Czarnogóra

Pytanie dla Znawców Chorwacji:
Co to jest, gdzie to jest ?



No i jeszcze coś co mnie osobiście kręci. Plac stoczni jachtowej, z łajbami nowszymi i takim już bardziej... Plac szkutniczy w: Murter (wyspa Murter) - Polecam !


Pozdrawiam
"Tango780"

Miałeś wielkiego pecha bo wylądowałeś w bardzo starym hotelu i w dodatku blisko deptaku plażowego. Ładne miejsca w Montenegro, jak wszędzie kosztują i nie ma co się oszukiwać. W Budvie może być przyjemnie i potwierdzi to wiele osób z tego forum, pod warunkiem jednak, że mieszka się w apartamentach na wzgórzu a na okoliczne plaże dojeżdża się samochodem. Ten kraj ma coraz lepsze drogi i jest bardzo otwarty na turystów z całego świata. Rosjan owszem jest wielu bo z Moskwy można tam dolecieć za 40 euro ale raczej więcej Serbów i Anglików.
Ja uwielbiam w Montenegro przyrodę i otwartość ludzi. Pyszną oliwę i szynkę z Nieguszy. Piękne plaże Lusticy i Bokę Kotorską. To wszystko sprawia, ze wracamy tam każdego roku.

do kemot70 :

Niestety nie mam obecnie żadnego namiaru ponieważ gospodarze (starsze małżeństwo z Belgradu) u których byliśmy, już w zeszłym roku zaniechali wynajmowania pokoi. Nas wyjątkowo i z radością przyjęli ponieważ (podobno) bardzo nas polubili podczas pobytu w 2009r. Ta miejscowość - Kruče (zwana też Stari Ulcinj) to w zasadzie sioło, w której nie ma nawet sklepu. Za to jest pizzeria "Laki" i hotel "Barakuda", w którym znaczną większość stanowią Rosjanie. "Barakuda" zresztą bardziej reklamuje się jako sanatorium niż hotel. Ponadto w Kruče swoją posiadłość ma Roman Abramowicz i to chyba przyciąga Rosjan. Dzięki (nie)wielkości tej mieściny jest cisza, spokój i luźno na plaży. Jest też druga plaża, mniej kamienista, z palmowymi parasolami i "barem".
W 2010 roku mój kuzyn prosił mnie o rozejrzeniem się za jakąś kwaterą dla niego. Bardzo pomocny okazał się właściciel pizzeri "Laki" i za punkt honoru postawił sobie załatwienie tej sprawy. W efekcie kuzyn wraz z rodziną wrócili zachwyceni z pobytu.

do Motovun :

Z Twojego postu wnioskuję, że byłeś gdzieś w okolicach Boki Kotorskiej. W tym roku planuję wybrać się właśnie w te rejony i zależałoby mi na małej miejscowości bez tego całego wczasowego zgiełku. Szukam miejsca, w którym "nic się nie dzieje". Jeśli znasz takie, godne polecenia mieściny to proszę daj znać.

I jeszcze informacja dla "pierwszaków" - zanim wybierzecie się do CG postarajcie się zgromadzić możliwie dużo informacji, bo np. po przeczytaniu wątku pt. "kłopoty z wodą" możecie wpaść w lekką panikę. Dzięki zebranym opiniom unikniecie rozczarowania i zaskoczenia pewnymi zjawiskami a wtedy odbiór całokształtu okaże się baaaaardzo pozytywny.
Niestety forum o Czarnogórze i okolicach (Moje Bałkany) zniknęło i obecnie trzeba "latać" po całym internecie.

Pozdrawiam

Byłem w Petrovacu u bardzo miłych gospodarzy i dopiero teraz dowiaduję się o kłopotach z wodą,o niczym takim nie słyszałem,wody nie ma?,raz mieliśmy spadek...............lecz prądu

Ha, ha ...

Krążyła taka pogłoska, że w niektórych miejscowościach, zwłaszcza od Baru do Ulcinja ogólnie brakuje wody, pamiętam z jakiejś internetowej opinii tytuł prawie jak z Super Ekspressu - "Dobra Voda nie ma wody !!!". Jest to częściowa prawda bo woda jest dostarczana kilka razy w tygodniu beczkowozami. Prawie każdy dom ma duży zbiornik na wodę (na dachu lub w specjalnym pomieszczeniu) i tam jest ona przechowywana. Podczas naszego pobytu nigdy jej nie brakowało (tak samo jak i prądu) mimo, że często braliśmy prysznic 3 razy dziennie. Natomiast wodę do picia gospodarz przynosił i co rano zostawiał 5 litrową butlę koło drzwi. Ta od "woziwody" nie była zbyt smaczna i nawet kawa miała specyficzny smak. Są to tereny skaliste, więc kopanie lub wiercenie jakiejkolwiek studni jest bardzo trudne i zapewne drogie. Tym bardziej, że znaczna ilość domów poza okresem letnim stoi pusta bo właściciele mieszkają gdzieś w Serbii. Jednak sytuacja ta dotyczy malutkich miejscowości o charakterze wypoczynkowym a nie większych miast i kurortów.

Zapewne Petrovac na moru. Za duży jak dla mnie.

do Slawekk:
mieszkaliśmy w Ulcinj (hotel Albatros część starsza trochę mniej komfortowa i nowa o wiele lepsza my byliśmy w tej starszej i nie narzekam czysto, wody nie brakowało balkon z widokiem na morze jedzenie dobre a poza tym byliśmy tam tylko żeby się wykąpać i przespać) a teraz chętnie bym się wybrał w rejon Baru, Budvy albo kotoru.

Na groupon.pl (groupon travel) jest dość ciekawa oferta za 799,-zł (+opcjonalne dopłaty) na 11-to dniową wycieczkę do CG ze zwiedzaniem wiedeńskiej starówki i Plitvickich jezior.

Z opisu imprezy :

Wczasy w najbardziej popularnej i prestiżowej części wybrzeża czarnogórskiego Rafailovici - Beczici - Budva
Do wyboru 6 terminów pobytu - od sierpnia do października
W cenie całodniowa wycieczka Montenegrotour ze zwiedzaniem Zatoki Kotorskiej - Kotoru - Budvy - Miloczeru - wyspa Święty Stefan - zwiedzanie Plitwickich Jezior i Wiednia
Zakwaterowanie niedaleko tak zwanego hotelu Bonda z filmu Casino Royale
Degustacja czarnogórskich win i dyskoteka pod gołym niebem
Oferta limitowana - 94 groupony na każdy termin

- Groupon jest ważny w terminach do wyboru: 12-22.08, 20-30.08 28.08-07.09, 05-15.09, 13-23.09, 22.09-02.10 - termin specjalny z dodatkowym noclegiem tranzytowym - opis, warunki i dopłaty z nim związane znajdują się na stronie www(kropka)montenegro(kropka)pl
- Oferta jest dostępna bezpośrednio po zakupie w zakładce "Moje konto"
- Oferta obejmuje 11-dniowe wczasy w Czarnogórze dla 1 osoby, w tym: przejazd autokarem klasy LUX z Polski do miejsca pobytu, zakwaterowanie na miejscu pobytu w prywatnych willach i pensjonatach**/*** (pokoje 2-3- i 4-osobowe), opieka pilota-rezydenta. Możliwe zakwaterowanie w hotelu lub wyższym standardzie za dopłatą w zależności od dostępności wolnych miejsc - 280 zł/os. Pokój 1-osobowy + 460 zł
- Cena nie zawiera: obowiązkowego pakietu zwiedzania - 69 EUR (obejmuje przewodników lokalnych w Wiedniu, na wycieczce Montenegrotour, wjazdy do stref parkowania i zwiedzanych miast) oraz obowiązkowego ubezpieczenia KL NNW - 90 zł za osobę
- Należy opłacić 90 zł/os. ubezpieczenia i opłat klimatycznych
- Możliwość wykupienia wyżywienia w cenie 12 EUR/dzień/osoba
- 20% zniżki na pobyt dzieci w wieku od 2 do 12 lat w pokoju minimum 2-osobowym (zniżka odliczana od kwoty za realizacje zwiedzania - 69 EUR)
- Program Zwiedzania obejmuje: Plitwickie Jeziora, Chorwacja (najpiękniejszy Park Narodowy Chorwacji - 90 wodospadów), zwiedzanie w drodze do Czarnogóry, Wiedeń - Starówka, z przewodnikiem bez biletów wstępu. Zwiedzanie w drodze powrotnej (2 godziny): wycieczka Montenegrotour - w programie Kotor, Zatoka Kotorska, Budva, Św. Stefan (bez wejścia na wyspę). Wycieczka jest prowadzona przez polskiego dyplomowanego przewodnika.

Może dla niektórych będzie to jakaś alternatywa dla "dojazdu własnego".
Mi właśnie nie pasuje dojazd autokarem i zorganizowany charakter pobytu. A swoją drogą - dwugodzinna wycieczka (w drodze powrotnej) do Kotoru, zatoki kotorskiej, Budvy i Św, Stefana to chyba z nosami przyklejonymi do szyby autokaru.

do Motovun :

Z Twojego postu wnioskuję, że byłeś gdzieś w okolicach Boki Kotorskiej. W tym roku planuję wybrać się właśnie w te rejony i zależałoby mi na małej miejscowości bez tego całego wczasowego zgiełku. Szukam miejsca, w którym "nic się nie dzieje". Jeśli znasz takie, godne polecenia mieściny to proszę daj znać.

My w tym roku mieszkaliśmy na Lusticy w wynajętym domu w miejscowości Marovici. W niewielkiej odległości mieliśmy dwie piękne plaże Mirista i Janjice. Dom nazywa się Mill House i ofertę wynajmu znajdziesz w Internecie. Właściciel jest Irlandczykiem, więc można pisać po angielsku. Bardzo polecam i tę malutką, cichą miejscowość i oczywiście dom bo jest po prostu piekny i bardzo wygodny. Do sklepu i innych atrakcji niestety trzeba dojechać autem lub rowerem, ale kto chce mieć święty spokój wybierze właśnie takie miejsce.

Po sierpniowym pobycie w Cro we wrześniu wybraliśmy się na kilku dniowy pobyt w Czarnogórze, tym razem nasz hotel mieścił się w Igalo tuż koło Herceg Novi
https://plus.google.com/u/0/photos/115221703669507436076/albums/5793952678028446177
jednodniowa wycieczka autobusem rejsowym do Kotoru, a drogę powrotną udało nam się zorganizować stateczkiem
https://plus.google.com/u/0/photos/115221703669507436076/albums/5794402863712107505
oraz jeden dzień w Budvie:
https://plus.google.com/u/0/photos/1152 ... 1048999937