Czarnogóra
napisał(a) Rafał B. » 03.08.2002 21:36
Miesiąc temu wróciłem z Czarnogóry. Przez tydzień mieszkałem na prywatnej kwaterze w Budvie (apartament 4 os. 44 EUR na dobę). Zatokę Kotorską objechałem w całości, zatrzymując się na obiad w miejscowości Dobrota. Myślę, że ceny noclegów nad Zatoką są niższe jak w Budvie ale nie należy już spodziewać się rewelacji. Ogólnie są one zbliżone do cen noclegów w Chorwacji. Ceny żywności są natomiast
nieco niższe jak w Chorwacji. Większa różnica cen żywkości (na korzyść Czarnogóry) jest w lokalach. Ceny w sklepach są podobne a czasm nawet wyższe. Od ubiegłego roku dużo się w tym zakresie zmieniło. Myślę, że mechanizm tych zmian - na gorsze (droższe) jest taki jak wszędzie gdzie wprowadzono EURO. Zatoka Kotorska jest jedynym miejscem w Czarnogórze, gdzie ilość miejsc w kwaterach prywatnych (pokoje, apartamenty) jest mniej więcej równa lub nawet przewyższa ilość miejsc w hotelach i ośrodkach wypoczynkowych. W związku z tym panuje tu mniejszy tłok jak na pełnomorskim wybrzeżu. Nie znajdzie się jednak tutaj tak odludnych plaż jak w Chorwacji. Plaże są raczej drobno kamieniste, żwirowe (głównie) lub nawet piaszczyste (Velika Plaża koło Ulcinij przy granicy z Albanią). Przyroda (roślinność) jest chyba bogatsza jak w Chorwacji (Herceg Novi, Sveti Stefan). Wycieczki w głąb kraju dają wiele niezapomnianych wrażeń (Lovcen, Monastyr Ostrog, kanion Tary), podobnie jak przejazd przez Bośnię i Hercegowinę (kanion Neretvy). Jako przewodniki polecam strony
http://strony.wp.pl/wp/szymanscy_w_podgoricy/ lub
http://www.pol-adria.wroc.pl/glowna.html ewentualnie
http://www.visit-montenegro.com/. Wizy nie obowiązują m. in. Polaków w okresie wakacji (o ile wjeżdża się inną drogą jak przez Serbię). Czarnogóra honoruje "zieloną kartę" (tzn. na granicy okazanie "zielonej karty" kończy temat wszelkich ubezpieczeń. Czarnogórcy na granicy żądali okazania dowodu rejestracyjnego pojazdu. Przypuszczam, że gdyby okazało się iż samochód nie jest mój, to musiałbym wylegitymować się jakimś upoważnieniem, umową użyczenia lub czymś podobnym. Tylko tak przypuszczam. Co do plaż naturystycznych to bodaj największa w tej części Europy plaża tego typu jest na wyspie Ada Bojana przy granicy z Albanią. Na koniec jeszcze jedno. Przejazdu przez Bośnię nie polecam mało zaawansowanym kierowcom w żadnym razie! Podobnie rzecz ma się z wyjazdem do Czarnogóry. Są to piękne kraje gdzie jednak sposób uczestniczenia w ruchu drogowym w niczym nie przypomina tego do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Ci, którzy myślą inaczej niech policzą gustowne, granitowe tablice ze zdjęciami jak na nagrobkach oraz wraki samochodów, którymi usiane są tamtejsze górskie serpentyny.
Jeżeli jest coś jeszcze na co mógłbym odpowiedzieć, to pytania proszę na priv'a
adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Pozdrowienia.
Rafał B.