napisał(a) Użytkownik usunięty » 23.03.2012 19:44
Przez chwilke relacji nie bylo ,za co przepraszam tych ,ktorzy nie przeczytali (bo nie zdazyli)..calosci.
Wszystko mozna o mnie powiedziec ale nie to ,ze agapi jest tchorzem...(choc, przez chwilke, uwierzylam ,ze nim jestem).
Z pewnych przyczyn musiala sobie troszke przelezakowac w wirtualnym kosmosie ale ...najwyzsza pora powrocic.
)) (ku uciesze niektorych ...a zlosci tym co jej nie znosili).
Na swoje usprawiedliwienie powiem tylko ,ze nie bylo latwo z anonimowej osoby stac sie jawna agapi.
Co innego pisac o sobie nie pokazujac twarzy ...
Jestem glupio odwazna.....ale ...taka wlasnie jestem.
Powiem wiecej ...wierze w swoje idealy ...mam swoj wyidealizowany swiat i choc czasem rzeczywistosc mi go burzy,to zawsze pozostanie we mnie dusza dziecka...
Widzialam ,ze lisek zas piane z pyska toczy i chcialam tylko powiedziec ,ze jezeli zechce mnie choc malenko ugryzc to mu oberwe ta ...ruda kite...!:)
(tym razem nie bedzie zadnego zawracania glowy adminowi)
Agapi jest delikatna ale potrafi tez walczyc ....zwlaszcza gdy ktos zionie nieuzasadniona nienawiscia .
A tak wogole....tesknilam za Wami...
(baaaardzo!!!)
Milego wieczorku:)