Cserepfalu, Budapeszt, Wiedeń, Bratysława 2012

napisał(a) **MARK1** » 22.05.2013 21:09

Witam, a raczej > jó napot kívánok <
tym razem powrót do 2012 roku - wakacje i moja wymarzona wówczas wyprawa na Węgry. W tym roku była już majówka na Istrii (opisałem w Relacjach z podróży).
Na Węgry udałem się po znalezieniu w necie Polki, która wyszła za mąż za Węgra i pomaga rodakom w znalezieniu kwater na północy. Cserepfalu - urocze miejsce koło Egeru.
Wyjazd z Gdańska do Nowego Targu, stamtąd po kilku dniach do załatwionej kwatery na Węgrzech, a oto i nasze lokum

napisał(a) **MARK1** » 22.05.2013 21:19

Koszt to ok. 150 zł / doba za wynajęcie całego domu. Polka, która pośredniczyła w wynajęciu - ma własną stronę internetową, nic nie pobiera za pośrednictwo. Właściciele mówią po Węgiersku :roll:

i można się z nimi porozumieć po niemiecku oraz trochę po angielsku. Pomimo słabej znajomości węgierskiego :lol:

(uczyłem się przed wyjazdem - moja "znajomość" została potwierdzona na stacji benzynowej, kiedy zapytalem "hol won o moszdu" i wskazano mi ... to o co pytałem, a więc toaletę :lol:

), zerowej niemieckiego - nie mieliśmy żadnych problemów z gospodarzami: młode małżeństwo, sympatyczni ludzie. Ja byłem z żoną i 2-ka dzieci, a oto nasz teren przy domu , tylko fragment, jest tam dużo przestrzeni

napisał(a) **MARK1** » 22.05.2013 21:28

I jeszcze trochę widoków z naszej kwatery

napisał(a) **Vjetar** » 23.05.2013 08:29

Cześć Sąsiedzie.

Bardzo ciekawe informacje - podasz jakieś namiary, plizzzzzz?
Dzięki.

Pozdrawiam

napisał(a) **kasia10285** » 23.05.2013 10:41

oo, ja też mocno zainteresowana

napisał(a) **MARK1** » 23.05.2013 10:47

Jacek S napisał(a):Cześć Sąsiedzie.

Bardzo ciekawe informacje - podasz jakieś namiary, plizzzzzz?
Dzięki.

Pozdrawiam

Witam serdecznie, wieczorem odnajdę namiary i oczywiście :papa:

podam

napisał(a) **MARK1** » 23.05.2013 10:49

[quote="kasia10285"]oo, ja też mocno zainteresowana

Witam, również podam co posiadam, wieczorem zasiądę i wpiszę :papa:

napisał(a) **MARK1** » 23.05.2013 19:21

Strona p. Alicji Udvari: http://wegrydlapolakow.atw.hu/ - ona nie wynajmuje kwater, jedynie umożliwia kontakt z Węgrami, tłumaczy itp.
Dom, w którym mieszkałem mozna znaleźć wpisujac w google:Pensjonat Patakparti Pihenő (Domki Nad Strumykiem)
W przypadku problemów proszę pisać na maila.

napisał(a) **MARK1** » 23.05.2013 19:29

W Cserepfalu jest wiekowy Kościół Protestancki. Poznaliśmy pastora i jego córkę, króra oprowadziła nas w środku:

napisał(a) **MARK1** » 23.05.2013 19:30

W tej miejscowości jest też restauracja, w której jak widać Polacy są szczególnymi gośćmi :idea:

. Serwują dobre jedzenie i mają super napój bezalkoholowy - rewelacyjny smak, polecam

napisał(a) **MARK1** » 23.05.2013 19:52

Ok. 30 min jazdy samochodem jest Eger - polecam, warto odwiedzić. Nie polecam zwiedzania zamku, sam skorzystalem i to opóźniło możliwość zwiedzania miasta, zaczęło się ściemniać, stąd nie mam dobrych zdjęć z Egeru (źle ustawiłem aparat). Tu więc tylko skromna wzmianka nie oddająca uroków miasta

napisał(a) **MARK1** » 23.05.2013 19:55

Jeśli ktos pojedzie z dziećmi to warto odwiedzić 2 kompleksy basenów. Jeden w Egerze, o drugim później wspomnę.
Przed wyjazdem widziałem ten kompleks basenów na róznych zdjęciach i w przewodniku i tam się udaliśmy - to baseny z charakterystycznym zamkiem, na prawdę warto - duża frajda dla dzieci.
Byliśmy na Wegrzech na początku lipca i panowały duże upały średnio 38 - 40 stopni C. :hut:

napisał(a) **MARK1** » 23.05.2013 20:14

Również niedaleko jest Miszkolc-Tapolca, a wnim kompleks basenów w wydrążonych skałach. Bardzo ciekawe miejsce godne polecenia. Korytarze wypełnione wodą i prowadza do różnych sal z różną temperaturą wody. Na miejscu jest resauracja i baseny na zewnątrz. :papa:

napisał(a) **kasia10285** » 23.05.2013 20:26

mam nadzieję na szybką następną porcję pieknych zdjęć i dalszą część relacji, fajnie się czyta, szczególnie, że chyba niedługo wybierzemy się w te okolice

napisał(a) **jacky z DG** » 23.05.2013 20:32

no to się Wam przytrafiła fajna i miejscówka i znajomość z Alicją i Cserepfalu...
Cserepfalu - to w języku Bratanków - Dachówkowa Wieś...
spędziliśmy tam fajoską majówkę AD 2010...
a mój reportaż z owego wypadu - znajdziecie tutaj - na takim zwolna zamierającym forum...
kontakt z bardzo energiczną Alicją jest też możliwy przez FB - jak ktoś będzie chciał - to szybko znajdzie...
a ponieważ zbliża się weekend Bożego Ciała - bardzo polecam tą kameralną wioskę - leżącą bardzo blisko Bogacsa a i też samą mającą znakomite piwniczki winne ...