piekara114 napisał(a):Jak doczytasz uważnie, to nie napisałam, ze ja tak uważam tylko że mieszkańcy na południu Cypru Południowego są wrogo nastawiani do tych z północy i sami zniechęcają do wyjazdów na druga stronę... Niechęć jest odczuwalna, byłam na południu 2-krotnie, dużo zwiedziłam i okolice Pafos, Larnaki, Capo Greko Limassol i za każdym razem jak mówiłam, że chcemy odwiedzić Nikozję Północną (byliśmy na kilka godzin) to od razu zmieniała się rekcja osób, także w punktach IT. Oni żyją obok siebie, ale raczej się nie lubią...
Tyle,że ja nie napisałem,że Ty,tylko,żeby nie siać niepotrzebnie informacji,że jest niebezpiecznie.
To tak samo jakby obcokrajowiec, z Polski chciał jechać na Ukraine. Też byłyby gadki a po co ,tam wojna itp.
Mają swoje problemy i niech sobie z tym radzą.Dla mnie jako turysty wazne jest aby mnie dobrze traktowali a czy oni sie lubią ,czy nie to już wtórny problem.
Wiadomo,ze wszędzie chodzi o kasę.Turcy zobaczyli,ze z turystyki można nieźle żyć.
Zobacz,ze do Turcji jest potrzebna wiza i paszport a tam nie.Waluta sie przydaje ,inwestują w turystykę a południe ma za złe bo tracą.Turysta przyleci i wyjedzie na północ to nie zostawi u nich kasy.
Na szczęście każdy ma wolny wybór.
Długo sie przygotowywałem do wyjazdu i cześć tych obiegowych opinii zweryfikowałem
Wybrałem północ ze względu na plaże,przyrodę ,zabytki no i mniejszy tłok.plaże są puste a nie leżak na lezaku,należący do hotelu