Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czarnogóra - Hvar (wróciłem wczoraj)

Apartament czy hotel? Ile to kosztuje, co warto wybrać, na co zwracać uwagę. Jeżeli szukasz odpowiedniego miejsca noclegowego, pisz tutaj. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Regulamin działu
Prosimy nie umieszczać w tym dziale żadnych postów zawierających treści, które mogą zostać uznane za reklamę. Moderatorzy zastrzegają sobie prawo do usunięcia postów w tym dziale bez podania przyczyn - proszę nie wysyłać następnych postów z pytaniem "co się stało z moim wątkiem". Nieprzestrzeganie powyższych postanowień grozi banem.

[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
jacol8
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 541
Dołączył(a): 08.05.2003
Czarnogóra - Hvar (wróciłem wczoraj)

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacol8 » 30.07.2005 21:40

Wczoraj niestety spotkało mnie to nieszczęście spotykające nas wszystkich raz do roku i wróciłem do domu z wakacji. Zwiedziłem Czarnogórę (góry i wybrzeże) oraz pojechałem na wyspę Hvar. Jeżeli ktoś ma jakieś pytania to jestem do dyspozycji.

Tak pokrótce napiszę , że w Czarnogórze ceny zupełnie takie jak w Polsce na wybrzeżu (nieprawdziwe - przynajmniej w tym roku - są opinię o cenach równych lub wyższych niż w Chorwacji) , natomiast w Chorwacji ceny nie zmieniły się od 4 lat. Jeśli chodzi o Czarnogórę to mocno przesadzone są opinie o tzw. "syfie" - w zeszłym roku w Bułgarii spotkałem się z o wiele większym "syfem" - a nad Bałtykiem czystość napotkacie nie mniejszą od czarnogórskiej , więc spoko ! Jedyne co mi się rzuciło w oczy to bardzo zatłoczone plaże w całym Montenegro. Opinię o tym , że Chorwatom przewróciło się w głowach też są trochę na wyrost - są tak samo mili i uprzejmi jak kilka lat temu , sam to odczułem niejednokrotnie.
Jednym słowem - jeśli macie zamiar zwiedzić jak ja Czarnogórę i Chorwację to można śmiało jechać. Jeżeli ktoś już jeżdził do Cro kilka lat temu to nic go nie zaskoczy - wszystko jest po staremu. Adriatyk nie wysechł , słońce świeci (choć w tym roku było na Hvarze dużo burz) , rakija i wino smakują tak samo , a suszona lawenda pachnie tak jak kiedyś :-)))



pozdrawiam i czekam na pytania



PS : Paszaczaki , z którymi dane mi się było w tym roku spotkać w Czarnogórze dojechali aż do stolicy Albanii i "żyją" - tak napisał mi Andrzej :-)))
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 30.07.2005 22:00

jacol8 napisał(a):PS : Paszaczaki , z którymi dane mi się było w tym roku spotkać w Czarnogórze dojechali aż do stolicy Albanii i "żyją" - tak napisał mi Andrzej :-)))


Witaj w kraju.
To było umówione spotkanie czy przypadek? Oni jak sobie dobrze przypominam pojechali na dłuższy czas. O nic nie pytam bo może pojadę ale dopiero w przyszłym roku. :wink:

Pozdrawiam
jacol8
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 541
Dołączył(a): 08.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacol8 » 30.07.2005 22:08

Cześć Krakus ! Paszczaki pojechali na 5 tygodni (zazdroszę - nie mam tyle urlopu) , a spotkanie było luźno umówione : wiedzieliśmy , że jedziemy w podobnym terminie i postanowiliśmy spotkac się na ile to będzie możliwe....no i udało się. Z tym że oni zostali w Czarnogórze , a my mając już dosyć zwiedzania pojechaliśmy na Hvar poleniuchować :-)


pozdrawiam , Jacek
typ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) typ » 31.07.2005 09:57

No własnie, co do tego "syfu" - rzeczywiście niektórzy przesadzają. Byłem w czerwcu, jak dla mnie było ok, ale pomyślałem, że może tylko w czerwcu jest czysto a w sezonie nie nadążają ze sprzątaniem.
Ale podkreśle to co już kiedyś pisałem - do plażowania i "byczenia się" - Hvar - do zwiedzania i spróbowania nieco egzotyki - Czarnogóra.
Dobrze wiedzieć że Paszczaki pojechali na tak długi czas do Albanii. Może i ja za rok spróbuje a wtedy chętnie skorzystam z ich wiedzy (jeśli będą się chcieli ją podzielić :) )

PS
Krakuscity - troche mały ten obrazek przy twoim nicku, ale czy to coś ZA twoimi plecami to latarnia w Sucuraju, jeszcze GŁĘBIEJ Biokowo, a POD twoimi stopami prom Dvernik-Sucuraj?
Na początku miałem inne skojarzenia (boka), ale na razie typuje że to Sucuraj... A jeśli jestem w błedzie to oświeć mnie :-)
wiolak3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 808
Dołączył(a): 28.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolak3 » 31.07.2005 10:13

Uff, to mi troche ulzylo, bo po wczorajszej lekturze opinii tych, co wrocili z Czarnogory tak mi sie niepewnie zrobilo...'Ja wyruszam w srode do Cro, Czarng. i Albanii. Fajnie wiedziec, ze Paszczaki byly az w Tiranie.
Jacol, a jak z kwatermi w Czarnog. ?? serio po 10E ?? nie chce mi sie wierzyc, ze wszedzie
jacol8
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 541
Dołączył(a): 08.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacol8 » 31.07.2005 10:43

typ napisał(a):Dobrze wiedzieć że Paszczaki pojechali na tak długi czas do Albanii.


TYP , żebyśmy sie dobrze zrozumieli : Paszczaki pojechali do Czarnogóry na 5 tygodni - Albanię tylko odwiedzili (chyba jedno lub dwudniowy wypad).

Wiolak , jeśli chodzi o ceny kwater to w Żablijaku (góry) płaciłem 5 EURO od osoby (3 osobowy pokój , łazienka na korytarzu wspólna dla 3 pokojów) , natomiast na wybrzerzu w miejscowości Utjeha niedaleko Baru płaciliśmy 6 EURO od osoby (3 osobowy pokój z kuchnia i łazienką oraz tarasem z widokiem na morze). Sam byłem zaskoczony bo spodziewałem się cen około 10 EURO za łebka. Być może w Budvie tyle by to kosztowało , ale mnie tam nic nie ciągnęło - tłok , hałas i drogo.
wiolak3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 808
Dołączył(a): 28.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolak3 » 31.07.2005 10:57

Dzieki jacol, nie interesuje mnie spanie w tam, gdzie duzo ludzi.
Utjeha, mowisz...6E jest do przyjecia.
Dzieki, mam nadzieje, ze znajda sie spokojne miejsca a te tloczne , to tylko do zwiedzania i uciekac.
POZDRO!
Aha, a jak tam z dostepem na netu? jest jakas szansa?
jacol8
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 541
Dołączył(a): 08.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacol8 » 31.07.2005 11:13

wiolak3 napisał(a):Aha, a jak tam z dostepem na netu? jest jakas szansa?


W Kotorze na Starym Mieście ku mojemu zaskoczeniu nie było żadnej kafejki internetowej , a potrzebowałem takowej by przegrać zdjęcia z aparatu na płytkę CD. Jednak kiedy dotarliśmy do Ulcinj napotkałem chyba ze cztery kafejki bardzo wyraźnie rozreklamowane na ulicy. Gdzie indziej już nie szukałem , ale sądzę , że w większych , właśnie tych zatłoczonych miejscowościach nie powinno być problemu. Kotor stanowił wyjątek.
Co do Ulcinj to spotkała nas tam niezła przygoda. Jeśli ktoś posiada przewodnik wydawnictwa Bezdroża "Czarnogóra - fiord na Adriatyku" to pewnie kojarzy takie zdjęcie gościa w kapeluszu i z papierosem... W środku to zdjęcie jest podpisane "Właściciel knajpy w Ulcinj". Zdjęcie to jest również na tylniej okładce książki. Otóż idziemy sobie starymi murami w Ulcinj , a tu nagle wychodzi jakiś gość w kapeluszu i pyta czy jesteśmy z Polski... A skąd pan wie - pytam.. - Bo właśnie widziałem jak mieliście w rękach taką książkę i schowaliście do plecaka , a ja tam jestem na zdjęciu... I nagle olśniło mnie : to ten sam facet - właściciel knajpy. Kurczę , dotrze człowiek na koniec świata i jeszcze znajomych spotka ha ha ha... Facet nazywa się Bimo Bushati i jest właścicielem knajpy Antygona na starych murach Ulcinj. Jak ktoś tam będzie to niech bierze ze sobą wspomniany wyżej przewodnik i poszuka tej restauracji , a z pewnością właściciel powita go bardzo wylewnie , zaprosi na rakiję , zrobi sobie z Wami zdjęcie i w ogóle bardzo się ucieszy.
wiolak3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 808
Dołączył(a): 28.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiolak3 » 31.07.2005 15:17

Wielkie dzieki!!!!! A przewodnik tez mam i zabiore :)
:papa:
typ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 933
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) typ » 01.08.2005 21:45

jacol8 napisał(a):
wiolak3 napisał(a):Aha, a jak tam z dostepem na netu? jest jakas szansa?

(...)
Co do Ulcinj to spotkała nas tam niezła przygoda. Jeśli ktoś posiada przewodnik wydawnictwa Bezdroża "Czarnogóra - fiord na Adriatyku" to pewnie kojarzy takie zdjęcie gościa w kapeluszu i z papierosem... W środku to zdjęcie jest podpisane "Właściciel knajpy w Ulcinj". Zdjęcie to jest również na tylniej okładce książki. Otóż idziemy sobie starymi murami w Ulcinj , a tu nagle wychodzi jakiś gość w kapeluszu i pyta czy jesteśmy z Polski... A skąd pan wie - pytam.. - Bo właśnie widziałem jak mieliście w rękach taką książkę i schowaliście do plecaka , a ja tam jestem na zdjęciu... I nagle olśniło mnie : to ten sam facet - właściciel knajpy. Kurczę , dotrze człowiek na koniec świata i jeszcze znajomych spotka ha ha ha... Facet nazywa się Bimo Bushati i jest właścicielem knajpy Antygona na starych murach Ulcinj. Jak ktoś tam będzie to niech bierze ze sobą wspomniany wyżej przewodnik i poszuka tej restauracji , a z pewnością właściciel powita go bardzo wylewnie , zaprosi na rakiję , zrobi sobie z Wami zdjęcie i w ogóle bardzo się ucieszy.


Ten człowiek (Bimo) mnie coraz bardziej zaskakuje. Myślałem że to zbieg okoliczności, ale on nas wszystkich chyba wyłapuje..... :-)

http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=7398&start=15
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 01.08.2005 22:44

Dołączę i ja z pytaniami o Czarnogórę i zapytam o kampy.
Czy ktoś był pobytowo lub je oglądał?
Z internetu wiem, że jest trochę kampów.
pozdrawiam
jacol8
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 541
Dołączył(a): 08.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacol8 » 02.08.2005 06:18

Janusz Bajcer napisał(a):Dołączę i ja z pytaniami o Czarnogórę i zapytam o kampy.
Czy ktoś był pobytowo lub je oglądał?


Jak już wspomniałem nocowałem na kwaterach prywatnych , ale obejrzałem jeden kamping nad samą granica albańską na wysokości Wielkiej Plaży. Nie wiem na ile był on reprezentatywny w stosunku do innych kampów w Czarnogórze , ale akurat tam było fajnie. Położony w lesie wśród sosen , do plaży 5 minut drogi , mało ludzi...Był przystosowany do przyjęcia o ile pamiętam 2000 osób a było może z 30. Oprócz miejsc namiotowych była możliwość wynajmu drewnianego domku dla 4 osób za bodajże 15 EURO za dobę. Taniocha ! Tyle tylko , że toalety i prysznice pozostwiały wiele do życzenia , ale to już kwestia indywidualna jak ktoś do tego podejdzie. W sumie się dziwię , bo kamping położony bardzo ładnie , właściciel chyba prywatny , więc ja na jego miejscu doprowadziłbym te toalety do jako takiego porządku i wszystko byłoby ok ...Ale z tego co słyszałem czystość w toaletach w Montenegro w wielu miejscach daleko odbiega od tego do czego my w Polsce powoli się przyzwyczajamy i zaczynamy uważać za standard. Np. w najświętszym miejscu prawosławia na Bałkanach czyli w Ostrogu w kompleksie tego sławnego monastyru wejście do toalety nieodmiennie mogło sie dla niektórych skończyć odruchami wymiotnymi :-) Trochę tego nie rozumiem jak można zaniedbać takich podstawowych spraw w miejscach tak popularnych wśród turystów , ale mam nadzieje , że właśnie te kilka lat , o których wcześniej pisałem Czarnogórcy dojrzeją do właściwszego propagowania turystyki we własnym kraju.

Tylko żeby nie pociągneło to za sobą podwyżek cen bo tak jak jest teraz jest idalnie.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 02.08.2005 22:20

jacol8 napisał(a):
Janusz Bajcer napisał(a):Dołączę i ja z pytaniami o Czarnogórę i zapytam o kampy.
Czy ktoś był pobytowo lub je oglądał?


Tylko żeby nie pociągneło to za sobą podwyżek cen bo tak jak jest teraz jest idalnie.


Serdeczne dzieki za informację, która niestety "brzydko pachnie"
Może na innych kampach np. w okolicy Budvy jest inaczej?
Ale niestety(a może i dobrze)- jak w "kible" zainwestują będzie
drożej, ale czyściej, czyli "coś za coś".
Pamiętam kampy w Chorwacji z pierwszych pobytów,
1997-Kamp Valkanela na Istrii-toalety "nie ciekawe"
1998-kamp Valkanela-toalety błysk, cena wzwyż
2000-Kamp Oliva Rabac(Istria)-widok toalet przegonił nas na Valkanelę
(teraz podobno Kamp w Rabacu z 2000r. nie do poznania-jest b.chwalony)
2002-Kamp Adriatyk Primosten-toalety "takie sobie", teren nierówny.
2003-Kamp Adriatyk -toalety porządne, teren równy-cena wzwyż.
2001-Kamp Zaton k/Zadaru-już był dobry
2004-Kamp Zaton jeszcze lepszy (piękny basen)... i najdroszy w Cro.
Jak widać inwestycje na kampach kosztują i dlatego ceny są wyższe.
pozdrawiam
norbert
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 05.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) norbert » 05.08.2005 10:39

Czesc ja mam pytanie do Cromaniaka wybieram sie do Czarnogory 12.08 do miasta Herceg Novi - niestety ale tylko na tydzien. Jak twoim zdaniem najlepiej zwiedzic Boke co jest godne polecenia tzw niezbednik nad morski :) gdyz napewno nie starczy mi czasu aby poznac ten piekny kraj w calosci . Czy jest tam mozliwosci wykupienia wyczieczek fakultatywnych w regionalnych biurach podrozy tak jak np jest to w Bulgarii itp

PS jestem zakwaterowany w jednym miejscu wiec eskapady na wlasna reke raczej nie beda dalsze nie granice Kotoru dlatego tak mi zalezy na informacji o biurach regionalnych. Wszystkie uwagi i wskazowki zwiazane z wyjazdem mile widziane :)

prosze jak to jets mozliwe o kontakt na moja skrzynke pocztowa [b]bgpa@wp.pl[/b]

Z gory dziekuje za informacje
norbert
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 05.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) norbert » 05.08.2005 10:43

juz na poczatku glupa wpadka myslalem ze cromaniak to ksywka a to po prostu stopien zaawansowania swoje pytanie kieruje do jacola :)
Następna strona

Powrót do Apartamenty, hotele, pokoje



cron
Czarnogóra - Hvar (wróciłem wczoraj)
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone