napisał(a) Franz » 08.10.2022 17:29
Dosyć szybko przemierzam główne arterie, zapuszczając się również w kilka wąskich bocznych uliczek, wychodzę na drugą stronę murów, po czym wracam przez prawie puste o tej porze jeszcze miasto, kierując się do samochodu. Już wiem, że do Dubrownika przyjadę kiedyś ponownie, bo zasługuje na bliższe poznanie. Wiem również, że ta moja wizyta w Czarnogórze nie będzie ostatnią, bo ten niewielki kraj oferuje olbrzymią gamę wartych do obejrzenia miejsc, a także całe mnóstwo górskich tras w niezwykle pięknych krajobrazach.
Wyruszając w ostatni etap tej podróży, mówię zatem, spoglądając w dół:
- Do zobaczenia, Dubrowniku.
A podnosząc wzrok wyżej, rzucam w kierunku niezbyt stąd odległego południa:
- Do zobaczenia, Czarnogóro!…