Czarnogóra od gór do morza: Kotor, Perast, Herceg Novi

Franz napisał(a):

MirekB235 napisał(a):Jakby ktoś miał wątpliwości co do pory roku, to teraz ma jesień na pierwszym planie.

Myślę, że i tak nie mogło być wątpliwości...

MirekB235 napisał(a):Nie mogło,ale teraz jest nawet dla krótkowidzów.

MirekB235 napisał(a):Tam to już nie widać ani ludzi, ani żadnego stada.

Franz napisał(a):Z kolei po lewej dają się dostrzec zabudowania katunu przy drodze, którą wcześniej jechałem – te znajdują się już blisko przełęczy.

korbaczik napisał(a):Na Twojej trasie?

MirekB235 napisał(a):Z jednej strony miałbym obawy przed samotną włóczęgą w takim zupełnie dzikim terenie, a z drugiej z całego serca Ci zazdroszczę tej swobody i chłonę krajobrazy, które tak niedościgle rozposcierasz przed naszymi oczami.

Franz napisał(a):Wiem, że nie należy chodzić samemu, ale cóż - taki już jestem...

korbaczik napisał(a):Wtedy nie musisz dostosowywać tempa do nikogo i możesz się zatrzymywać tam gdzie sam chcesz.

jolkaik55 napisał(a):Poznałam jedynie wybrzeże Czarnogóry, które mnie zachwyciło, a Ty sprawiasz, że rośnie we mnie chęć poznania reszty tego pięknego kraju. To jednak będzie musiało jeszcze poczekać, a na razie musi wystarczyć podziwianie Twoich wspaniałych zdjęć.