plavac napisał(a):Pindos się nie umywa!
Pogoda może być pewniejsza.
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):Zastanawiam się, czy zadowolić się zdobyciem pierwszego z wierzchołków Karanfili, czy może... pójść jeszcze na kolejny?
plavac napisał(a):Franz napisał(a):plavac napisał(a):Pindos się nie umywa!
Pogoda może być pewniejsza.
Fakt.Cenna uwaga. I znów konsternacja...
Żeby tylko takie problemy były...
tercja napisał(a):plavac napisał(a):Franz napisał(a):plavac napisał(a):Pindos się nie umywa!
Pogoda może być pewniejsza.
Fakt.Cenna uwaga. I znów konsternacja...
Żeby tylko takie problemy były...
Widzę Piotrze, że masz mały dylemat . Ciekawa jestem co "szanowna rada" zdecyduje i jaką relację będę czytać na jesień
tercja napisał(a):I co? Pójdziesz na następny???
tercja napisał(a):Czy trudno było wejść na ten pierwszy? Wiem, że dla Ciebie mało która górka jest niedostępna, ale tak obiektywnie?
plavac napisał(a):kropla drąży kamień
Jak to będzie po niemiecku, Wojtku?
Franz napisał(a):tercja napisał(a):I co? Pójdziesz na następny???
Za chwilę wdrapiemy się na niego.tercja napisał(a):Czy trudno było wejść na ten pierwszy? Wiem, że dla Ciebie mało która górka jest niedostępna, ale tak obiektywnie?
Praktycznie, trudności wynikały z obecności śniegu. gdyby nie ta wyjątkowo śnieżna wiosna, byłoby zupełnie łatwo.
Pozdrawiam,
Wojtek
tercja napisał(a):Tak to właśnie z tym śniegiem ostatnio jest, że jak go trzeba, to go nie ma. I obecnie też.
tercja napisał(a):A ja się zabieram za pieczenie pysznego pasztetu.
Powrót do Czarnogóra - Црна Гора