Cres 2008 - odgrzewany nieco kotlet ale CO TAM - zima jest

Ja to się pytam kiedy będzie wolny
I pisz tu człowieku relację

Początek części 3 (i ostatniej)

Zagubiły mi się jeszcze dwa zdjęcia z drogi miedzy Mali Losinj a Veli Losinj





ech, popływac tam teraz ....

No dobra, a teraz czas na trajekt i lecimy do Puli, która na mnie osobiście wywarła bardzo duże wrażenie, ponieważ uwielbiam klimaty związane ze starozytnościa, a w końcu niewiele tego typu obiektów zachowało się w Oiropie











Poza amfiteatrem też było co zobaczyć











takie zwierzęta też są w Puli...



a taki widok jest wracając z Istrii na Cres



a rano następnego dnia znowu oswajało się zwierzęta...

Żal odjeżdżać.... odjeżdżamy przez Krk...



to już na lądzie - widok na Krk



jedziemy sobie północną częścią Jadranki kawałeczek - potem kierunek Plitvice



Z samych Plitvic pamiętam piekne widoki zakłócone przez konieczność targania wózka po schodkach, kładkach w 40 stopniowym upale, a w związku z tym, że jest tutaj mnóstwo zdjęć z Plitvic to chcą zakończyć tę jakże poczytną relację (aż trzy strony hue hue hue ) ograniczę sie do dwóch fotek





Bye, Bye Cro

Następną relacja będzie Rodos AD 2011, Siema

Szkoda , że tak ekspresem zakończyłeś relację - fajnie się czytało i oglądało , dziękuję
Już teraz się zapisuję na Twoją relację z Rodos




Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a):Szkoda , że tak ekspresem zakończyłeś relację - fajnie się czytało i oglądało , dziękuję
Już teraz się zapisuję na Twoją relację z Rodos




Pozdrawiam
Piotr

Dzięki Piotr!
Szybko zakończyłem bo i wspomnienia dość "stare" i temat jak widziałem był już "wałkowany" - nic odkrywczego nie napisałem tzn w sensie jakichs nowych informacji - ale miło się pisze i będę to kontynuował

Ten odgrzewany kotlet bardzo mi smakował
Jak byś coś jeszcze gotował to chętnie wpadnę

Jacek B napisał(a):Ten odgrzewany kotlet bardzo mi smakował
Jak byś coś jeszcze gotował to chętnie wpadnę

Cześć Jacek
Smażę relację z Rodos - jest w odpowiednim ku temu dziale, wpadaj dopiero rozgrzewam olej...

No to ja też uciekam z Chorwacji na Rodos

Witam, świetna relacja. Mam pytanie odnośnie campingu Kovacine, w którym miejscu lepiej się rozbić bardziej w prawo czy w lewo, gdzie ładniejsza plaża. Zastanawiam się jeszcze nad campingiem Slatina może był tam pan i mogł by napisac na którym lepiej, który ma ładniejsze plaże i wode?

basiajula napisał(a):Witam, świetna relacja. Mam pytanie odnośnie campingu Kovacine, w którym miejscu lepiej się rozbić bardziej w prawo czy w lewo, gdzie ładniejsza plaża. Zastanawiam się jeszcze nad campingiem Slatina może był tam pan i mogł by napisac na którym lepiej, który ma ładniejsze plaże i wode?

jaki tam PAN? Tony

Na Kovacine byłem dosłownie na wprost główną drogą na Campie w strone Jadranu. Plaża najfajniejsza wg mnie nieco na prawo od restauracji (bankomatu,sklepu - czytaj:głównego budynku nad wodą), natomiast jeszcze dalej na prawo zaczyna się już fkk, więc chyba (chyba? nie poszalejesz tam i zresztą jest tam dużo skałek.(wiem, bo chodziłem tam na spacerki z dzieckiem w wózku hehe

Z kolei w lewo od knajp plaża jest bardzo wąska, ale tam też chętnie chodziliśmy.

Ze Slatiną mam takie doświadczenie, że dzwoniąc jeszcze z Polski nie odbierali telefonu, a jak już odebrali to rzucali słuchawką słysząc polski
nie, no dobra, coś nas rozłączało, w każdym razie była tam POlka w recepcji jak się później okazało, bo odwiedziłem ich aby się "poskarżyć", camp połozony częściowo w cieniu na górce, plaża fajna!

każdy wybór będzie dobry, czy Kovacine czy Slatina (Kovacine blisko stolicy wyspy to jego duży plus)

Dzieki Tony, a można na tym campingu płacić kartą?

basiajula napisał(a):Dzieki Tony, a można na tym campingu płacić kartą?

ja płaciłem cashem, nie pamiętam czy były terminale tam

zobacz to http://www.camp-kovacine.com

W roku 2008 (pewnie podrożało od tamtego czasu) - 300 Oiro za 10 dni, za 4 osoby i auto, aha i jak jesteś powyżej x dni (ale nie pamiętam ile dni) to masz prom w jedną stronę za darmo (Kovacine sponsoruje)

Zwracają za prom w jedna stronę jak się jest powyzej 10 dni, i jeszcze taka promocja 14=12 dni więc też super ale to tylko do 7.07. Wyznaczyłam sobie mniej wiecej taką trase od Zagrzebia przez Karlovac, Kraljevica, Valbiska(prom), Merag i Cres. Niewiem czy dobrze a może jest jakaś lepsza trasa prosze o podpowiedź.
Wklejam równiez linka do strony jak ominąc autostrade płatną w Słoweni, całkiem konkretnie napisane i podobnoz sprawdzone.

http://rejsychorwacja.com/rejsy.php?id=153#tresc

basiajula napisał(a):Zwracają za prom w jedna stronę jak się jest powyzej 10 dni, i jeszcze taka promocja 14=12 dni więc też super ale to tylko do 7.07. Wyznaczyłam sobie mniej wiecej taką trase od Zagrzebia przez Karlovac, Kraljevica, Valbiska(prom), Merag i Cres. Niewiem czy dobrze a może jest jakaś lepsza trasa prosze o podpowiedź.
Wklejam równiez linka do strony jak ominąc autostrade płatną w Słoweni, całkiem konkretnie napisane i podobnoz sprawdzone.

http://rejsychorwacja.com/rejsy.php?id=153#tresc

Zależy skąd jedziesz i jak jedziesz. Ja jedyny raz, który jechałem na Cres jechałem inaczej. Zakładam, że jedziesz autostradą przez Austrię, potem na Maribor w Słowenii.

Ja jechałem z Mariboru cały czas słoweńska chytrą cestą na Ljubljanę i zaraz za Postojną zjeżdżałem z autostrady na drogę numer 6 i leciałem na Opatiję

ale jak kto lubi - http://g.co/maps/ba7md - to ta trasa, prom masz w Brestova na Istrii - taka sama czasowo jak przez Cro i Karlovac

Super dzięki, zastanawia mnie jeszcze jak cenowo wyszło by lepiej, jechać dłużej Słoweńską autostrada czy Chorwacką. Słowenia 30E