majkik75 napisał(a):pomorzanka zachodnia napisał(a): Na domiar złego mniej więcej przez połowę drogi jezdnia nie ma pobocza,jest jakby przygotowana pod barierki, z tym że barierek jeszcze nie ma. Druga połowa trasy wiedzie za to przez serpentyny, ale przynajmniej jest bezpieczna.
Moim zdaniem to jest docelowy stan tej drogi Przynajmniej są atrakcje
Fajnie, że juz dotarliście. No to zaczynamy Hvarską przygodę
pozdrawiam, Michał
Na szczęście zbyt często tym odcinkiem nie jeździliśmy. A miejscowi są pewnie do takich atrakcji przyzwyczajeni .
TomKinS napisał(a):Świetnie się czuję w listopadzie, kiedy uczestniczę w sierpniowej, wakacyjnej, wyprawie na Hvar. Teraz czekam na "oklepane" zdjęcia z tej wyspy, które przywołują wspomnienia i rozpalają pamięć dając sercu gorące wspomnienia.... i tęsknotę za tym miejscem.
Tak, po to między innymi są relacje.
Kapitańska Baba napisał(a):Ten widok, który każdy ma
Ma, ma, tylko z niższej perspektywy
Dobrze już być na wyspie
Może z niższej ale bliższej.
maslinka napisał(a):Lubię przystań promową w Drveniku, jest "łatwa w obsłudze" Do tego krótko się płynie.
Tak, promu się na pewno nie pomyli, ewentualnie ktoś może drogę zatarasować.
maslinka napisał(a):W którym miejscu, mniej więcej, w Starim Gradzie mieliście kwaterę?
W ostatniej linii brzegowej właściwie. Ale nie było najgorzej. Wklejam mapkę:
piotrf napisał(a):Hvar był pierwszą wyspą , a Sućuraj był pierwszą miejscowością jaką odwiedziliśmy na chorwackiej wyspie w 2008 roku , spacer po nim bardzo przypadł nam do gustu i zapadł w pamięci
Z przyjemnością zobaczę znowu jak tam jest
Pozdrawiam
Piotr
To też nasza pierwsza wyspa, na której mieszkaliśmy. A kilka zdjęć z Sućuraja będzie przy powrocie.