Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nasze chorwackie powroty 2014 i 2015

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kataryniarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 539
Dołączył(a): 28.06.2011
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) kataryniarz » 31.07.2014 12:23

Fajna relacja, Zivogosce Blato było naszą pierwszą miejscówką w CRO :hut:
JoannaMaxel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 583
Dołączył(a): 16.12.2013
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaMaxel » 31.07.2014 12:33

Spacer do Igrane i rybacki wieczór
Czwartego dnia wieczorem wybraliśmy się na spacer do Igrane. Trasa ok. 30 minutek w jedną stronę, widoki przepiękne. Mężowi szczególnie przypadły do gustu :roll:
Obrazek

o i jakie piękne ...

Obrazek

Mi wtedy aparat, coś ześwirował, i mogłam robić tylko w makro 8O
Obrazek

i takie...
Obrazek
i jeszcze bliżej
Obrazek
Andzia*
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4560
Dołączył(a): 23.05.2014
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andzia* » 31.07.2014 12:35

Jak Igrane to ja jestem :wink:
mogro
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 31.07.2014
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) mogro » 31.07.2014 12:38

Joanno,
czy możesz podać na Priv (adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl) adres waszego apartaman? I jeśli to nie tajemnica, to ile kosztował Was nocleg? My wybieramy się początkiem września:)
JoannaMaxel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 583
Dołączył(a): 16.12.2013
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaMaxel » 31.07.2014 12:52

Wracając z Igrane, już z oddali dochodziła nas chorwacka muzyka, a im bliżej "domu" czuć było zapach grillowanej rybki :wink:

Obrazek

było bardzo wesoło, świetna atrakcja turystyczna...
Podczas tego wieczoru, poznaliśmy bliżej rodzinę naszego gospodarza i nasze relacje bardzo się ociepliły :D
Obrazek

Poznajcie, naszych gospodarzy, Vjekoslav i jego żona, której imienia nie mogłam zapamiętać :oops:


Obrazek
oj, co to była za noc...
JoannaMaxel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 583
Dołączył(a): 16.12.2013
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaMaxel » 31.07.2014 13:00

ilona2626 napisał(a):Fajna relacja, czekamy na ciąg dalszy, pogoda faktycznie w tym roku nie ciekawa. My wyjazd na wyspę KRK 14 sierpnia mam nadzieję , że będzie słoneczko.Pozdrawiamy :papa:


Nieciekawa :?: Nie, raczej zaskakująca :mrgreen:
Nam taka pogoda bardzo odpowiadała, nie było upałów, ale było bardzo przyjemnie, cieplutko :D
JoannaMaxel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 583
Dołączył(a): 16.12.2013
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaMaxel » 31.07.2014 13:13

Andzia* napisał(a):Jak Igrane to ja jestem :wink:

Witam, w moich skromnych progach :D
Niestety jeśli chodzi o Igrane to zwiedziliśmy jedynie kantor w hotelu Punta i Studenak :wink:
Za to, było często przeze mnie fotografowane z oddali :D
Obrazek

tu z trasy ...
Obrazek
JoannaMaxel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 583
Dołączył(a): 16.12.2013
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaMaxel » 01.08.2014 14:24

WYCIECZKA NA HVAR dzień 6

Mając taki widok zaraz po przebudzeniu, trudno było nie skorzystać z okazji, by postawić swoje stopy na tej pięknej wyspie...
Obrazek

Dwa dni leżenia plackiem na plaży, to dla mnie już zbyt wiele... odwrotnie , niż dla moich dzieci :roll:
Ale, naopowiadałam im o tym Hvarze, że spotkają osiołki, że zobaczą lawendowe pola itp. , więc mój entuzjazm troszkę się im udzielił.
Już dawno miałam obcykane promy, więc jedziemy na ten o 9.00.
Wiedząc, że może być kolejka i możemy się nie załapać - meldujemy się w kolejce o 8.00.

Obrazek

niestety, nie udało się :( prom odpłynął bez nas...
Nic nie szkodzi, na pewno załapiemy się na ten o 10.30 :D
Pospacerujemy sobie po Drveniku ...

bardzo piękne zabytki :wink:
Obrazek

całe mnóstwo pięknie odrestaurowanych zabytków :roll:
Obrazek

niektóre, wymagają jeszcze poprawek, ale piękne 8O
Obrazek

i tak ok. 10.00 zaczynamy kierować nasze kroki w stronę promu....
A tu szok :!: :?:
W kolejce tylko nasze auto :?: :!: :?: O co chodzi, dokładnie czytałam, że kolejny prom o 10.30 8O
No i był kolejny, specjalnie dla nas o 10.30 , ale z uwagi na dużą ilość aut, przysłali o 10.00 prom exsta :x
Kurde, było siedzieć na tym krawężniku pod samochodem, to już byśmy byli na Hvarze...
Ale, co tam przynajmniej zwiedziliśmy miasteczko i zabytki, luzik ....
JoannaMaxel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 583
Dołączył(a): 16.12.2013
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaMaxel » 01.08.2014 14:36

PŁYNIEMY

Widoki zapierające dech w piersiach, oczywiście już się rozklejam, teraz jak przeglądam zdjęcia też mi się kręci coś w oku :roll:
Obrazek

Obrazek

i Hvar jeszcze daleko, daleko ...
Obrazek

i bliżej ...

Obrazek

Zdaję sobie sprawę, że na forum tego typu zdjęć całe mnóstwo i nie wiele one wnoszą nowych informacji...
Ale dla mnie to było coś.... niesamowite i piękne odczucia.
JoannaMaxel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 583
Dołączył(a): 16.12.2013
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaMaxel » 01.08.2014 15:51

Pierwszy etap wycieczki Humac

Znam moją rodzinę i wiem jakie atrakcje mogą im przypaść do gustu, więc korzystając ze wskazówek forumowych kolegów wybrałam opuszczoną wioskę Humac...

Pięknie tam, spokojnie i romantycznie ... obawiam się tylko, że taki klimat już niebawem tam się skończy, już coś tam szykują dla turystów - więc będzie opuszczona tętniąca życiem :wink:

Obrazek

mamy dużo czasu na zaglądanie, to tu, to tam ...
Obrazek


Obrazek

A to moja propozycja apartman na następne wakacje... W sumie to musiałam długo argumentować, ale poszli na to :wink:
Za zaoszczędzone kuniacze będzie dużo więcej lodów :mrgreen:

Obrazek

Droga to teleskopu, była troszkę męcząca, bo upał niemiłosierny :?
Polakowi to trudno dogodzić... gorąco - źle, pada - źle :roll:

Obrazek

Wysiłek się opłaca, jest sielankowo jak w bajce ...
Obrazek

od zapachu lawendy, aż się kręci w głowie :D
Obrazek

całe mnóstwo lawendy ...
Obrazek

no i oczywiście opuszczone zabytki :smo:
Obrazek

Widoczki z góry piękne ...
Obrazek

Obrazek

Odwet ...

Obrazek

ja, jak zwykle na końcu, coś tylko dla mnie ... 5 minut samotności :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

tak to bym mogła mieszkać... (mąż się śmieje... ciekawe na jak długo :x )
Obrazek

Z zadumy oczywiście wyrywają mnie córeczki :evil: " mamo, mamusiu ... obiecałaś, że spotkamy osiołki ..."
Zasada nr 1 - złamana, nie obiecuj dzieciom, czegoś, na co nie masz wpływu .... :oops:

Osiołków ni widu, ni słychu .... "ale naprawdę, uwierzcie mi one tu mieszkają, przecież czytałam o tym na cro.pl :!: :!: :?: "
Pewnie, że mieszkają, ale było bardzo gorąco i musiały siedzieć w cieniu...

oooooo, patrzcie były tu przed chwilką, pewnie bawią się z nami w chowanego - ale super :!: :!: :!:

Obrazek

:wink: "pobite gary, pobite gary , wychodzić , koniec zabawy"
Nie wyszły, trudno ... innym razem :D

Gorąco, gorąco - pomysł .... a może by tak poszukać plaży dla ochłody :?:
TAK - wszyscy się cieszą, żal po osiołkach szybko mija, a dokładnie w momencie skoku do morza :D

Nie wiem dokładnie gdzie się kąpaliśmy, było to gdzieś po drodze do Starego Gradu.
Jakiś zdewastowany kompleks - szkoda, kiedyś musiało tu być kurortowo :(

Obrazek
Ale plaża i dno bardzo ciekawe, podobało nam się...

CDN :papa:
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 753
Dołączył(a): 22.07.2012
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 01.08.2014 16:01

Ładna plażyczka na Hvarze:) Oj powiem szczerze,że zazdroszczę tej wycieczki :)
JoannaMaxel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 583
Dołączył(a): 16.12.2013
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaMaxel » 04.08.2014 14:08

Po cudownie chłodzącej kąpieli, wszyscy poczuliśmy ściskanie w żołądkach...
Plan był taki - jedziemy do Starego Gradu na obiadek i spacerek a później coś dla mamusi ... lawendowe pola ...

W poszukiwaniu miejsca na obiadek ...

Obrazek
drzemka podczas marszu... normalka :wink:
Obrazek

trochę, zrobiło mi się żal męża i przyśpieszyłam te poszukiwania :wink:
Obrazek

o tu będzie fajnie...
Obrazek

albo może jeszcze zaglądnijmy tam... i tam... :D

W końcu zamawiamy... jak zwykle pizza i cevapici , stały repertuar :roll:
Księżniczka nie obudzi się, dopóki nie przyniosą jej jedzonka :D
Obrazek

Obrazek

Cudownie tak jeść na świeżym powietrzu...

na niebie ani jednej chmurki, aż tu nagle........... :!: :!: :!: :?: :?: :?:

Jak coś walnęło :!: :!: :!: Kucharz, aż wyskoczył z kuchni i wrzasną " Matko Boska, co się zadziało :!: "

no i się zaczęło...
Obrazek

Obrazek

nasze dania dokończyliśmy w środku ...
Obrazek

Mężuś, w trakcie posiłku uzmysłowił sobie, że zostawił szyberdach otwarty, przez chwilę zastanawiał się, czy biec zamknąć 8O

Obrazek
Poleciał... jednak trochę za późno...
-Katka-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1012
Dołączył(a): 26.11.2011
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Katka- » 04.08.2014 14:28

JoannaMaxel napisał(a):



i tak ok. 10.00 zaczynamy kierować nasze kroki w stronę promu....
A tu szok :!: :?:
W kolejce tylko nasze auto :?: :!: :?: O co chodzi, dokładnie czytałam, że kolejny prom o 10.30 8O
No i był kolejny, specjalnie dla nas o 10.30 , ale z uwagi na dużą ilość aut, przysłali o 10.00 prom exsta :x
Kurde, było siedzieć na tym krawężniku pod samochodem, to już byśmy byli na Hvarze...
Ale, co tam przynajmniej zwiedziliśmy miasteczko i zabytki, luzik ....

Też taką akcję mieliśmy z promem, na szczęście siedzieliśmy niedaleko w knajpce, siedzimy czekamy na prom o 10.30 a tu koło 9.45 podpływa prom, znajomi nie zdążyli kawy dopić, dobrze ze siedzieliśmy blisko to tylko parę samochodów nas wyprzedziło :wink: Może ten dodatkowy prom jest codziennie :roll:
JoannaMaxel
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 583
Dołączył(a): 16.12.2013
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) JoannaMaxel » 04.08.2014 20:57

Ulewa, nie przechodziła rozpadało się na dobre... Wracałyśmy do auta w strugach deszczu, dziewczyny miały niezłą frajdę :D
Niestety dalsze zwiedzanie miasteczka nie miało sensu :cry:
Może kiedyś tam wrócimy, bo warto. Stari Grad ma klimat, którego niestety nie dane nam było dłużej poczuć, bo przecież prom na nas nie poczeka :?

A i jeszcze nie miałam bukietu lawendy ... a to był cel No 1 (dla mnie oczywiście) :wink:

I dopiero narobiłam tą moją zachcianką :roll:
Dokładnie miałam spisaną trasę do Brusje, ze szczegółami ...
Ale patrząc w tamtym kierunku, zdecydowanie wiedziałam, że to niemądry pomysł... czarne niebo, błyski i grzmoty - zmusiły mnie do zmiany planu :evil:
I tu musiałam improwizować :wink:

Coś czytałam, że za Vrisnikiem, coś o jakimś Svirce 8O
Pomyślałam, że to malutka wyspa, więc się nie zgubimy...
Mądrzyłam się przed resztą załogi, że wiem dokładnie gdzie te pola i to już za momencik. Przecież wszystko obcykałam za pomocą Cro.pl :roll:

I trafiliśmy do piekieł :twisted:

TUNEL Pitve :cry:
Jako, że nie jestem wielbicielem sportów extremalnych, było to dla mnie przeżycie mrożące krew w żyłach. Oczywiście nie posiadam żadnych zdjęć z tego momentu, myślałam tylko o tym aby jak najszybciej wsiąść na prom i zwiać z tej piekielnej wyspy, najszybciej jak się da :wink:

Światła w tunelu nie działały, a z przeciwka ciągle coś nadjeżdżało .... gdy zrobiło się pusto pewien zabawny Chorwat i uczynny Polak śmiało dali nam znak " Jedźcie" - i ja durna, zamiast zawrócić wjechałam do tego piekielnego tunelu 8O (tzn Drivel wjechał)
Zamknęłam oczy i .... dość, długo jechaliśmy spokojnie, gdy nagle z naprzeciwka pojawił się świetlisty punkcik :mrgreen:
Och, ile to ja zdrowasiek w myślach odmówiłam :roll:
Schowaliśmy się w zatoczce tunelowej, na trzy auta... my , Chorwaci i Polacy ... cała reszta za nami już nie miała gdzie się schować.
Tak, tak kochani przeżyłam korek w tunelu. Dobrze, że chłopakom udało się wycofać auta przed nami. Ale trwało to bardzzzzo długo, bo pewien Węgier nie umiał jeździć na wstecznym :x

Gdy ujrzałam światło dzienne, zakomunikowałam mężowi, że ja już żadnej lawendy nie chcę, że właściwie to mam ładniejszą u nas w ogrodzie i możemy wracać do Sucuraj.
Już miałam doscyć mądrowania się i poprosiłam męża aby poprosił o pomoc Hołka.

I co ??? Domyślacie się jak wiodła droga powrotna 8O
Powtórka z rozrywki :x
Na szczęście tym razem, przejechaliśmy płynnie i bez niespodzianek.

Na dziś adrenaliny miałam dość, ba starczy mi na rok :wink:

Obrazek

Tu już bezpiecznie czekamy na prom
Obrazek

ciśnienie spadło, znowu mogę utrzymać aparat w rękach :wink:
Obrazek

I patrzcie na to - mój kochany mężulek zerwał mi bukiecik prawie przy samym Sucuraju :D
Może i moja ogrodowa ładniejsza, ale ta pachnie zjawiskowo (do dziś w każdym pokoju )

Obrazek

Późno wieczorową porą u nas w Żivogośće.
Obrazek

Jak to mówią ... wszędzie dobrze ale w domu najlepiej :D

I mają rację :mrgreen:
Obrazek
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 753
Dołączył(a): 22.07.2012
Re: CRO - drugie spotkanie...uciekając przed deszczem

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 04.08.2014 22:25

Wystraszyłaś mnie tym tunelem :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Nasze chorwackie powroty 2014 i 2015 - strona 8
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone