Plaża z której korzystaliśmy najczęściej znajdowała się kawałek drogi od campingu, w stronę Pakoštane
Jak dla mnie jedna z najlepszych w okolicy, o ile nie najlepsza (takich do których można dojść pieszo, bo oczywiście można jeździć plażować do Pakoštane) - dość szeroka, kamienista (kamienie nie bardzo drobne, ale też nie skały), łagodne zejście, stosunkowo długo płytko, nie pamiętam tylko czy były tam jeżowce, ale ponieważ na okolicznych bywały (nie żeby jakieś zatrważające ilości) to zakładam że i tu były. Przy plaży knajpka, stosunkowo krótko czynna (chyba do 21), nie bardzo wiem czy można tam coś zjeść (nie sprawdzałam), na pewno można napić się zimnego Karlovačko i pograć w bilard
Żeby do niej dojść trzeba iść do granicy camp Soline, potem ścieżką wzdłuż campów Ljutič i Bakija, i dalej tą samą ścieżką aż...
... ścieżka się skończy
Następnie zejść w dół na plażę (przy całkiem przyzwoitych na pierwszy rzut oka apartamentach), przejść kawałek po kamulcach i w zasadzie już jesteście na miejscu
Małe ostrzeżonko - jeśli nie tolerujecie golasów, to trzeba Wam wiedzieć, że tu się już pojawiają, choć trzymają się raczej na uboczu
319. Ścieżka za Camp Soline...
320. Gdzieś obok campu Ljutič, albo ciut za nim...
288. Cel - plaża z knajpką jeszcze raz
321. ...
Jakie plaże są w Pakoštane można zobaczyć we wpisie o Pakoštane