Czarnogóra od gór do morza: Kotor, Perast, Herceg Novi

napisał(a) **Franz** » 09.01.2016 17:29

tercja napisał(a):oj szkoda, góry się nigdy nie nudzą

Góry się pojawią w kolejnym wyjeździe.

Nie wiedziałem, że tu jeszcze zaglądasz. Myślałem, że całkowicie pochłonęła Cię Ukraina.
A na Pop Iwana wszedłem dwukrotnie w ramach Rumuńskich Wyryp.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **tercja** » 10.01.2016 19:02

Jasne, że zaglądam

Na Ukrainie byłam ciałem i duszą i fajnie teraz powspominać. Rumunia i Czarnogóra są ciągle w marzeniach, ale czy się spełnią to już nie do końca zależy tylko ode mnie

Dwa razy na Popie Iwanie powiadasz? Ale gdzie ten opis? Czyżbym przegapiła?

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 11.01.2016 21:46

tercja napisał(a):Dwa razy na Popie Iwanie powiadasz? Ale gdzie ten opis? Czyżbym przegapiła?

Z pierwszego wejścia mam tylko notatki. W ostatnim dniu zmieniłem zapełnioną po brzegi kartę SD, po czym ją zgubiłem. Wszystkie zdjęcia diabli wzięli...
Drugiego wyjazdu jeszcze nie pokazałem. To dopiero w przyszłych odcinkach. Wtedy burzę u ciobanów przeczekiwałem.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 28.01.2016 00:50

Wkrótce wszelkie trawki zostają poniżej, a ja poruszam się w górę to częściowo piarżystym stokiem, to już bardziej skalistym terenem. Pokonuję stromą, nieco kominek przypominającą rynnę, wychodząc ponownie na grzbiet, który teraz już można nazwać granią z prawdziwego zdarzenia.

napisał(a) **Franz** » 09.03.2016 00:51

napisał(a) **Franz** » 04.04.2016 23:18

napisał(a) **te kiero** » 05.04.2016 07:01

teraz się wydało, skąd avatar, miejscówka "w niebie" do przemyśleń wspaniała, jak i widoczek;
właśnie dla takich chwil warto się wspinać

napisał(a) **Franz** » 05.04.2016 15:21

te kiero napisał(a):teraz się wydało, skąd avatar

Wyszło szydło.

te kiero napisał(a):miejscówka "w niebie" do przemyśleń wspaniała, jak i widoczek;
właśnie dla takich chwil warto się wspinać

Zatęskniłem...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **piotrf** » 05.04.2016 21:29

Przed nami jeszcze wiele gór i wiele szczytów

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Franz** » 05.04.2016 23:56

piotrf napisał(a):Przed nami jeszcze wiele gór i wiele szczytów

Przynajmniej na zdjęciach.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 19.05.2016 23:42

Grań nie jest trudna i na ogół nie wymaga użycia rąk, natomiast widoki towarzyszą iście wysokogórskie. Nie trwa długo i docieram na wierzchołek - najwyższy szczyt Komovi, Kom Kucki zdobyty!

napisał(a) **Ural** » 22.05.2016 07:26

Zimno w Twoich relacjach jest Franz - śnieg.

napisał(a) **basterek** » 22.05.2016 07:55

piękne widoki

napisał(a) **Franz** » 22.05.2016 17:40

Ural napisał(a):Zimno w Twoich relacjach jest Franz - śnieg.

To musi być jednak ciepły śnieg - widziałeś, że jestem w krótkim rękawku i takichże spodniach?...

basterek napisał(a):piękne widoki

Nie zaprzeczę. Przy czym - to już ostatnia wycieczka górska w ramach tego wyjazdu. Stąd już kurs w kierunku morza...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 07.06.2016 00:15

Sycę wzrok widokami, uwieczniam się na szczycie - ostatnim w ramach tego wypadu - po czym robię sobie posiłek. Ostatni górski posiłek. Jakżeż on smakuje...

Przeciągam chwile spędzone na wierzchołku, w końcu jednak trzeba się ruszyć. Z pewną nostalgią zarzucam plecak na grzbiet i ruszam w drogę powrotną.