COVID - szczepionka

ŁukaszCiupa napisał(a):I jeszcze na koniec, w kwestii ostatecznego zaszeregowania mnie do antyszczepionkowców i ludzi czerpiących wiedzę z portali społecznościowych w kwestii pandemii i szczepień to muszę szanownych forumowiczów rozczarować: na facebook konta nigdy nie miałem ...

Hm ... sporo Was

https://www.facebook.com/public/%C5%81ukasz-Ciupa

54321 napisał(a):


Wirus przed wyborami był w odwrocie, nie trzeba się było niczego bać, starsi ludzie nie bójcie się, idźcie na wybory (oczwiście to mówił pis, bo ich elektorat to głównie emeryci i bezrobotni).

Nie wiem co na to administracja ale 54321 tutaj ewidentnie politykuje i należy mu się ban.

yzedef napisał(a):

54321 napisał(a):


Wirus przed wyborami był w odwrocie, nie trzeba się było niczego bać, starsi ludzie nie bójcie się, idźcie na wybory (oczwiście to mówił pis, bo ich elektorat to głównie emeryci i bezrobotni).

Nie wiem co na to administracja ale 54321 tutaj ewidentnie politykuje i należy mu się ban.

A czemu ban ? Może przeczytał o wolności słowa ?
Jest wolny więc pisze co myśli...

anakin napisał(a):Nie w żadnej klikalności tu rzecz, tylko w tzw. wolności słowa.
Na tym polega forum.

54321 napisał(a):Wirus przed wyborami był w odwrocie, nie trzeba się było niczego bać, starsi ludzie nie bójcie się, idźcie na wybory (oczwiście to mówił pis, bo ich elektorat to głównie emeryci i bezrobotni).

Kategorycznie zabrania się dyskutowania o współczesnej, polskiej polityce. (Regulamin)

Dzięki yzedef.
Gdzieś mi to umknęło.

wikol napisał(a):A czemu ban ? Może przeczytał o wolności słowa ?
Jest wolny więc pisze co myśli...

Korzystaj i Ty, nie mam nic przeciwko.

Janusz Bajcer napisał(a):

ŁukaszCiupa napisał(a):I jeszcze na koniec, w kwestii ostatecznego zaszeregowania mnie do antyszczepionkowców i ludzi czerpiących wiedzę z portali społecznościowych w kwestii pandemii i szczepień to muszę szanownych forumowiczów rozczarować: na facebook konta nigdy nie miałem ...

Hm ... sporo Was

https://www.facebook.com/public/%C5%81ukasz-Ciupa

Nie jednemu psu Burek, prawda?

Nowe skutki uboczne szczepionki, nowy "dr autorytet":

przedstawiając tezę lekarza z Cleveland, dr Sherriego Tenpenny'ego, według którego szczepionka przeciwko COVID-19 prowadzi do namagnesowania, przez co do ciała przyczepiają się metalowe przedmioty.

Źródło: https://wydarzenia.interia.pl/dziki-kraj-dziki-swiat/news-usa-pielegniarka-probowala-udowodnic-antyszczepionkowa-teze-,nId,5288894


Jak to było?

stachan napisał(a):To wielka szkoda, że operując naszą piękną polszczyzną, wśród tak dużych możliwości słowotwórczych, wybieramy te najgorsze z możliwych, dla których leksykon honorowego miejsca nie przewiduje.

Przychodzi mi na myśl tylko jedno: "neodymanie"

Było kilka dni spokoju. A Ty wklejasz post o „namagnesowywaniu”. Coś wnoszący do tej dyskusji?
Poprawka: 1 dzień spokoju.
A tutaj Twój „autorytet”:
- -

„https://m.youtube.com/watch?v=ndF3PfOoBvM”

Tytuł tego filmiku na youtubie: expert z TVN tłumaczy jak działają maseczki chirurgiczne. Piszę tytuł, bo chyba powyższe się nie wyświetliło.
Pokazane w ogólnopolskiej telewizji w godzinach szczytu. Nie jako żart, ale poważna wypowiedź profesora. I poważna praca dziennikarska.

I tak można sobie dogryzać.

Jak to już Bareja ustami towarzysza Winnickiego przedstawił: "ponad połowa społeczeństwa nie rozumie dziennika telewizyjnego".
Dziś mówi się: przekaz medialny. Ale ta "ponad połowa" się nie zmieniła.
I tak sobie myślę, że to był niejako akt desperacji w wykonaniu tego pana ze sprayem i maseczkami,
aby jakoś do tej większości dotrzeć z faktem, że maseczki zmniejszają transmisję.
Czym i jak przekonasz ludzi, którzy bez cienia wątpliwości zrzucali się (i to w niezłych kwotach) na uwolnienie Isaury?

)))))) serial kojarzę, ale o zbiórce nie słyszałem )))))) ubawiłeś mnie, dzięki.

boboo napisał(a):Czym i jak przekonasz ludzi, którzy bez cienia wątpliwości zrzucali się (i to w niezłych kwotach) na uwolnienie Isaury?

To było ale dzisiaj (może ci sami) chcą się spowiadać u Ojca Mateusza w Sandomierzu albo leczyć w szpitalu w Leśnej Górze

Pozdrowienia.

michał1234 napisał(a)::))))))) serial kojarzę, ale o zbiórce nie słyszałem )))))) ubawiłeś mnie, dzięki.

https://www.haloursynow.pl/artykuly/uwo ... ,17297.htm

Wracając do tematu szczepionek mam ważną informację dla chcących szczepić dzieci w wieku 12-15 lat.

W telewizji oraz na infolinii Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19 twierdzą, że dzieci w wieku 12-15 lat drugą dawkę Pfizera mają podawaną po 3 tygodniach od pierwszej.
Nie jest to do końca prawda. Drugi termin ustala punkt szczepień i nikt inny.
Przed zaplanowaniem szczepień dziecka upewnijcie się, po jakim okresie Wasz wybrany punkt szczepień podaje drugą dawkę. Może się okazać, że druga dawka wypada po 5 czy nawet 7 tygodniach od pierwszej i jest to np. termin urlopowy.

Jako przykład podam dzisiejszy przypadek.
Zapisywałem we wtorek dwunastolatka na szczepienie poprzez Infolinię. Miły Pan potwierdził, że druga dawka po 3 tygodniach. Dziś (przed podaniem pierwszej dawki, po ankiecie) w Powszechnym Punkcie Szczepień lekarz informuje mnie, że druga dawka za 5 tygodni. Nie zmieni terminu, bo takie jest zalecenie Ministerstwa Zdrowia i koniec.
Mieliśmy wybór podawać pierwszą dawkę, czy nie. Szczepimy.
Po wyjściu telefon na Infolinię o przyśpieszenie terminu a tam Pani twierdzi, że druga dawka jest w okienkach 3 do 7 tygodni i nie może jej zmienić. Może to zrobić tylko punkt szczepień.

Inna sprawa to bajzel z ankietami. Wydrukowałem i wypełniłem we wtorek a dziś się okazuje, że dwa dni temu zmienili druk (jakieś duperele) i muszę wypisywać nowy.

Teraz mamy problem, bo druga dawka wypada praktycznie w dniu wyjazdu.
Oczywiście będę próbował przyśpieszyć, ale na razie jest niezły wk...w

Freddie napisał(a):Wracając do tematu szczepionek mam ważną informację dla chcących szczepić dzieci w wieku 12-15 lat.

W telewizji oraz na infolinii Narodowego Programu Szczepień przeciw COVID-19 twierdzą, że dzieci w wieku 12-15 lat drugą dawkę Pfizera mają podawaną po 3 tygodniach od pierwszej.
Nie jest to do końca prawda. Drugi termin ustala punkt szczepień i nikt inny.
Przed zaplanowaniem szczepień dziecka upewnijcie się, po jakim okresie Wasz wybrany punkt szczepień podaje drugą dawkę. Może się okazać, że druga dawka wypada po 5 czy nawet 7 tygodniach od pierwszej i jest to np. termin urlopowy.

Jako przykład podam dzisiejszy przypadek.
Zapisywałem we wtorek dwunastolatka na szczepienie poprzez Infolinię. Miły Pan potwierdził, że druga dawka po 3 tygodniach. Dziś (przed podaniem pierwszej dawki, po ankiecie) w Powszechnym Punkcie Szczepień lekarz informuje mnie, że druga dawka za 5 tygodni. Nie zmieni terminu, bo takie jest zalecenie Ministerstwa Zdrowia i koniec.
Mieliśmy wybór podawać pierwszą dawkę, czy nie. Szczepimy.
Po wyjściu telefon na Infolinię o przyśpieszenie terminu a tam Pani twierdzi, że druga dawka jest w okienkach 3 do 7 tygodni i nie może jej zmienić. Może to zrobić tylko punkt szczepień.

Inna sprawa to bajzel z ankietami. Wydrukowałem i wypełniłem we wtorek a dziś się okazuje, że dwa dni temu zmienili druk (jakieś duperele) i muszę wypisywać nowy.

Teraz mamy problem, bo druga dawka wypada praktycznie w dniu wyjazdu.
Oczywiście będę próbował przyśpieszyć, ale na razie jest niezły wk...w

Może uda się zmienić, bo twierdzą, że od 1 lipca druga dawka będzie mogła być podana w obojętnie jakim punkcie szczepień.

marco156 napisał(a):Może uda się zmienić, bo twierdzą, że od 1 lipca druga dawka będzie mogła być podana w obojętnie jakim punkcie szczepień.

Nie wierzę im w ani jedno słowo.
Pewnie tyle samo w tym prawdy jak to o tych 3 tygodniach do drugiej dawki. Nawet na Infolinii tak twierdzili.
Mam wrażenie, że szukają chętnych na pierwszą dawkę a później "jakoś to będzie".
Niech dalej narzekają, że mało chętnych a dawki się marnują.

Freddie napisał(a):Wracając do tematu szczepionek mam ważną informację dla chcących szczepić dzieci w wieku 12-15 lat.

Człowieku wyluzuj, nie wiem gdzie wszytko to poniżej wyczytałeś ale ja szczepiłem w tym tygodniu córkę, zanim to zrobiłem to zrobiliśmy symulację kiedy będzie 2 dawka, oczywiście przeglądając w necie wszelkie ku temu informacje oficjalne + rozmawiałem ze znajomymi którzy się teraz szczepili Pfizer-em. Druga dawka równo po 35 dniach, zresztą jest to w wielu miejscach napisane że 35 dni! i nie ma znaczenia czy dziecko czy dorosły!
Jedziemy zaraz na wakacje + córka ma obóz zaraz po powrocie i jakoś nie miałem problemu to wszystko skalkulować aby dawkę dostała będą w domu w przerwie między wyjazdami.

Nie dorabiaj sobie jakiś własnych ideologii i teorii spiskowych, druga dawka jest po 35 dniach od pierwszej i tyle w temacie.