Re: Czarnogóra od gór do morza: bałkański sezon 2019, cz3
napisał(a) ruwado » 26.03.2020 22:07
Franz napisał(a):
W zeszłym roku, kiedy ponownie zawitałem do monastyru w Plewlji, mieliśmy sposobność długiej dyskusji z czarnogórcem, który tam obsługiwał wiernych, a że akurat byliśmy jedyni, to towarzyszył nam i sporo opowiadał. Co było dla nas sporym zaskoczeniem, znał również różne szczegóły z historii Polski.
Niesamowite przeżycia...
Pozdrawiam,
Wojtek
To tak jak my - wracaliśmy z tego jednodniowego wypadu do Albanii - prosto s SH-20 i po drodze do Budvy zawitaliśmy do (tak piszą) najstarszej twierdzy Żabljak - Žabljak Crnojevića Fortress - oprowadził nas miejscowy Czarnogórzec. Podobno mieszka na stałe w Podgoricy, ale ma koło twierdzy swój dom po rodzicach. Pełni rolę przewodnika. Opowiadał bardzo ciekawie o całej twierdzy, historii tego miejsca i każdym skrawku terenu, pokazał nam drogę do twierdzy, która była dość zagmatwana. A na koniec zaprosił do swojego domu na sok, kawę i herbatę!!! Szok, poznaliśmy jego żonę i rodzinę.... Nic nie wspominał o zapłacie, powiedział, że chce podtrzymywać historię tego miejsca.
Oczywiście daliśmy mu pewną sumkę, ale też pytał o Polskę, o nasze zwyczaje i opowiadał dla odmiany o ich zwyczajach. To są właśnie gościnni ludzie. Aż byliśmy zszokowani.