1. Pierwsza fota - jak dla mnie super. Też uwielbiam długie czasy i już nie mogę się doczekać kiedy użyję swojego NDx400 I nie będę musiał czekać na zachód słońca
Jako wady wymienię tylko dwie: po pierwsze straszna dystorsja ci się na tym horyzoncie zrobiła. I po drugie - w kontekście ekspozycji ten horyzont strasznie ubogi. Aż się prosi żeby coś tam było, jakiś stateczek, jakaś skałka. A tak to wyszła dość nudna scena. Nadrabia tylko tym efektem długiego czasu.
2. Druga fota jak dla mnie nieudana. Też ekspozycja, a dokładnie ta lina po lewej zbytnio zaburza układ, poza tym boje w wodzie też takie jakieś nie za bardzo. Chmury fajne, coś w rodzaju HDR-a w szarościach, ale wtedy mogłeś stanąć dwa kroki w prawo i fajnie by się te chmury z pomostem wycentrowały tworząc taką highway to heaven
3. Trzecia fota zdecydowanie najlepsza - tutaj rządzi dynamika. Odpuściłeś ze zbyt długim czasem i wyszło na dobre - fale aż się gotują Może troszenieńkę horyzont za blisko środka kadru, ale niezauważalne to jest.
mariush_foto napisał(a):Ha, powiedz to takiemu Michaelowi Kenna, Adamowi Burtonowi, Marcinowi Stawiarzowi czy Michaelovi Levinowi, bo od lat błądzą...
A to już nie jest zbyt dobry argument. Dla mnie na przykład Picasso był kretynem (w kontekście malarstwa) a Warhol powinien skończyć karierę w Tworkach
aga79 napisał(a):lubię gdy fotografia jest fotografią a nie obrazkiem w 99% stworzonym przez graficzny program komputerowy
A gdzie tu ingerencja programem graficznym? Długi czas naświetlania i tyle.
Alita napisał(a):Już tłumaczę Jeśli robimy zdjęcie i wychodzi w 100% takie jakie widzimy je gołym okiem, takie zdjęcie mogę nazwać najbliższym naturze
Fotografia to pojęcie bardzo względne. Kto powiedział, że ma ukazywać świat dokładnie taki jak widzi go człowiek? W takim razie powinniśmy spalić wszystkie zdjęcia czarno-białe, bo człowiek widzi w kolorze? Bzdura! Każdy może sobie interpretować świat i ukazywać go na zdjęciu jak chce. Z długim czasem, z krótkim czasem, itp. Nawet tak:
Takie zdjęcie też może powstać bez pomocy programu graficznego. Wystarczy obiektyw z przesunięciem osi optycznej...