Plaża w Buljaricy jest b. długa jak na warunki Czarnogóry - ma 2 km. i mnie się podobała, chociaż podczas pobytu znaleźliśmy urokliwsze miejsca. Buljarca jest bardzo dobra jako punkt wypadowy - dokładnie środek wybrzeża Czarnogóry - do Budvy ok. 30 min. wolnej jazdy ze względu na mijane kurorty, ograniczenia prędkości. Plusem Buljarcy jest fakt że wjeżdżasz i parkujesz na posesji swobodnie. Niestety we większości mocno zabudowanych kurortów jest problem z miejscami do parkowania.
My byliśmy zadowoleni z naszej kwatery - stosunek ceny do tego co mieliśmy był w mojej ocenie właściwy. W Buljaricy jest sporo kwater, też w nowych budynkach w większości dojście do plaży kilka minut piechotką. Trudno mi ocenić czy jest to standard chorwacki. Czarnogóra jest nieco inna i ja bym powstrzymała się od porównań, bo będziecie szukać minusów - nie warto na to tracić wakacji.
Jeżeli znajdziecie w ciemno na pewno coś znajdziecie. Kwatery są b. dobrze oznakowane i do tego sporo wynajmujących szuka gości.
Jeżeli chodzi o czystość plaży w Buljaricy - są kosze dość dużo - i na pewno wybierane.
W kamykach znaleźć można pety i czasem jakieś papierki po lodach etc. Woda w zasadzie czysta, ale jak pisałam czasem prąd przynosił jakieś papierki i glony, ale po kilku minutach to wszystko prąd dalej zabierał i znów było czyściutko. Podejrzewam, że rózne śmieci zbierają się przy skałach i czaem woda porywa to dalej.
Ale na 3 tygodnie na plaży w Buljaricy byliśmy 4 razy - oj nosiło nas. Dzieciaki były dzielne.