Cypr - po obu stronach zielonej linii

napisał(a) **Franz** » 18.09.2014 15:21

Dochodzimy do samochodu i ruszamy w drogę powrotną. Jednak jeszcze nie do hotelu - skręcamy w zauważone wcześniej odbicie, opatrzone informacją o grotach.

napisał(a) **emarylka** » 23.09.2014 14:09

Idąc za Twoim przykładem "podłączam" się do Waszej wycieczki,
wskakuję na tylne siedzenie i dalej jadę z Wami
Co tam mamy w planach na następny dzień?? :wink:

pozdrawiam Joanna

napisał(a) **Franz** » 23.09.2014 16:47

emarylka napisał(a):Idąc za Twoim przykładem "podłączam" się do Waszej wycieczki,

Witam Cię, Joasiu.

emarylka napisał(a):Co tam mamy w planach na następny dzień??

Jutro wizyta w stolicy - po obu stronach zielonej linii.
Ale dziś czeka jeszcze ładny wieczór.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 27.09.2014 16:19

Odrobinę kamienista droga doprowadza do czegoś w rodzaju placu, gdzie zostawiamy samochód i dalej ruszamy na piechotę, docierając po dwóch minutach do brzegu morza.

napisał(a) **tony montana** » 28.09.2014 06:50

Franz napisał(a):
tony montana napisał(a):Nie, ani tam nie byłem, ani jeszcze nie doszedłem do tego w Twojej relacji.... ale już niedługo

Czy to znaczy, że w Rio de Janeiro byłeś?

Pozdrawiam,
Wojtek

Niedlugo.... dojde w relacji
Chcialbym w realu poleciec do Rio ale zwyczajnie mne na to nie stac

napisał(a) **Franz** » 28.09.2014 17:54

tony montana napisał(a):Niedlugo.... dojde w relacji
Chcialbym w realu poleciec do Rio ale zwyczajnie mne na to nie stac

Aaa... Rozumiem.
Już myślałem, że coś przemilczałeś.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **tony montana** » 28.09.2014 20:07

Franz napisał(a):
tony montana napisał(a):Niedlugo.... dojde w relacji
Chcialbym w realu poleciec do Rio ale zwyczajnie mne na to nie stac

Aaa... Rozumiem.
Już myślałem, że coś przemilczałeś.

Pozdrawiam,
Wojtek

GDYBYM BYŁ W RIO..... napisałbym o tym raczej ... a nie o "rowerem po Karlskronie i okolicach"

No, daj tego Zyppernu jeszcze trochę

napisał(a) **Franz** » 28.09.2014 21:46

tony montana napisał(a):GDYBYM BYŁ W RIO..... napisałbym o tym raczej ... a nie o "rowerem po Karlskronie i okolicach"

Byłoby: Rowerem po Rio de Janeiro.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 29.09.2014 17:27

Interesująco przedstawia się linia brzegowa - widać różniące się kolorem kolejne warstwy skał, zaś nad samą wodą zieją czernią, niczym sztucznie wyrzeźbione, wyglądające jak ciąg sąsiadujących garaży, wyższe i niższe groty.

napisał(a) **andeo** » 29.09.2014 18:14

Wojtku,zaznaczam swoją obecnosc ,bo w wolnej chwili i tu zamierzam zaglądać ...
:papa:

napisał(a) **Franz** » 29.09.2014 20:56

andeo napisał(a):Wojtku,zaznaczam swoją obecnosc ,bo w wolnej chwili i tu zamierzam zaglądać ...

Cypr? Na pewno warto pojechać i zobaczyć.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **tony montana** » 01.10.2014 17:29

Franz napisał(a):
andeo napisał(a):Wojtku,zaznaczam swoją obecnosc ,bo w wolnej chwili i tu zamierzam zaglądać ...

Cypr? Na pewno warto pojechać i zobaczyć.

Pozdrawiam,
Wojtek

Ja byłem bardzo pozytywnie zaskoczony Wyspą Afrodyty!

napisał(a) **Franz** » 01.10.2014 21:20

tony montana napisał(a):Ja byłem bardzo pozytywnie zaskoczony Wyspą Afrodyty!

Lecąc tam, spodziewałem się, że będzie ładnie. A rzeczywistość przeszła wszelkie oczekiwania...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 05.10.2014 21:30

Jest tu na tyle ładnie, że decydujemy się na zrobienie wspólnego zdjęcia samowyzwalaczem, zaczynam się więc rozglądać za miejscem, gdzie można by ustawić aparat tak, żebyśmy mieli za sobą ciekawe tło. I w tym momencie zza krawędzi, za którą - jak nam się wydawało - jest już tylko skalny obryw do morza, wychyla się dziewczyna... Wenus z morskiej piany?! Afrodyta postanowiła nas przywitać?...

napisał(a) **romuald22** » 05.10.2014 21:49

Franz napisał(a):...
I w tym momencie zza krawędzi, za którą - jak nam się wydawało - jest już tylko skalny obryw do morza, wychyla się dziewczyna...

Z tą dziewczyną to nie wierzę... :wink:

Ale krawędź fajna.