Czarnogóra od gór do morza: Kotor, Perast, Herceg Novi

napisał(a) **Habanero** » 20.02.2020 10:25

Ale piękny widok

W realu to dopiero musi zapierać dech w piersiach.
Będziecie jeszcze wyżej ?

napisał(a) **Franz** » 21.02.2020 01:11

elfik99 napisał(a):Każde zdjęcie w niesamowity sposób pokazuje coś innego!!!!!!........ A co to jest za piękny kwiat???

A to... oset.

Habanero napisał(a):Ale piękny widok
W realu to dopiero musi zapierać dech w piersiach.
Będziecie jeszcze wyżej ?

Tutaj już nie. Ale za chwilę owszem - odrobinę bardziej na południe.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 21.02.2020 17:11

Rumija, cz.1

napisał(a) **MirekB235** » 22.02.2020 14:29

To jest między morzem i jeziorem Szkadarskim?

M.

napisał(a) **Franz** » 22.02.2020 17:11

MirekB235 napisał(a):To jest między morzem i jeziorem Szkadarskim?

Zgadza się. Od strony morza daje się dosyć wysoko podjechać.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **elfik99** » 23.02.2020 12:31

Ślicznie wygląda ta cerkiew tam w górach i żadnych innych domów dokoła......... :hearts:

napisał(a) **Franz** » 23.02.2020 19:34

elfik99 napisał(a):Ślicznie wygląda ta cerkiew tam w górach i żadnych innych domów dokoła.........

To monastyr Rumija.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **korbaczik** » 24.02.2020 12:06

Dużo ludzi tam chodzi?

napisał(a) **Franz** » 24.02.2020 19:15

korbaczik napisał(a):Dużo ludzi tam chodzi?

Osobiście turysty nie spotkałem - tylko miejscowego - ale wiem, że jest to cel wycieczek.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **MirekB235** » 25.02.2020 15:32

Dałbyś namiary jak tam podjechać?

M.

napisał(a) **Franz** » 25.02.2020 16:41

MirekB235 napisał(a):Dałbyś namiary jak tam podjechać?

Ze Starego Baru kierujesz się zgodnie z drogowskazami na monastyr Rumija. Nie przejmuj się, kiedy skończy się marny asfalt - po odcinku szutrowym pojawia się ponownie w eleganckiej wersji.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **zabekrafal** » 25.02.2020 17:13

Franz napisał(a):
MirekB235 napisał(a):Dałbyś namiary jak tam podjechać?

Ze Starego Baru kierujesz się zgodnie z drogowskazami na monastyr Rumija. Nie przejmuj się, kiedy skończy się marny asfalt - po odcinku szutrowym pojawia się ponownie w eleganckiej wersji.

Pozdrawiam,
Wojtek

Ponieważ planuje w tym roku wybrać się na ten szczyt chciałbym podpytać o jeden szczegół. Jak wygląda z podjazdem pod klasztor.
Na pewnym blogu pisze( http://www.bognairadek.pl/2017/11/drabi ... ru-rumija/) ,
że na tą drogę to najlepiej auto 4x4, nawet po asfalcie, bo jest bardzo stromo.

napisał(a) **zabekrafal** » 25.02.2020 17:30

Generalnie jestem nastawiony na wejście razem z Żoną na nogach. Ale jakby był możliwy dojazd autem w górne partie to wtedy może reszta ekipy by się zdecydowała. Szlaki piesze są dwa.

napisał(a) **Franz** » 25.02.2020 17:36

zabekrafal napisał(a):Ponieważ planuje w tym roku wybrać się na ten szczyt chciałbym podpytać o jeden szczegół. Jak wygląda z podjazdem pod klasztor.
Na pewnym blogu pisze( http://www.bognairadek.pl/2017/11/drabi ... ru-rumija/) ,
że na tą drogę to najlepiej auto 4x4, nawet po asfalcie, bo jest bardzo stromo.

Jest odcinek stromy z krótkimi zakosami, tuż ponad zabudowaniami - ale nie jest potrzebne 4x4, chociaż może być konieczne wrzucenie pierwszego biegu.

zabekrafal napisał(a):Generalnie jestem nastawiony na wejście razem z Żoną na nogach. Ale jakby był możliwy dojazd autem w górne partie to wtedy może reszta ekipy by się zdecydowała. Szlaki piesze są dwa.

Zdecydowanie warto podjechać na przełęcz tuż przed klasztorem - wtedy podejście jest rzeczywiście krótkie.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **zabekrafal** » 25.02.2020 17:49

Franz napisał(a):
zabekrafal napisał(a):Ponieważ planuje w tym roku wybrać się na ten szczyt chciałbym podpytać o jeden szczegół. Jak wygląda z podjazdem pod klasztor.
Na pewnym blogu pisze( http://www.bognairadek.pl/2017/11/drabi ... ru-rumija/) ,
że na tą drogę to najlepiej auto 4x4, nawet po asfalcie, bo jest bardzo stromo.

Jest odcinek stromy z krótkimi zakosami, tuż ponad zabudowaniami - ale nie jest potrzebne 4x4, chociaż może być konieczne wrzucenie pierwszego biegu.

zabekrafal napisał(a):Generalnie jestem nastawiony na wejście razem z Żoną na nogach. Ale jakby był możliwy dojazd autem w górne partie to wtedy może reszta ekipy by się zdecydowała. Szlaki piesze są dwa.

Zdecydowanie warto podjechać na przełęcz tuż przed klasztorem - wtedy podejście jest rzeczywiście krótkie.

Pozdrawiam,
Wojtek

Czyli zwykłym kombi w benzynie pod klasztor spokojnie dam radę podjechać? Można ten wjazd porównać do wjazdu na SRD w Dubrovniku , jeśli chodzi o stromość drogi?

Pozdrawiam
Rafał