Agapi, zobacz [Jareksz, Kevlar] ludzie przez Ciebie nie śpią!
Apropos zdjęć. wytworzyłaś napięcie. oczekiwania. Gratulacje.
Myślę,że ktoś z forum chętnie Ci pomoże [ze zdjęciami].
To co pomożecie? Pomożecie!
Madzik68 napisał(a):a z drugiej strony Agapi.. im szybciej skończysz swoją relację tym bardziej będzie smutno, bo co będziemy potem czytać codziennie ?? tak się człowieki przyzwyczaiły już jak do serialu jakiegoś
Darkos napisał(a):Agapi, zobacz [Jareksz, Kevlar] ludzie przez Ciebie nie śpią!
Apropos zdjęć. wytworzyłaś napięcie. oczekiwania. Gratulacje.
Myślę,że ktoś z forum chętnie Ci pomoże [ze zdjęciami].
To co pomożecie? Pomożecie!
Darkos napisał(a):Wysyłając e-maila masz klawisz "załącz". klikasz.
wyskoczy okienko z którego musisz wybrac miejsce gdzie na twoim kompie jest to właśnie zdjęcie. A jak wybierzesz , klikasz "otwórz" lub coś w tym rodzaju i gotowe.
wysyłasz.
tyle umiem
Barber napisał(a): Zwariowany i bardzo pracowity tydzień miałem. Widzę że ,,moja,, wisienka się przyjęła.
Darkos napisał(a):agapi napisał(a):Darkos ..jestes wielki!
Dzieki serdecznie za oswiecenie!
E tam wielki.
Może dalej pomoże Jacek S. albo ktos inny.
Powodzenia
agapi napisał(a):Jacek probowal...ale ...ja nie umiem zdjecia nawet emailem przeslac:(
agapi napisał(a):Jacek juz pewnie ...cierpliwosc stracil...
Jacek S napisał(a):agapi napisał(a):Jacek probowal...ale ...ja nie umiem zdjecia nawet emailem przeslac:(
Ja nawet nie zacząłem...jak na razie czekałem na Twoją decyzję.agapi napisał(a):Jacek juz pewnie ...cierpliwosc stracil...
Dlaczego tak piszesz jakbyśmy coś próbowali ze zdjęciami?
Wychodzi na to, że się zadeklarowałem i olałem sprawę.
PS. Nie odpalałem komputera w niedzielę.
Odpowiedź poszła.
Pozdrawiam
Powrót do Nasze relacje z podróży