CRO 2010 Kastel Stari/Splitu camp Biluś relacja rwana ;-)

erci napisał(a):Darku jeśli nie masz nic przeciwko wrzucę 2-3 zdjęcia zrobione pod wodą na koniec Twojej relacji

Jasne wrzucaj .. choćby teraz.

Wiesz ja miałem w planach zakupowych nowa małpkę wiec wybrałem odrazu taką żeby i pod woda fotografowała.

Teraz myślę o kamerce do filmowania pod woda

filip122 vel Darek napisał(a):
Jasne wrzucaj .. choćby teraz.

W takim razie obiecane fotki

Witam serdecznie.
Jestem tu nowa.
Przeczytałam całą relację, bardzo mi się podobała . W sierpniu bedziemy pierwszy raz w Chorwacji ,w Kasteli właśnie.Mamy wynajętą prywatną kwaterę plus dwa posiłki.
Chciałam się podpytać o ceny w knajpkach ,restauracjach bo jednak te posiłki na miejscu nie bardzo chyba były dobrym pomysłem- jest to spore uwiązanie Mamy w planach zwiedzanie głównie ( leżenie na plaży średnio nas interesuje) a powroty na obiad trochę by to komplikowały.

Dziękuję ślicznie za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam
fiona

Cześć fiona20041

Witaj kaszubskiexpress

fiona20041 napisał(a):Witam serdecznie.
Jestem tu nowa.
Przeczytałam całą relację, bardzo mi się podobała . W sierpniu bedziemy pierwszy raz w Chorwacji ,w Kasteli właśnie.Mamy wynajętą prywatną kwaterę plus dwa posiłki.
Chciałam się podpytać o ceny w knajpkach ,restauracjach bo jednak te posiłki na miejscu nie bardzo chyba były dobrym pomysłem- jest to spore uwiązanie Mamy w planach zwiedzanie głównie ( leżenie na plaży średnio nas interesuje) a powroty na obiad trochę by to komplikowały.

Dziękuję ślicznie za wszelkie podpowiedzi.
Pozdrawiam
fiona

Wiesz posiłki na kwaterze to faktycznie pewne uwiązanie. I jeśli chcecie nie być uwiązani to ceny w restauracji to ok 240 300 kun dla 4 osobowej rodziny 2 plus dwu chłopaków wieku okolo 12 14 lat. Piza duża około 40 kun . A może się dogadacie ze rano meldujecie czy dzisiaj leniuchujecie na plaży czy robicie zwiedzanie . i wtedy na ten dzień macie posiłek .

Bo my tak stosowaliśmy jeden dzień zwiedzanie, drugi leniuchowanie . Tylko tez jeśli będziecie leniuchować na Civo to właściwie na 18 ta i tak wrócicie na kwaterę najpóźniej , potem obiadek i wieczorna wyprawa tu i tam


Mam nadzieje ze niebawem opisze ostatni dzień który wbrew pozorom byl równie atrakcyjny jak poprzednie

filip122 vel Darek dziękuję bardzo za odpowiedź.
Jest nas 2 plus 2 dziewczyny ( 12 i 3,5 ).Mamy wynajęte 2 pokoje w prywatnym domu za 15 euro nocleg za os./doba plus 17 euro za osobę za 2 posiłki(do wyboru śniadanie+obiad lub obiad+ kolacja)przy czym za malucha nie będziemy płacic za jedzenie, tylko za łóżko.Czyli łącznie 111 EURO za dobę za 4 osoby.
Chciałam porównać ceny czy nie będzie drożej stołować się na mieście bo tak jak pisałam wcześniej wracanie na kwaterę na obiad może być troszkę uciążliwe.

To jeden z tych wieczorów, w którym obiecałem sobie iść wcześniej spać .
No ale za sprawą filipa 122 vel Darka niestety nie udało się .
Darek przeczytałem jednym tchem, przy okazji widząc Wasze przysmaki zrobiłem się głodny .
Super relacja

Witajcie !! jako ze wyjazd właściwie już jutro wypadałoby zakończyć relacje z ubiegłego roku.

Nie wspomnę o filmie z 2009 i z 2010 który cierpliwie czeka w komputerze na zmontowanie...

Jak obiecałem że dzień ostatni pobytu okazał się niespodziewanie bardzo udany.

Ekipę podczas pobytu skompletowaliśmy całkiem fajna




i ostatniego dnia postanowiliśmy po śniadanko spędzić na rowerach wodnych na plaży w Kasztel Stari.



Pisałem już ze pobyt z rodzina w Cro jest fajny , ale jeszcze fajniej jest jak powstanie ekipa. bo samo pływanie na rowerze jest monotonne a jak wypożyczyliśmy trzy rowery to zaczęła się świetna zabawa.





















Naprawdę bardzo udany był ten nasz pobyt w CRO dzięki ludziom których tam poznaliśmy








DZIĘKUJEMY WAM ZA WSPÓLNIE SPĘDZONY CZAS !!!!


Pożegnanie z sympatycznymi Czechami




I Babiczka która od 35 lat jeździ do CRo na Camping Bilus w Kasztel Stari




Pamiątkowa fotka z Ivica i jego rodzina




Autko zapakowane..... wiec w drogę



A jeszcze pożegnaliśmy się z Justinem



taki chleb jest najsmaczniejszy w Chorwacji i takie dwa wielkie bochenki zabraliśmy ze sobą do polski




Ostatni widok na zatokę kasztelska



i w drogę

Żegnajcie wakacje ....




Droga powrotna przez znana trasę Słowenia objazdem ( ostatni raz) Austria, w okolicach Wiednia 3 godzinna drzemka w samochodzie i dalej w drogę , około 14 tej w domku ..

Ale coz ,, jak pisałem jutro wyruszamy ... nasi znajomi już tam są i czekają na nas.. na razie są w Pakostane na Karabie , odwiedzili kilka campingów zaczynali od Plivlaki dojechali do Pakostane i nie znaleźli nic fajnego. jeszcze dzisiaj będę szukał w necie campingów , a jak nic nie znajdę to wspólnie będziemy szukać.

Założenia są takie jak zawsze

1. camping z kamienista plażą , nie betonem
2. blisko miejscowości żeby daleko nie chodzić ( żonka znowu noga w gipsie )
3. plaża ze skałkami do nurkowania
4. camping raczej kameralny nie moloch .

Może ktoś uprzejmy coś poda na tacy ...

Oczywiscie biorę ze sobą laptoka Jak się uda to będzie relacja online

pozdrawiam wszystkich CRO maniaków !!!!

Widzę że czytelnia już wyjechała do CRO ... jakoś nikt nie pisze

Czytam

Te stronki pewnie znasz, ale podam:

http://www.camping.hr/hr/kampiranje-hrvatska

http://www.avtokampi.si/kampi.asp?drzava=2

Janusz Bajcer napisał(a):Czytam

Te stronki pewnie znasz, ale podam:

http://www.camping.hr/hr/kampiranje-hrvatska

http://www.avtokampi.si/kampi.asp?drzava=2

Dzięki ale już chyba nie zdążę tego przeglądnąć . za godzinkę wyjazd .. Pozdrawiam i do usłyszenia ..

Mam nadzieje ze będę nadawał w tym roku znowu na zywo

Witaj Darku. Twoja relacja jest genialnea Pozdrawiam
Będę w Twoich rejonach w sierpniu a dokładnie w Kastel Sucurac, dlatego też relacje o Kastel Stari przeczytałam jednym tchem

malubom napisał(a):Witaj Darku. Twoja relacja jest genialnea Pozdrawiam
Będę w Twoich rejonach w sierpniu a dokładnie w Kastel Sucurac, dlatego też relacje o Kastel Stari przeczytałam jednym tchem

A dziękuje , my za 10 min wyjeżdżamy i w sumie nie wiem jeszcze gdzie... okolice Murter prawdopodobnie

W takim razie pozostaje mi czekać na relację
Mnie czeka dokładnie to samo za dwa tygodnie i nie ukrywam, że się denerwuje...pierwszy raz jadę do Chorwacji. A dlaczego do Kastel Sucurac?? A czemu nie?? Tylko ta wodą troche mnie przeraża, że niby nie za czysta, ale zawsze mozna skoczyć na Ciovo. Szerokiej drogi