Cres + Losinj lista i oceny kempingów

http://www.camping.hr/gb/index.htm

Szukam wszelkich opinii o tych miejscach.
Zawsze przydanta jest lista kempingów w danym miejscu i ocena Forumowiczów co do ich umiejscownienia, plaż, sanitariatów.

te powszechnie znane to:
1. Slatina
2. Poljana
3. Bradin
4. Zdovice
5. Cikat
6. Kovacine
7. Kredo
8. Baldarin
9. Preko Mosta
10. Bijar

Może ktoś zna jeszcze jakieś inne mniejsze, bardziej kamerlne... no prócz Bradij - tam trudno zjechać np. z przyczepą lub kamperem. Któr z kempingów ma najlepsze plaże etc.

Pozdrawiam. Ally

Szukasz bo wybrałaś konkretnie te miejsca czy może zależy ci na Cresie?
Jeśli na Cresie to polecam coś innego.

Zależy mi na Cresie.
Miejsca wydały mi się ciekawe ale jeśli znasz lepsze poproszę o wszelkie info. Preferuję małe - rodzinne kempingi, ciszę i spokój, plus czystą plażę ( raczej kamienistą, w HR nie przepadam za piaskiem) i wodę.

Takiej odpowiedzi oczekiwałem.
Polecam Cres i camping Brajdi w Beli. W zeszłym roku też polecałem. I co? Nie wierzy?
Wtedy także goha się interesowała, może była. Przypomnij sobie stare wątki, odśwież linki i jedź.
Może znajdzie się jeszcze ktoś kto był tam w roku 2004. Ja byłem dawno w lipcu 2001.

http://www.chorvatsko.cz/kvaros/beli.html

Rozumiem, że o tym kempie rozmawiamy.

A czemu nie polecasz tych innych jeśli mozna wiedziec?

Dlatego, że:
1 - Valun (AC Zdovice) - nie można postawić samochodu koło namiotu (nie można dojechać samochodem na teren campu). Miejsca pod namiot bardzo małe, na skalnych półkach, nawet b. ładne. Plaża to drobne kamyki (żwirek) w zatoce. Zatoka zagracona parkującymi łódkami pontonami, itp.
2 - Martinscica (AC Slatina) - zabrakło miejsca w lipcu, potrzebne były dwie parcele obok siebie. Spory camping, może się zdarzyć, że do plaży to będzie długi spacer, ładniejsza plaża po stronie naturalnych. Bardzo ładne otoczenie i położenie.
3 - Cres (AC Kovacine) - moloch, nieciekawe położenie, mierna plaża.

A Beli to mały camping, plaża kamienista, wspaniałe odludne zatoki, pod wodą prima, wokół góry, ścieżki turystyczne, sępy, owce na campingu wyjadające resztki jedzenia i torby śmieciowe, cień oliwek, cykady, miasteczko wiszące nad campingiem, kurz, czasami brak cienia, objazdowy sklepik z winem, Włoch-rybak, itd.

jarwoj napisał(a):A Beli to mały camping, plaża kamienista, wspaniałe odludne zatoki, pod wodą prima, wokół góry, ścieżki turystyczne, sępy, owce na campingu wyjadające resztki jedzenia i torby śmieciowe, cień oliwek, cykady, miasteczko wiszące nad campingiem, kurz, czasami brak cienia, objazdowy sklepik z winem, Włoch-rybak, itd.

Ten opis mówi sam za siebie. Już mi się podoba.
Lubię takie kameralna, specyficzne miejsca.
Plus cenię sobie piękną plażę.

Powiedz mi czy tam nie ma w pobliżu jakiegoś "mini porciku"? Nie wiem czemu ale podczas przeglądania netu tak mi jakoś w głowie utkwił obraz właśnei łódek i portu( znaczy nie wiem czy to słowo temu odpowiada).
A może masz jakieś zdjecia z tego kempingu? ( mój mail adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl).

.... a czy prócz tego kempu w pobliżu jest jakas alternatywa. Po opisie tych pozostałych mam wrażenie, że to jedyne ciekawe miejsce na wyspie. A jesli zabraknie miejsca.... Może jest też coś ciekawego na Losinj?
Co prawda ewentualny pobyt planuje końce sierpnia początkiem wrzesnie( powrót 4 września) po wcześniejszym pobycie na Peljesacu ale zawsze się martwię o ilość turystów ( Niemców, Włochów)

Się podwieszę do pytań mam nadzieję że Ally pozwoli ? Też wybieram się na Cres i M.Losinj tyle ze w drugiej połowie czerwca. O campie w Beli słyszałem już sporo dobrego więc jest w planach ale co z campami na M.Losinj - tam znajdzie się coś fajnego ? Też nie lubię molochów, tłoku, "atrakcji" dyskotekowo niewiadomo jakich.
Chciałbym obie wyspy dość dokładnie zeksplorować a to z jednego miejsca moze być trudne.
PZDR

A proszę bardzo. Im więcej osób zainteresowanych tym więcej ciekawych informacji.

Wówczas gdy dotarłem do Beli moim celem podróży był właśnie Mali Losinj.
Dojechałem do campu chyba Cikat. Jest to dość duży camping z "atrakcjami". Brakowało miejsca lub ciekawego miejsca. Wiało wtedy niekorzystnie tak, że plaża w głębokiej zatoce pokryta była pianą, torbami foliowymi, butelkami itp.
I tak odbiliśmy od końca wyspy i spędzając noc na campie w Nerezine (nocą duży hałas od drogi), przejeżdżając przez Martinscice, Cres dotarliśmy do Beli. Zjechaliśmy z Beli na camping, a jest to wydarzenie bo w pewnym momencie myślałem, że droga się kończy i dalej niemożliwością jest jechać. Ale tak było pierwszy raz a potem to nawet kilka razy i tyłem też. I na rowerze podjechałem, polecam sprawdzić.
Sięgnę do domowego archiwum foto, zrobię skany i prześlę.

No to czekam na zdjęcia. Będę bardzo wdzięczna.

Czy Ktoś z Was był może na campingu Baldarin Na Cresie?
Ciekaw jestem jakie macie wrażenia z pobytu.

ally napisał(a):No to czekam na zdjęcia.

Wysłałem 10.

Dziękuję bardzo. Będą pomocne.
I ten opis Super.

jarwoj napisał(a):

ally napisał(a):No to czekam na zdjęcia.

Wysłałem 10.

Jakbyś mógł i mnie wysłać fotki z tego campu byłbym wdzięczny
PZDR