napisał(a) wiolek_lp » 10.02.2023 12:28
My zeszłego roku też w końcu trafiliśmy na casteaway, i nie powiem było bardzo przyjemnie, ale na pewno nie jest to moja najulubieńsza plaża
Ja to chyba wolę większe zatoki, a tu na tych małych plażyczkach jednak miało się wrażenie ciasności z innymi ludźmi
A nawet nie było jakiś wielkich tłumów, za to graty ludzi zostawione wszędzie
Więc nie mieliśmy nawet fajnego miejsca do rozłożenia się
Tego dnia spędziliśmy cudowny czas w naszej ukochanej Veprinovej, w sumie nie planowaliśmy tam jechać, bo to kawałek drogi ze Stari Gradu, ale tak wyszło, i mój mąż stwierdził, że nie ma to, jak tam
Pewnie trochę sentyment ( tu mieszkaliśmy podczas naszego 1 pobytu na Hvarze) ale też to, że jest piękna, ma konobe z pysznymi zupami, i miejsce do skakania dla młodych. Więcej nie trzeba

Natomiast co do naj naj plaż z zeszłego roku to chyba na równi u nas stają: malutka zatoczka w Malo Stinivie, Vepriniva, i nasze ponowne odkrycie Lucisty w Brušje

Koszmar dojazdowy z pierwszego pobytu, teraz postanowiliśmy spróbować ponownie, bo mamy inne auto z wyższym zawieszeniem i wiem, że wrócimy
