napisał(a) michał1234 » 09.06.2021 08:19
I jeszcze jeden głos rozsądku wśród obłędu:
"Narażanie zdrowia najmłodszych w imię potencjalnej i niepewnej ochrony starszego pokolenia jest sprzeczne z naturą, zdrowym rozsądkiem i etyką. To starsze pokolenie powinno chronić młodsze, tak jak było zawsze w historii" – pisze Fundacja Rzecznik Praw Rodziców w swoim oświadczeniu przeciwko szczepieniu dzieci na COVID-19.
"Relatywnie niska podatność, śmiertelność i transmisja związana z COVID-19 w tej grupie wiekowej poddają pod jeszcze większą wątpliwość zasadność masowych szczepień. Należy podkreślić, że wskaźnik śmiertelności (IFR) dla dzieci i młodych dorosłych jest bliski zeru. Na COVID-19 zapada tylko ok 5% dzieci, z czego mniej niż 2% przypadków jest hospitalizowana"
Fundacja Rzecznik Praw Rodziców zwraca również uwagę, że w dyskusji podnosi się także kwestię zwiększonej częstotliwości występowania po szczepieniu zapalenia mięśnia sercowego i osierdzia w populacji osób młodych.
"Zaszczepienie dzieci preparatami, których długotrwałe efekty nie są znane a dopuszczenie do obiegu jedynie warunkowe, uważamy za sprzeczne z logiką i niemoralne.’’
A widzę, że towarzystwo wzajemnej adoracji pozwala sobie tutaj na coraz więcej.
Twierdzenie, że to COVID spowodował w Polsce śmierć 74 tysięcy osób to już aberracja umysłowa. Powód tak wielu śmierci jest jeden podstawowy: brak dostępu do opieki medycznej. A nastąpiło to wskutek wszystkich decyzji związanych z tzw. walką z pandemią. Oczywiście trudno winić kogoś za histeryczne decyzje z marca czy kwietnia 2020 roku. Ale miesiące mijają, a „lekarstwo” wciąż to samo.
Pozdrawiam