W sumie uzbiera sie około 15-16 godzin +1h w zależności od okoliczności :) I to przy kilku krótkich postojach na rozciąnięcie kości, zaznaczam, że przy dwóch kierowcach na jeden pojazd, myślę, że nie da sie tego zrobić w pojedynkę, i nie warto próbować dla swojej ambicji!!!
I jak to już w wielu postach tu widziałem nie ma sie po co spieszyć, ważne jest , żeby dojechać cało i zdrowo a nie jak najszybciej! To ma być przyjemność na miejscu, a nie płacz po drodze.

A tak na marginesie myślę nad zmianą trasy w tym roku, ponieważ jest duże prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że Słoweńcy szykują od 1 lipca wersję z winietką na autostradę, której najmniejszy koszt to 35E. To tyle z mojej strony, pozdrawiam wszystkich znanych i nieznanych mi tu osób, a zwłaszcza.... MŁ
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.05.2008 21:31

labusm napisał(a):.... jest duże prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że Słoweńcy szykują od 1 lipca wersję z winietką na autostradę, której najmniejszy koszt to 35E....

To już nie jest w kategoriach "dużego prawdopodobieństwa" - to już niestety rzeczywistość zaklepana przez ichni parlament :?
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 06.05.2008 21:32

peligrosa napisał(a):
MWN napisał(a):Podzielam twoje poglądy: jadę zawsze z soboty na niedzielę ok. 3-4 w nocy i nigdzie na trasie nie mam potrzeby nocować. Zwykle jednak jadę do Banja Luki (960 km) i potem po Bośni. Za to powrót jednym wielkim szusem (1100 km z Zadaru) podobnie w sobotę/niedzielę ok 3.00 . Najgorzej i najwolniej i tam mam w Polsce gdzie jestem ok 15-16 i na 8 ruch straszny, bo wszyscy wracają z gór.


Czyli nocleg w BIH tak? Na to mi wygląda z wypowiedzi.


Nie nocleg a przynajmniej 4-5 nocy i sporo kilomentrów po całej BiH. Jakoś nie zauważyłem tego pytania.
KRIS_B
Podróżnik
Posty: 18
Dołączył(a): 04.05.2008
Czas dojazdu - Chorwacja

Nieprzeczytany postnapisał(a) KRIS_B » 08.05.2008 21:33

Owszem - zgadzam się, że nie nalezy gnać na złamanie karku. Ale większość drogi pokonuje się autostradami (czy to przez Austrię czy Słowację i Węgry). A tu prędkości rzędu 160-180km/h to żadne szaleństwo. A na zwykłych drogach to już jazda znacznie inna - czasem sznurek i 50km/h a czasem całkiem przyjemnie i "stówa" na budziku. I tu się zgodzę - żadnych wyprzedań na ciągłych liniach czy też slalomów pomiędzy samochodami!

Generalnie: Kraków-Peljesac (1360 Zwardoń, Bratysława, 86-tka, i autostrada na Chorwacji) to 13-16 godzin - z paroma krótkimi postojami co 200-300 km na rozprostowanie kości :) i standardowymi zasadami (wyjazd tylko w niedzielę, powrót w piątek/na sobotę rano w Polsce)
galtex
Odkrywca
Posty: 62
Dołączył(a): 08.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) galtex » 10.05.2008 10:34

labusm napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):
profesorek napisał(a):Witam!
Żona się zamartwia że do Chorwacji będziemy jechać jakieś 1200 km z Katowic. To nasz pierwszy raz :) Tłumaczę jej że będziemy jechać niewiele dłużej niż nad Bałtyk (600km) ale sam mam wątpliwości.

Jak długo z- waszych doświadczeń - jedzie się się taki dystans biorąc pod uwagę ew korki? Zakładam ze jedziemy od wieczora przez noc...

Nie wiem czy planować ew noclegi jeśli mam jechać dobę :)

Pozdrawiam!

Witam Cie i innych
A ja na swoje cztery razy do Chorwacji drogą przez Czechy, Austrię (Wiedeń) , Słowenię i do Zagrzebia i dalej na południe jakieś 1200km z Poraja/k Częstochowy:

o 18 wyjazd, Cieszyn koło 20, zakup winietek autostradowych na Czechy i Austrię( tę drugą z datą od następnego dnia, bo jest tylko na 10dni) , dojazd zwykłą drogą do Wiednia około godz 24.00
W Wiedniu zaczynają sie autostrady i po 24 śmiało mogłem śmigać nimi z ważną winietką na południe. Przez Słowenię krotki odcinek trochę autostradą, trochę po wsiach i do granicy z Chorwacją. Około 5-6 rano bywamy na obwodnicy Zagrzebia, a potem (teraz już piękną, nową autostradą, kiedyś krętymi dróżkami) na południe jeszcze przez parę godzin, w zależności od miejsca docelowego. W sumie uzbiera sie około 15-16 godzin +1h w zależności od okoliczności :) I to przy kilku krótkich postojach na rozciąnięcie kości, zaznaczam, że przy dwóch kierowcach na jeden pojazd, myślę, że nie da sie tego zrobić w pojedynkę, i nie warto próbować dla swojej ambicji!!!
I jak to już w wielu postach tu widziałem nie ma sie po co spieszyć, ważne jest , żeby dojechać cało i zdrowo a nie jak najszybciej! To ma być przyjemność na miejscu, a nie płacz po drodze.

A tak na marginesie myślę nad zmianą trasy w tym roku, ponieważ jest duże prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że Słoweńcy szykują od 1 lipca wersję z winietką na autostradę, której najmniejszy koszt to 35E. To tyle z mojej strony, pozdrawiam wszystkich znanych i nieznanych mi tu osób, a zwłaszcza.... MŁ


Witam Ziomala :lol:
Na Czechy winietka jest zbędna,odcinek do autostrady Słowackiej jest niepłatny.Żylina iautostradą na miejsce
Kup Słowacką.Jeszcze mała porada Istria :roll:
DALMACJA i tylko DALMACJA :lol:
Przyjdż na kawe to Ci wytłumacze
W tym roku 7-raz i tylko DALMACJA :lol:
P.S Pisze Jurek czy syn.Pozdrav :lol:
kafur
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 308
Dołączył(a): 02.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) kafur » 10.05.2008 11:27

Rok 2007 Bielsko-Biała-Omiś 14h spokojnie i bez nerwów w tym przerwa 2h na spanko. :D
labusm
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3379
Dołączył(a): 11.12.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) labusm » 10.05.2008 13:55

galtex napisał(a):
labusm napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):
profesorek napisał(a):Witam!
Żona się zamartwia że do Chorwacji będziemy jechać jakieś 1200 km z Katowic. To nasz pierwszy raz :) Tłumaczę jej że będziemy jechać niewiele dłużej niż nad Bałtyk (600km) ale sam mam wątpliwości.

Jak długo z- waszych doświadczeń - jedzie się się taki dystans biorąc pod uwagę ew korki? Zakładam ze jedziemy od wieczora przez noc...

Nie wiem czy planować ew noclegi jeśli mam jechać dobę :)

Pozdrawiam!

Witam Cie i innych
A ja na swoje cztery razy do Chorwacji drogą przez Czechy, Austrię (Wiedeń) , Słowenię i do Zagrzebia i dalej na południe jakieś 1200km z Poraja/k Częstochowy:

o 18 wyjazd, Cieszyn koło 20, zakup winietek autostradowych na Czechy i Austrię( tę drugą z datą od następnego dnia, bo jest tylko na 10dni) , dojazd zwykłą drogą do Wiednia około godz 24.00
W Wiedniu zaczynają sie autostrady i po 24 śmiało mogłem śmigać nimi z ważną winietką na południe. Przez Słowenię krotki odcinek trochę autostradą, trochę po wsiach i do granicy z Chorwacją. Około 5-6 rano bywamy na obwodnicy Zagrzebia, a potem (teraz już piękną, nową autostradą, kiedyś krętymi dróżkami) na południe jeszcze przez parę godzin, w zależności od miejsca docelowego. W sumie uzbiera sie około 15-16 godzin +1h w zależności od okoliczności :) I to przy kilku krótkich postojach na rozciąnięcie kości, zaznaczam, że przy dwóch kierowcach na jeden pojazd, myślę, że nie da sie tego zrobić w pojedynkę, i nie warto próbować dla swojej ambicji!!!
I jak to już w wielu postach tu widziałem nie ma sie po co spieszyć, ważne jest , żeby dojechać cało i zdrowo a nie jak najszybciej! To ma być przyjemność na miejscu, a nie płacz po drodze.

A tak na marginesie myślę nad zmianą trasy w tym roku, ponieważ jest duże prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że Słoweńcy szykują od 1 lipca wersję z winietką na autostradę, której najmniejszy koszt to 35E. To tyle z mojej strony, pozdrawiam wszystkich znanych i nieznanych mi tu osób, a zwłaszcza.... MŁ


Witam Ziomala :lol:
Na Czechy winietka jest zbędna,odcinek do autostrady Słowackiej jest niepłatny.Żylina iautostradą na miejsce
Kup Słowacką.Jeszcze mała porada Istria :roll:
DALMACJA i tylko DALMACJA :lol:
Przyjdż na kawe to Ci wytłumacze
W tym roku 7-raz i tylko DALMACJA :lol:
P.S Pisze Jurek czy syn.Pozdrav :lol:


Ani nie Jurek, ani nie syn :), to nie ta nacja.
ale po nicku widzę, że faktycznie Ziomal jesteś Galtex!
A jesli chodzi o dalszą częśc twego postu, to widzę, że odradzasz Istrię.
Napisz dlaczego. Bo do Dalmacji nie chcę jechać tym razem, bo tam już byłem ze trzy razy pod rząd, tyle że w różnych częściach, ostatecznie może być Kvarner np Novi Vinodolski lub coś koło tego.
Również pozdrav
No i gdzie na tą kawe?
meo14
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 10.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) meo14 » 10.05.2008 19:04

labusm napisał(a):
galtex napisał(a):
labusm napisał(a):
AndrzejJ. napisał(a):
profesorek napisał(a):Witam!
Żona się zamartwia że do Chorwacji będziemy jechać jakieś 1200 km z Katowic. To nasz pierwszy raz :) Tłumaczę jej że będziemy jechać niewiele dłużej niż nad Bałtyk (600km) ale sam mam wątpliwości.

Jak długo z- waszych doświadczeń - jedzie się się taki dystans biorąc pod uwagę ew korki? Zakładam ze jedziemy od wieczora przez noc...

Nie wiem czy planować ew noclegi jeśli mam jechać dobę :)

Pozdrawiam!

Witam Cie i innych
A ja na swoje cztery razy do Chorwacji drogą przez Czechy, Austrię (Wiedeń) , Słowenię i do Zagrzebia i dalej na południe jakieś 1200km z Poraja/k Częstochowy:

o 18 wyjazd, Cieszyn koło 20, zakup winietek autostradowych na Czechy i Austrię( tę drugą z datą od następnego dnia, bo jest tylko na 10dni) , dojazd zwykłą drogą do Wiednia około godz 24.00
W Wiedniu zaczynają sie autostrady i po 24 śmiało mogłem śmigać nimi z ważną winietką na południe. Przez Słowenię krotki odcinek trochę autostradą, trochę po wsiach i do granicy z Chorwacją. Około 5-6 rano bywamy na obwodnicy Zagrzebia, a potem (teraz już piękną, nową autostradą, kiedyś krętymi dróżkami) na południe jeszcze przez parę godzin, w zależności od miejsca docelowego. W sumie uzbiera sie około 15-16 godzin +1h w zależności od okoliczności :) I to przy kilku krótkich postojach na rozciąnięcie kości, zaznaczam, że przy dwóch kierowcach na jeden pojazd, myślę, że nie da sie tego zrobić w pojedynkę, i nie warto próbować dla swojej ambicji!!!
I jak to już w wielu postach tu widziałem nie ma sie po co spieszyć, ważne jest , żeby dojechać cało i zdrowo a nie jak najszybciej! To ma być przyjemność na miejscu, a nie płacz po drodze.

A tak na marginesie myślę nad zmianą trasy w tym roku, ponieważ jest duże prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że Słoweńcy szykują od 1 lipca wersję z winietką na autostradę, której najmniejszy koszt to 35E. To tyle z mojej strony, pozdrawiam wszystkich znanych i nieznanych mi tu osób, a zwłaszcza.... MŁ


Witam Ziomala :lol:
Na Czechy winietka jest zbędna,odcinek do autostrady Słowackiej jest niepłatny.Żylina iautostradą na miejsce
Kup Słowacką.Jeszcze mała porada Istria :roll:
DALMACJA i tylko DALMACJA :lol:
Przyjdż na kawe to Ci wytłumacze
W tym roku 7-raz i tylko DALMACJA :lol:
P.S Pisze Jurek czy syn.Pozdrav :lol:


Ani nie Jurek, ani nie syn :), to nie ta nacja.
ale po nicku widzę, że faktycznie Ziomal jesteś Galtex!
A jesli chodzi o dalszą częśc twego postu, to widzę, że odradzasz Istrię.
Napisz dlaczego. Bo do Dalmacji nie chcę jechać tym razem, bo tam już byłem ze trzy razy pod rząd, tyle że w różnych częściach, ostatecznie może być Kvarner np Novi Vinodolski lub coś koło tego.
Również pozdrav
No i gdzie na tą kawe?


Witam ziomali, no to ja sie przyłącze do dyskusji ,w tym roku postanowiliśmy pierwszy raz jechać do Chorwacji ,mam pewne obawy z rezerwacja ,znalazłem cos takiego może ktos z was zna to miejsce [ http://www.naadriatyku.pl/willa-soso/ ]
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Czas przejazdu do Chorwacji -wasze doświadczenia - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone