Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Covidowe wakacje, czyli Bułgaria zamiast… Bułgarii

Stolicą Bułgarii jest Sofia – miasto o wyjątkowej historii, którego początki sięgają już starożytności. Gest kręcenia głową w dwie strony Bułgarzy odbierają jako przyznanie racji lub wyrażenie zgody. Odwrotnie niż w pozostałej części Europy! Narodowym kwiatem Bułgarii są róże. Z tego państwa pochodzi aż 50% całkowitej światowej produkcji olejku różanego.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5153
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 20.01.2021 20:31

maslinka napisał(a):Coś mi się przypomina, kiedy patrzę na Twoje zdjęcia Parku Nadmorskiego :)
W końcu mieszkaliśmy w Burgas przez dwa tygodnie... Miałam co prawda niecałe 7 lat, ale trochę pamiętam. Najbardziej kraniki z wodą, które nazywaliśmy pijakami ;)

Masz Agnieszko bardzo dobrą pamięć, bo kraniki z wodą faktycznie tam są.

DSC_2681.jpg


piotrf napisał(a):Gosiu , odniosłem wrażenie , że Park Nadmorski podobnie jak całe pokazane przez Ciebie Burgas wypiękniało od naszej tam wizyty, co mnie bardzo cieszy :D A może to przez te Wasze zdjęcia :idea: Chyba czas "wykopać" stare zdjęcia i zabrać się za skanowanie :wink:

W Burgas nigdy wcześniej nie byłam, ale myślę, że na pewno wypiękniało (tak jak i wiele innych miast w Bułgarii) od czasów, kiedy cała Polska jeździła tam na wakacje. "Wykopuj' te stare zdjęcia i może wrzuć tutaj kilka dla porównania.

pomorzanka zachodnia napisał(a):Te wieczorne zdjęcia też mnie urzekły. A te poranne, niektóre oczywiście , przypominają krajobrazy bałtyckie. :D

Bo wieczorne zdjęcia (nie tylko te z Nessebaru) mają swój klimat. Zupełnie inaczej odbiera się miejsca w promieniach słońca, a inaczej w blasku latarń.
Porównanie z Bałtykiem to chyba ze względu na ten szary kolor wody o poranku.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5153
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 23.01.2021 11:44

:hut:

Przeszliśmy się jeszcze chwilę po parku.

DSC_2648.jpg

DSC_2635.jpg

IMG_2061.jpg

IMG_2064.jpg

DSC_2642.jpg

IMG_2072.jpg


Potem spacerowaliśmy promenadą nadmorską.
DSC_2651.jpg

DSC_2652.jpg

DSC_2656.jpg

DSC_2657.jpg

DSC_2658.jpg

DSC_2660.jpg

DSC_2663.jpg

DSC_2665.jpg

DSC_2666.jpg

DSC_2667.jpg

DSC_2668.jpg

DSC_2672.jpg

DSC_2620.jpg


Niestety czas, który mieliśmy szybko zleciał i musieliśmy wracać na dworzec autobusowy.
Wybraliśmy inną ulicę, przy której ujrzeliśmy piękne wille, ale niestety mocno zaniedbane. Może kiedyś i one doczekają się odrestaurowania.

DSC_2692.jpg

DSC_2694.jpg

DSC_2695.jpg

DSC_2697.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5153
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 01.02.2021 19:54

:hut:

Z Burgas do Sozopolu jest ok 30 km, więc autobusem dojechaliśmy tam w 40 minut.
Sozopol, podobnie jak Nessebar, posiada stare i nowe miasto. Nowe miasto nazywane Harmanite (co oznacza „miejsce młócenia”) odpuściliśmy, bo czasu na nie było. Nas przyciągnęły tutaj uroki tej starej części miasta.
Autobus ma ostatni przystanek tuż przy Starym Mieście, więc od razu można rozpocząć zwiedzanie.

Mapka przedstawia Stare Miasto Sozopol.
Sozopol - mapka.png


Ale zanim zaczniemy spacer, to napiszę kilka słów o historii tego miasta.

Sozopol jest najstarszym miastem na wybrzeżu czarnomorskim, wpisanym w 1970 roku na listę UNESCO. Jego historia sięga aż do epoki brązu, gdy zamieszkiwali tutaj Trakowie. Początkowo osada tracka leżała na wyspie, ale Trakowie wybudowali kamienną groblę, która połączyła wyspę ze stałym lądem.

W 610 r. p.n.e. przybyli tutaj z Miletu osadnicy greccy, którzy założyli w miejscu dawnej osady miejscowość o nazwie Anthea. Nazwa ta została zmieniona na Apollonia na cześć boga Apolla. Pod koniec V w. p.n.e. wybudowano tutaj świątynię Apolla Uzdrowiciela oraz ustawiono potężny (ponad trzynastometrowy) posąg Apolla wykonany w brązie przez starogreckiego rzeźbiarza Kalamisa. Posąg stał w Apolloni przez 400 lat.
W 72 r p.n.e. miasto zostało zdobyte i zniszczone przez legiony Marka Lukullusa a posąg Apolla został wywieziony do Rzymu jako trofeum wojenne i postawiony na Kapitolu, gdzie stał przez kolejne 400 lat, po czym został zniszczony przez chrześcijan, którym nie podobała się jego nagość.
W 2011 roku bułgarski rzeźbiarz Boris Borisow wykonał dwie repliki posągu wielkości człowieka na podstawie jego wizerunków na monetach wybitych przez Apollonię Ponticę. Jedna z tych replik stoi w Sali Apolla w Muzeum "Mur i wieża południowej twierdzy" w Sozopolu.

W 812 r n.e. miasto, które nosiło wtedy nazwę Siozopolis, zostało zdobyte przez bułgarskiego chana Kruma, który przyłączył je do terytorium pierwszego Carstwa Bułgarskiego, czyniąc jednym z ważniejszych portów w kraju. Miasto znajdowało się na granicy Bułgarii z Bizancjum, co sprzyjało wpływowi obydwu kultur.
W IV wieku miasto zostało otoczone murami. Pozostałości po nich można zobaczyć w południowej części miasta. Wtedy też nazwa miasta uległa zmianie na Sozopolis.

W 1352 roku miasto znalazło się pod władzą Genui, a w 1453 roku przejęli go Turcy, pod panowaniem których zburzone zostały wszystkie wysokie cerkwie, ponieważ żadna z nich nie mogła być wyższa od meczetu. Dlatego chrześcijanie zaczęli stawiać małe kapliczki, które możemy oglądać do dziś.

W XIX wieku miasto wróciło pod skrzydła bułgarskie. i od tego czasu używana jest jego obecna nazwa Sozopol, czyli „Miasto Zbawienia”.
Rozwój sąsiadującego z Sozopolem Burgas spowodował, że to historyczne miasto stało się małym prowincjonalnym miasteczkiem. Dopiero rozwój turystyki spowodował ponowny rozkwit miasta, które odzyskuje dawną świetność jako ośrodek turystyczny.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5153
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 01.02.2021 20:45

:hut:

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od portu.
Przeszliśmy się wzdłuż nabrzeża portowego.

DSC_2689.jpg

DSC_2690.jpg

DSC_2691.jpg


Pośród szeregu budynków stojących wzdłuż ulicy zobaczyłam drzewo figowe wyrastające z muru.
DSC_2692.jpg

DSC_2693.jpg

DSC_2694.jpg

Mijaliśmy zabudowania, uliczki, knajpki.

DSC_2695.jpg

DSC_2696.jpg

uliczki prawie jak w Dubrowniku (takie strome i ze schodami),

DSC_2697.jpg

DSC_2698.jpg

i knajpki, niestety pozamykane.

DSC_2700.jpg

DSC_2699.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5153
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 01.02.2021 21:01

:hut:

Trafiliśmy na otwarty sklep spożywczy, przy którym rosła taka piękna męczennica jadalna, czyli marakuja.

DSC_2704.jpg

DSC_2702.jpg

Nawet sporo owoców już na niej było.

DSC_2701.jpg

Ponieważ po drodze nie było żadnej otwartej knajpki, a pić nam się chciało, kupiliśmy w tym sklepie piwo (dla mnie wodę) i poszliśmy je wypić na pobliską małą plażyczkę Миденото плажче.
Szumensko.jpg

DSC_2707.jpg

DSC_2713.jpg

DSC_2716.jpg

DSC_2718.jpg

DSC_2719.jpg
599
Cromaniak
Posty: 642
Dołączył(a): 25.07.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) 599 » 01.02.2021 21:34

myślę że będą jeszcze
jakieś zdjęcia starego Sozopola,
:wink:
bo mam lekki niedosyt,
:wink:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5153
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 02.02.2021 22:54

599 napisał(a):myślę że będą jeszcze
jakieś zdjęcia starego Sozopola,
:wink:
bo mam lekki niedosyt,
:wink:

Oczywiście że będą. To dopiero początek naszego spaceru.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5153
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 03.02.2021 20:52

:hut:

Tak sobie siedząc na plaży spoglądaliśmy na wyłaniający się z za falochronu wielki budynek usytuowany na małym półwyspie Św. Cyryka i Julity i zastanawialiśmy się, co się w nim mieści.

DSC_2710.jpg

DSC_2719.jpg

Otóż jest do budynek, w którym znajdowała się baza marynarki wojennej. Została ona wzniesiona w latach dwudziestych XX wieku w celu szkolenia bułgarskich oficerów marynarki wojennej. Ponieważ od zakończenia I wojny światowej Bułgaria nie mogła posiadać floty wojskowej, baza ta działała pod przykrywką szkoły rybackiej.

W 2007 roku baza przestała istnieć i od tego czasu budynek ten niszczeje. Pod tym linkiem można obejrzeć zdjęcia tego niszczejącego budynku.

Nasz wzrok podążał też w stronę pobliskiej wyspy Św. Jana oraz sąsiadującej z nią malutkiej wysepki Św. Piotra.

DSC_2705.jpg

DSC_2711.jpg

DSC_2706.jpg

Ponoć warto się na nie wybrać. Z przystani znajdującej się nieopodal portu w Sozopolu organizowane są krótkie rejsy na te wysepki.
Na wyspie Św. Jana zobaczyć można pozostałości po XII wiecznym monastyrze i cerkwi oraz latarnię morską z 1884 roku a także ruiny starożytnych pieców hutniczych.

Sozopol to miasto, które jest nierozerwalnie powiązane z postaciami Apolla i Jana Chrzciciela. I właśnie te miejsca, obok których byliśmy tak blisko, mają ścisłe powiązania z tymi postaciami.
Relikwie Jana Chrzciciela zostały odkryte w 2010 roku podczas wykopalisk na wyspie Św. Jana. Obecnie relikwie te znajdują się w cerkwi świętych Cyryla i Metodego, znajdującej się tuż przy wejściu na stare miasto.
Natomiast na wyspie Św. Cyryka i Julity, która wyspą już nie jest od 1927 roku, kiedy to została połączona groblą ze stałym lądem, stała ponoć świątynia Apolla oraz jego 13 metrowy posąg.
W tym artykule można obejrzeć zdjęcia repliki tego posągu. Jest tam też zdjęcie pokazujące wizualizację ustawienia pomnika na tej wysepce. Władze Sozopola zamierzają odbudować 13-metrowy posąg Apolla. Taki pomysł urodził się w 2011 roku, ale na razie nie ruszyły żadne prace.
Na obecnym półwyspie Św. Cyryka i Julity również prowadzone były prace wykopaliskowe, podczas których archeolodzy odkryli świątynię i ołtarz z epoki hellenistycznej, a następnie relikwiarz z dwoma kasetami, niestety bez relikwii. Podejrzewają, że mógł to być relikwiarz Cyryka i Julity.
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5153
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 04.02.2021 19:45

:hut:

Z zainteresowaniem patrzyliśmy również na znajdujące się tuż przy plaży.
Panie przyszły karmić mewy i zajęły miejscówkę na dłużej, dlatego przewijają się przez zdjęcia.
DSC_2715.jpg

DSC_2725.jpg

IMG_2086.jpg

Znajomi powiedzieli, że tam, gdzie te tarasy i balkony jest restauracja, ale mają wrażenie, jakby była nieczynna, bo nikogo tam nie widać, a jak odwiedzili Sozopol poprzednio, to były tam tłumy. Ale przewijał się tam jakiś gościu w białym kubraczku, więc może jednak jest otwarta. Pójdziemy zobaczyć, bo na słowo "restauracja" poczuliśmy głód.
DSC_2708.jpg

Zebraliśmy się z plaży i poszliśmy do tej "wiszącej" restauracji.
Przy plaży zrobiliśmy sobie jeszcze wspólne zdjęcie.
DSC_2728.jpg

Mijaliśmy domy takie bardziej nowoczesne, ale nie odbiegające stylizacją od tradycyjnej zabudowy Sozopola.
DSC_2730.jpg

Ten budynek, to już na pewno powstał w czasach Odrodzenia Bułgarskiego.
DSC_2733.jpg

Po drodze trafiliśmy na jedną z tych małych kapliczek, które chrześcijanie budowali w czasie panowania tureckiego, ale niestety była zamknięta. Przestaliśmy na to już zwracać uwagę. Trudno, musi nam wystarczyć oglądanie z zewnątrz.
DSC_2731.jpg

DSC_2732.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5153
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 04.02.2021 20:15

:hut:

Bistro Ksantana, bo tak nazywa się ta restauracja, którą widzieliśmy z plaży, okazała się otwarta, co nas bardzo ucieszyło.
Przywitały nas szeroko otwarte wrota.
DSC_2735.jpg

I nawet przy barze byli jacyś goście.
DSC_2734.jpg


Ta tawerna bardzo nam się spodobała. Ma bardzo ciekawy wystrój, stylizowany na ludowo. Do wystroju użyto wiele ciekawych przedmiotów, np. wóz drabiniasty czy podstawa maszyny do szycia, z których urządzono stoliki. Miejsca jest tam sporo, bo tawerna składa się z trzech poziomów.
Oprócz tego rozciąga się z niej wspaniały widok na morze i wysepki Św. Jana, Św. Piotra i półwysep Św. Cyryka i Julity.
DSC_2736.jpg

DSC_2737.jpg

DSC_2738.jpg

DSC_2740.jpg

DSC_2742.jpg

DSC_2743.jpg

DSC_2744.jpg

DSC_2748.jpg

DSC_2749.jpg

DSC_2751.jpg

Usiedliśmy na najwyższym poziomie pod zadaszeniem, bo słońce mocno prażyło.
DSC_2745.jpg

Jedzenie też mają bardzo smaczne. Zamówiliśmy zupę rybną i sałatkę szopską, ale bez ogórków, bo Waldek ich nie lubi.
DSC_2764.jpg

DSC_2762.jpg

DSC_2766.jpg
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5153
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 05.02.2021 18:44

:hut:

Po posiłku jeszcze chwilkę penetrowałam Bistro Ksantana.
Widoki z najwyższego tarasu są bardzo przyjemne.

Niszczejąca baza marynarki wojennej widoczna jest stąd jak na dłoni.
DSC_2752.jpg

DSC_2754.jpg


Wyspa Św. Jana widziana z tej wysokości wygląda inaczej, niż z poziomu plaży.
DSC_2753.jpg

DSC_2755.jpg

DSC_2761.jpg

DSC_2770.jpg


Toaleta w tej tawernie znajduje się na niższym poziomie, więc aby z niej skorzystać musiałam zejść na dół.
Wnętrze na tym poziomie prezentuje się tak.
DSC_2783.jpg

Można tu podziwiać bułgarską ceramikę,
DSC_2779.jpg

DSC_2790.jpg

zabytkowe radia
DSC_2781.jpg

DSC_2782.jpg

oraz coś, co nie wiem, czym jest.
DSC_2780.jpg

Nawet ludowy strój można sobie tutaj obejrzeć.
DSC_2791.jpg

Z tego pomieszczenia można zejść jeszcze niżej na trzeci poziom.
DSC_2784.jpg

DSC_2785.jpg

DSC_2786.jpg

Jeszcze ostatni rzut oka na najwyższy taras
DSC_2792.jpg

DSC_2793.jpg

DSC_2794.jpg

i wychodzimy z tawerny.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13026
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 05.02.2021 20:04

Świetna ta tawerna 8) !
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5153
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 06.02.2021 21:09

:hut:

Poszliśmy dalej uliczką biegnącą wzdłuż skalistego wybrzeża, ale stoją przy niej domy, które zasłaniają morze.
Jednakże co jakiś czas zdarza się przerwa pomiędzy zabudowaniami i stamtąd można popatrzeć na widoki oraz na fale rozbijające się o wybrzeże.

DSC_2796.jpg

DSC_2797.jpg

DSC_2795.jpg

DSC_2798.jpg

DSC_2799.jpg

DSC_2800.jpg


U zbiegu uliczek natknęliśmy się na taką tabliczkę wmurowaną do sterty kamieni przy ogrodzeniu posesji.
Myśleliśmy, że to chodzi o jakieś kotki, bo zmyliły nas te figurki, ale tekst jakoś nie pasował. Dlatego, jak kawałek dalej mijaliśmy sklepik z pamiątkami, to spytaliśmy sprzedawczynię (stała na zewnątrz), o co chodzi z tą tabliczką. Okazało się, że w tym miejscu zakiełkowała miłość, która trwa do dziś, stąd te słowa upamiętniające spotkanie Piotra ze swoją ukochaną:
"Tutaj spotkałem ją po raz pierwszy 23 lipca 1983
I tak do dziś !!!
Петър Панков Ямбол"

DSC_2801.jpg

Zamknięta restauracja "Виатрна Мелница".

DSC_2802.jpg

DSC_2803.jpg

DSC_2804.jpg

DSC_2805.jpg

DSC_2807.jpg

DSC_2806.jpg

DSC_2808.jpg
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18693
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 06.02.2021 22:10

Gosiu , dzięki Twojej relacji zobaczyłem znacznie więcej Bułgarii , niż podczas własnych tam wizyt . Dziękuję :)


Pozdrawiam
Piotr
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5153
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 07.02.2021 18:00

piotrf napisał(a):Gosiu , dzięki Twojej relacji zobaczyłem znacznie więcej Bułgarii , niż podczas własnych tam wizyt . Dziękuję :)


Pozdrawiam
Piotr

8O Chyba to jest niemożliwe, bo za dużo to w tej Bułgarii nie zwiedziliśmy.
Ale dzięki za dobre słowo :D.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Bułgaria - България

cron
Covidowe wakacje, czyli Bułgaria zamiast… Bułgarii - strona 15
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone