kulka53 napisał(a):cappek napisał(a):potrzeba dostępu do prądu
Wyjścia są dwa (by być zupełnie niezależnym)
- ładowarki i inne urządzenia z wtyczką do gniazda samochodowego
- przetwornica samochodowa
My korzystamy z rozwiązania nr 2, urządzenie (o mocy 300 Wat) jest nieduże i zakupione 3-4 lata temu za 100zł sprawdza się znakomicie i niezawodnie nawet podczas miesięcznych podróży z noclegami w aucie służąc do ładowania baterii do aparatu, komórek, podłączenia lodówki samochodowej.
Zastosowałam skrót myślowy - oczywiście przygotowaliśmy się do ładowania poprzez to gniazdo w samochodzie, ale albo mieliśmy uszkodzoną przejściówkę albo gniazdo było zepsute, bo naładowanie 1% baterii w telefonie trwało cały dzień jazdy i zostaliśmy z niczym...
Przetwornica! Wolno to wozić w bagażu podręcznym w samolocie?
kulka53 napisał(a): I tak poradziliście sobie świetnie
oj, radziliśmy sobie, radziliśmy...
- dwie knajpki po stronie tureckiej podczas obiadu, który przedłużał się i przedłużał... i jeszcze jedna herbatka i jeszcze jedna...i trochę wody...
- restauracja po greckiej stronie
- dwa parki archeologiczne
- lotnisko
- kasa biletowa przy zamku w Kyrenii
- drewniany słup w porcie w Kyrenii...
duża doza zaufania do ludzi, którym zostawialiśmy telefony, nawet i na dwie godziny zwiedzania. Nie zawiedli nas!