JasioJasio napisał(a):Dziwny dosyć temat
Najlepsza z Żon w 9 miesiacu ciąży przyjechała do mnie na obóz rozpadającym się autobusem, myła okna, pomagała w szykowaniu wesela bez żadnych problemów i do dzisiaj twierdzi że to był okres gdy czuła się najlepiej.
Znam też takie dziewczyny co ostatnie 4 miesiące leżały plackiem w łóżku.
To zalezy od organizmu.
PS Wiecie, że dziecko jest traktowane przez organizm matki ja pasożyt?
Ciekawa sprawa, całkiem niedawno na Discovery bodaj było.
madzia1981 napisał(a):.......Za rok pojedziemy już w troje.
madzia1981 napisał(a):Ja jestem teraz w 9 miesiącu ciąży-chetnie bym pojechała bo czuję się świetnie ale lekarz niestety zabronił wybrać się tak daleką podróż- a pani doktor trzeba słuchać.
Za rok pojedziemy już w troje.
albo CRO-łumenkeBolo napisał(a):Z niecierpliwością czekamy na nowego CRO -mena/ Cro -menke Wiadomo już
Nasi znajomi mieli z nami jechać w tym roku ale cieżko pracowali nad baby i udało im się tyle że w związku z tym jedziemy na dwie pary a nie na trzy jak było planowane. Pan doktor zabronił znajomej dalekich wojaży.