Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Cro rachuba na autostradzie 2,5 nie równa się 2,5

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
zibek
Croentuzjasta
Posty: 123
Dołączył(a): 05.09.2005
Cro rachuba na autostradzie 2,5 nie równa się 2,5

Nieprzeczytany postnapisał(a) zibek » 31.08.2006 22:18

Wjeżdzając do Cro od strony Austri za ten pierwszy odcinek autostrady trzeba zapłacić 2,5 EU. ( lub w kunach ) .Ja daje poborcy 2,5 EU a on mi mówi że 2,5 EU to nie jest 2,5 EU.
Tłumacze w czym problem -otóż oni 2,5 EU to uznają np. 2 EU + ,5 EU a ja mu dawałem 2EU +0,20 EU+0,20 EU+0,10 EU
na to on mi pokazał jakiś malunek na budce że były tam monety namalowane jakie przyjmują.
A jako że i w komunistycznej Rosji bywałem i widziałem szklanki na łancuchu w saturatorze tom się zawziął i powiedziałem że nie wróce i albo mi 2+0,2+0,2+0,1 przyjmie albo blokuje autostrady ..... to dziwoląg w końcu wziął 10 EU w Papirku ponarzekał i w kurnach wydał.
Moja rada
Brać 2,5 EU najlepiej w jednej monecie :) lub nauczyć ich dodawania ułamków dziesiętnych.

A i jeszcze może ktoś by im wytłumaczył że nie COOL jest i obciach przed Europą że taki gość w budce biorący opłate ma faje w zębach - tego to nawet w starej Rosji nie widziałem.
antek
Cromaniak
Posty: 1031
Dołączył(a): 21.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) antek » 31.08.2006 22:46

ale się kolega zawziął na tą chorwację...w każdym wątku....jakies wakacje nieudane czy co???:)
sirk
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 24.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) sirk » 01.09.2006 12:31

zibek napisał(a):Wjeżdzając do Cro od strony Austri za ten pierwszy odcinek autostrady trzeba zapłacić 2,5 EU. ( lub w kunach ) .Ja daje poborcy 2,5 EU a on mi mówi że 2,5 EU to nie jest 2,5 EU.
Tłumacze w czym problem -otóż oni 2,5 EU to uznają np. 2 EU + ,5 EU a ja mu dawałem 2EU +0,20 EU+0,20 EU+0,10 EU
na to on mi pokazał jakiś malunek na budce że były tam monety namalowane jakie przyjmują.
A jako że i w komunistycznej Rosji bywałem i widziałem szklanki na łancuchu w saturatorze tom się zawziął i powiedziałem że nie wróce i albo mi 2+0,2+0,2+0,1 przyjmie albo blokuje autostrady ..... to dziwoląg w końcu wziął 10 EU w Papirku ponarzekał i w kurnach wydał.
Moja rada
Brać 2,5 EU najlepiej w jednej monecie :) lub nauczyć ich dodawania ułamków dziesiętnych.

A i jeszcze może ktoś by im wytłumaczył że nie COOL jest i obciach przed Europą że taki gość w budce biorący opłate ma faje w zębach - tego to nawet w starej Rosji nie widziałem.

Faktycznie jest tak, że na budkach poborowych mają namalowane jakie monety przyjmują. Gdy płaciłem zjeżdżając w Splicie (chyba 22 E z groszami) nie chciał przyjąć monet 1E , więc ostatecznie zgodził się na całą 20 i dwa razy po 1E, chcociaż minimalny nominał namalowany był 2E;. Gdy wracałem przez Plitivice, Zagrzeb i na Ćakovec, płaciłem dwa razy, w sumie nieco ponad 6E;, tego problemu nie było: przyjmowałi też po 1E. Trochę to dziwne, że nie chcą przyjmować monet 1E.
liwan
Croentuzjasta
Posty: 374
Dołączył(a): 23.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) liwan » 01.09.2006 20:11

Bardzo dziwne, że wjeżdżając tam chcemy dyktować swoje warunki i mamy za złe, że ktoś może czegoś wymagać bo z jakiś względów jest to mu to wygodne albo korzystne. Przecież wjeżdżając tam możemy się zaopatrzyć na przejściu w kuny i nie byłoby problemu. Póki co Chorwacja nie jest w strefie euro.
sirk
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 24.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) sirk » 01.09.2006 20:43

A w czym jedna moneta 2E jest lepsza od dwóch o nominale 1E? Chyba tylko tym, że zajmuje mniej miejsca. Poza tym, skoro już naprawdę chcą przyciągnąć turystów i pójść im maksymalnie na rękę, nie powinni im zawracać głowy takimi drobiazgami, zwłaszcza, że takiej informacji na stronie www.hac.hr nie ma. I nie chodzi tu o żadne dyktowanie warunków, tylko o zwykłe ludzkie podejście do turysty. Oczywiście, zawsze można zapłacić kartą i problemu nie ma.
Piotrys
Globtroter
Posty: 30
Dołączył(a): 29.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotrys » 01.09.2006 21:59

[ Póki co Chorwacja nie jest w strefie euro.[/quote]

Niby nie jest, ale za apartamenty jednak chcą w EU. :lol:
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 01.09.2006 22:08

A w Czarnogórze wszędzie płacisz tylko w euro.
sirk
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 24.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) sirk » 02.09.2006 09:16

Piotrys napisał(a):[ Póki co Chorwacja nie jest w strefie euro.


Niby nie jest, ale za apartamenty jednak chcą w EU. :lol:[/quote]
Zgadza się: my mieliśmy dolary, funty, euro i kuny i zyczyli sobie tylko w Euro. Dla nas to nie był problem, ale zaczynalismy rozmowę od zaoferowania im dolarów lub funtów, aby uniknąć wymieniania ich, jako, że nie mielismy dość Euro.
Bimbasz
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 65
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bimbasz » 02.09.2006 20:26

ja za autostrady w cro zawsze place karta, tylko trzeba uwazac na bramkach, bo nie kazda "budka" przyjmuje karte
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 02.09.2006 20:45

W Słowenii płaciłem w euro. Wydali w euro.

FUX
liwan
Croentuzjasta
Posty: 374
Dołączył(a): 23.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) liwan » 02.09.2006 22:20

W Chorwacji za apartamenty płaciłem i euro i kunami, jak mi było wygodnie. nikt nie żądał wyłącznie euro.
Trzeba mieć świadomość, że inna waluta ma tam rację bytu, ale w bankach i kantorach, a ludzie nie znaja jej kursu i bardzo niechętnie przyjmują
Z płatnością na bramkach kartą sytuacja zdaje się nie całkiem jest unormowana, niby na niektórych można, na innych były tymczasowe przekreślenia symbolów płatności kartą. Wolałem nie stresować się - płaciłem kunami z bankomatów przy autostradzie. Nie liczę szczegółowo, ale wydawało mi się że wybierając nieco większe kwoty wymiana była korzystniejsza niż w kantorze. A co tam różnica paru kun 8)
wlodek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 298
Dołączył(a): 03.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wlodek » 03.09.2006 18:47

Może nie wszyscy zdają sobie sprawę żę bilony np euro mają inny przelicznik. Sprubujcie w Polsce w kantorze wymienić bilony euro dadzą wam po 2 zł. Ja jestem do tego przyzwyczajony bo u nas w Świnoujściu większość przyjmuje zapłatę w euro bo jest dużo niemców ale!!!!! no właśnie wszędzie jest informacja przyjmujemy euro tylko w banknotach wydajemy w złotówkach. Dlatego rozumię Chorwatów i zawsze płącę kunami lub kartęą jak można i nie mam problemów :lol:
sirk
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 380
Dołączył(a): 24.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) sirk » 03.09.2006 19:30

wlodek napisał(a):Może nie wszyscy zdają sobie sprawę żę bilony np euro mają inny przelicznik. Sprubujcie w Polsce w kantorze wymienić bilony euro dadzą wam po 2 zł. Ja jestem do tego przyzwyczajony bo u nas w Świnoujściu większość przyjmuje zapłatę w euro bo jest dużo niemców ale!!!!! no właśnie wszędzie jest informacja przyjmujemy euro tylko w banknotach wydajemy w złotówkach. Dlatego rozumię Chorwatów i zawsze płącę kunami lub kartęą jak można i nie mam problemów :lol:

Racja. Ale zarówno 1Euro jak i 2E to bilon.
zibek
Croentuzjasta
Posty: 123
Dołączył(a): 05.09.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zibek » 03.09.2006 22:29

pozwole sobie rozwinąć temat , o godzinie chyba 2 rano jestem na granicy państwa które ma jakieś aspiracje ... i dlaczego człowiek przyjmuje 50 eurocentów , a nie przyjmuje 20 eurocentów jest zagadką ( sory ale bzdury o bilonie mnie nie przekonały - 50 eurocentów to też bilon ) zresztą był problem aby przyjąć 10 Euro w papierku .
Co do zakupu kun to powiem tyle dla mnie jest oczywiste że gdyby autostrada była płatna w kunach to nie byłoby dyskusji kupuje kuny , a skoro wjeżdżam na droge i jest napisane że można płacić w Euro ..a na bramce okazuje się że tylko w wybranych monetach to jest to dziwne.
W Słoweni byłem 3 dni ( i w ręku nie miałem ani jednego ichniejszego pieniążka )-też nie są w strefie Euro a nawet bilety wstępu do wąwozu Vintgar przyjmowali w Euro.
I przypominam nie jesteśmy na Mac Drajvie tylko na autostradzie , jeśli ktoś nie widział to tłumacze -leci ileś aut wte i we wte i jak sie zakorkuje -to sie zakorkuje , nie ma miejsca na wygłupy -to jest płatna autostrada.
ps.Co do moich wakacji -były udane i jest to zasługa :
-pogody
-wspaniałych gór w Dalmacji
-cudownego Jadranu
-mojego nastawienia na wakacje ( stary bieszczadnik wytrzyma wszystko ) żona jak zobaczyła aparatament chciała natychmiast go opuścić ( podobnie jak grupa kilkunastu turystów z Krakowa którzy rzec można vini vidi i nie vidzi tego co miało być -więc natychmiast zawrócili gdzie indziej (tracąc zaliczke )

-natomiast tubylcy spowodowali że na miejsce następnych wakacji wybiore zapewne bardziej europejski kraj lub wyjde na swój ogródek , jechać 1300 km obejrzeć śmietnik , brud i chamstwo jest przesadą .

Cromania to jest rozumiem mania że każdy crowat cacy a nie crowat be ?
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 04.09.2006 10:26

Wjeżdzając do Cro od strony Austri za ten pierwszy odcinek autostrady trzeba zapłacić 2,5 EU. ( lub w kunach ) .Ja daje poborcy 2,5 EU a on mi mówi że 2,5 EU to nie jest 2,5 EU.
Tłumacze w czym problem -otóż oni 2,5 EU to uznają np. 2 EU + ,5 EU a ja mu dawałem 2EU +0,20 EU+0,20 EU+0,10 EU
na to on mi pokazał jakiś malunek na budce że były tam monety namalowane jakie przyjmują.
A jako że i w komunistycznej Rosji bywałem i widziałem szklanki na łancuchu w saturatorze tom się zawziął i powiedziałem że nie wróce i albo mi 2+0,2+0,2+0,1 przyjmie albo blokuje autostrady ..... to dziwoląg w końcu wziął 10 EU w Papirku ponarzekał i w kurnach wydał.
Moja rada
Brać 2,5 EU najlepiej w jednej monecie icon_smile.gif lub nauczyć ich dodawania ułamków dziesiętnych.

A i jeszcze może ktoś by im wytłumaczył że nie COOL jest i obciach przed Europą że taki gość w budce biorący opłate ma faje w zębach - tego to nawet w starej Rosji nie widziałem.



narzekać możesz ile wlezie ale jak tak tak do końca pomyślisz to spróbuj zapłacić w Polsce w euro za autostradę (a ponoć jesteśmy w unii !!)
następny raz rozmień se kasę po eurocencie i po godzinie pobierania opłat chłopka z budki nie będzie widać. Przyjmują taką kasę a nie inną i się im nie dziwię - natomiast z 2 strony spotkałem sie jakdąc tam z tym że obsługa bramek aby zmniejszyć korek (około 5-7 minut) biegała w deszczu i rozstawiała odpowiednio auta - inni zaś pracownicy tychże bramek podawali ludziom bilety na wjeździe aby wszystko sprawnie szło. Ciekawe czy u nas ktoś by o czymś takim pomyślał - osobiście nie sądzę
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Cro rachuba na autostradzie 2,5 nie równa się 2,5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone