Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

COVID - szczepionka

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
fly
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1416
Dołączył(a): 16.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) fly » 03.06.2021 20:26

Napisałem że się nie myją?
-czy, że nie przestrzegają higieny?
...jeszcze nie jesteś w formie.
yooshky
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1017
Dołączył(a): 24.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) yooshky » 04.06.2021 07:33

mariusz123 napisał(a):Przyjmij do świadomości, że covid nigdy nie zniknie. Niezależnie od tego ile osób i w jakim tempie się zaszczepi wciąż będą powstawać nowe mutacje i będą powstawać nowe szczepionki, którymi trzeba będzie znowu "wyszczepić" całą populację.


Liczę się z tym, bo zdaję sobie sprawę ilu wyzwolonych, myślących samodzielnie, znających ukrytą prawdę twardo stąpa po płaskiej ziemi, przeciwnie do stada owiec czy lemingów.

Z tymi mutacjami to też nie jest jak piszesz. Im mniej zarażonych, tym mniejsze pole do mutacji. Np.: szczepionki mRNA zawierają fragment matrycowego RNA wirusa. Aby wirus wymknął się wyuczonym przeciwciałom, musiałby zmutować dokładnie ten fragment genomu którego matrycę zawiera szczepionka. Nawet jeśli do tego dojdzie, to nasza odpowiedź będzie dość szybka. Szczepionki mRNA to w ogóle ciekawy temat. Próbuje się je stosować nie tylko jako profilaktykę ale również jako lek przeciwnowotworowy. "Uczą" nasze naturalne przeciwciała rozpoznawać komórki nowotworowe dzięki czemu, po identyfikacji mogą je niszczyć.

Wiele chorób zostało z nami, jednak znajdują się pod kontrolą. Czasem na dłuższą lub krótszą chwilkę potrafią się spod tej kontroli wymknąć. M.in. dzięki antyszczepionkowcom powracają choroby, których od lat nikt nie widział jak np. odra.

Jak szybko minie odporność po szczepionkach? Dopiero się okaże. Jeśli o mnie chodzi, mogę się szczepić na to świństwo choćby co rok.
Inde
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 921
Dołączył(a): 07.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Inde » 04.06.2021 08:40

Przyjęliśmy wraz z szanowną małżonką drugą dawkę Pfizera we wtorek. Ludzi było multum co bardzo cieszy. Żona dobę po szczepieniu miała delikatny stan podgorączkowy, zimne dreszcze ale rano było już wszystko ok. U mnie chyba z lekkim opóźnieniem ale podobnie. Czuje się drugi dzień jakbym miał za chwile się rozchorować. Ostrzegała jednak o tym przemiła pielęgniarka i po 2-3 dniach powinno wszystko minąć. Jak najbardziej do wytrzymania, nic złego się nie dzieje. Strach ma wielkie oczy :)

Ajde!
:hut:
mariusz123
Odkrywca
Posty: 65
Dołączył(a): 13.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz123 » 04.06.2021 08:58

yooshky napisał(a):Wiele chorób zostało z nami, jednak znajdują się pod kontrolą. Czasem na dłuższą lub krótszą chwilkę potrafią się spod tej kontroli wymknąć. M.in. dzięki antyszczepionkowcom powracają choroby, których od lat nikt nie widział jak np. odra.

Odry przez lata nie odnotowywano? Chyba za dużo Horbana i Guta się nasłuchałeś ;)
Może podasz jeden rok, gdzie nie odnotowano żadnego przypadku tej "wyeliminowanej" przez szczepionki choroby.
Załączniki:
igrafika_20181206_06.png
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5269
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 04.06.2021 09:07

NIE KARMIĆ TROLI :!: :!: :!:
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5269
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 04.06.2021 09:12

mariusz123
Odkrywca
Posty: 65
Dołączył(a): 13.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz123 » 04.06.2021 09:33

Bravik napisał(a):NIE KARMIĆ TROLI :!: :!: :!:

A kim ty jesteś, jeśli nie trolem łykającym jak pelikan medialną papkę?
To może odniesiesz sie do słów tego Pana? To też jest foliarz i płaskoziemca?
Prof LUC MONTAGNIER - francuski wirusolog, współodkrywca HIV w 1983, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny.
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5269
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 04.06.2021 09:44

NIE KARMIĆ TROLI :!: :!: :!:
mariusz123
Odkrywca
Posty: 65
Dołączył(a): 13.07.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz123 » 04.06.2021 09:55

Bravik napisał(a):NIE KARMIĆ TROLI :!: :!: :!:

Masz rację, po co oglądać jakiegoś wirusologa, laureata Nagrody Nobla.
Przecież to na yt, wiec wiadomo, że to nieprawda ;)
Lepiej "walnąć" 2 żubry ;)
Bravik
Mistrz Ligi Mistrzów UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 5269
Dołączył(a): 04.01.2018

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bravik » 04.06.2021 10:04

mariusz123 napisał(a):Lepiej "walnąć" 2 żubry ;)


Nie sądź innych na podstawie swoich upodobań. :roll:
stachan
Koordynator forum
Avatar użytkownika
Posty: 3441
Dołączył(a): 16.02.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) stachan » 04.06.2021 10:06

mariusz123 napisał(a):To może odniesiesz sie do słów tego Pana? To też jest foliarz i płaskoziemca?
Prof LUC MONTAGNIER - francuski wirusolog, współodkrywca HIV w 1983, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny.


Każdy z forumowiczów ma prawo do swobodnej oceny każdego postu. Oto argumenty drugiej strony:


Montagnier promuje obecnie szeroko zdyskredytowane teorie, jak skuteczność homeopatii czy twierdzenie, że autyzm jest wywoływany przez bakterie emitujące fale elektromagnetyczne. Warto podkreślić, że nawet autorytetom naukowym nie można wierzyć w 100 procentach, o ile nie poparli swoich twierdzeń wynikami szeroko zakrojonych badań. Inni naukowcy nie zgadzają się z teoriami noblisty.


źródło: PAP (aplikacja #FakeHunter)

Odnośnie mutacji:

W przekazie medialnym nt. SARS-CoV-2 naprzemiennie pojawiają się informacje o nowej "mutacji", "wariancie" czy "szczepie" koronawirusa. Znaczenie tych terminów jest ściśle określone i nie jest synonimiczne. Warto wyjaśnić, co oznacza każdy z nich

Autor tekstu dr hab. Piotr Rzymski jest ekspertem w dziedzinie biologii medycznej i badań naukowych Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Material powstał w ramach inicjatywy #Naukaprzeciwpandemii

Mutacje to nagłe, skokowe zmiany w materiale genetycznym, które mają charakter losowy. U wirusów RNA ich najczęstszą przyczyną są pomyłki polimeraz, enzymów odpowiedzialnych za namnażanie materiału genetycznego. Jednak w przeciwieństwie do wirusów grypy, koronawirusowe polimerazy posiadają system kontroli błędów. Mylą się zatem wolniej. Choć wirusy RNA mutują bardzo szybko w porównaniu z innymi wirusami, tempo tego mutowania u SARS-CoV-2 jest wolniejsze niż pośród wirusów grypy - szacuje się, że o około połowę. Większość mutacji nie doprowadza do żadnych zmian w budowie białek i jest obojętna dla wirusa.

Niektóre z kolei wywołują zmiany niekorzystne, np. ograniczające możliwość zakażania komórek lub zmniejszające tempo replikacji - takie mutacje będą selekcjonowane negatywnie. Inne mutacje mogą natomiast być dla wirusa korzystne - podlegają wtenczas selekcji pozytywnej i będą się upowszechniać. Do mutacji SARS-CoV-2 tego ostatniego typu należała D614G, którą po raz pierwszy wykryto na przełomie stycznia i lutego 2020 r. Prowadziła ona do zmiany pojedynczej zmiany w określonym miejscu łańcucha aminokwasowego białka S - z kwasu asparaginowego (D) na glicynę (G). Mutacja ta zwiększyła możliwość zakażania komórek przez SARS-CoV-2 i w związku z czym bardzo szybko się upowszechniła.

Warianty to formy wirusa z określonym układem mutacji. Mutacje, jak i warianty je posiadające deponowane są w bazie GISAID. Liczba rozmaitych wariantów jest bardzo duża. Oznaczane są akronimami. I tak na przykład wariant tzw. brytyjski to B.1.1.7, a tzw. afrykański 501.V2. Mutacje i warianty identyfikuje się poprzez sekwencjonowanie całego genomu w wybranych próbkach wymazów i porównywanie wyników do tych obecnych już w bazach danych.

Szczepy - tak nazywa się formy danego wirusa, należące do tego samego gatunku, które posiada pewne unikalne cechy fenotypowe (takie jak unikalne właściwości antygenowe, zakres żywicieli lub objawy wywoływanej choroby), pozostające stabilne w warunkach naturalnych. Warianty wirusa z prostymi zmianami w materiale genetycznym nie są rozróżniane jako odrębne szczepy. Na chwilę obecną SARS-CoV-2 to jeden z dwóch szczepów gatunku betakoronawirusa, który nazywa się severe acute respiratory syndrome–related coronavirus. Drugim szczepem tego gatunku jest wirus SARS-CoV, który wywoływał chorobę SARS w latach 2002-2004 r. Dzięki badaniom molekularnym wiemy, że SARS-CoV-2 nie pochodzi od SARS-CoV - oba wirusa wywodzą się natomiast od wspólnego przodka.

***
W związku z tym nie ma żadnego uzasadnienia, by wykrywane warianty SARS-CoV-2 nazywać mianem "nowego koronawirusa". To wciąż ten sam wirus, tego samego szczepu, który występuje w różnych formach, które różnią się układem poszczególnych mutacji.

Wariant "brytyjski" (B.1.1.7, VOC-202012/01 lub 20B/501Y.V1) został zidentyfikowany w próbkach wymazów pobranych pierwszy raz we wrześniu 2020 r. Wyróżnia go 17 mutacji sensownych (oraz mutacja D614G), czyli prowadzących do zmiany aminokwasu w strukturze białek wirusa. Dziewięć takich zmian dotyczy białka S, krytycznego w mechanizmie zakażania komórki, a w związku z tym wykorzystywanego jako antygen szczepionkowy. Analizy epidemiologiczne wskazują, że wariant ten może być o 50 proc. bardziej transmisyjny, co wiąże się przede wszystkim z mutacją N501Y, która umożliwia bardziej ścisłe przyleganie białka S do receptora na powierzchni ludzkich komórek. Kwestia wymaga to jednak potwierdzenia na drodze eksperymentalnej. Obserwacje epidemiologiczne nie wskazują, by wariant ten był odpowiedzialny za cięższy przebieg choroby lub wyższą śmiertelność.

Wariant "afrykański" (501.V2) - wykryty pod koniec grudnia 2019 r. w Republice Południowej Afryki. Charakteryzuje się 20 mutacjami sensownymi (oraz mutacją D614G), w tym dziewięć z nich doprowadza do zmian sekwencji aminokwasowej w białku S.

Charakteryzuje się mutacją N501Y występującą u wariantu "brytyjskiego". Podejrzewa się, że wariant ten może rozprzestrzeniać się szybciej. Nie ma danych wskazujących, by był odpowiedzialny za cięższy przebieg choroby lub wyższą śmiertelność.

Czy warianty takie jak "brytyjski" lub "afrykański" mogą znosić skuteczność opracowanych szczepionek?

Na chwilę obecną nie można udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Trwają badania eksperymentalne, których wyniki będą znane w najbliższym czasie. Za tym, że warianty te nie będą ograniczać skuteczności szczepionek przemawia jednak szereg argumentów:

Antygenem szczepionkowym jest białko S koronawirusa, które łańcuch liczy ok. 1270 aminokwasów. Zmiany stwierdzone w wariancie B.1.1.7 i 501.V2 nie przekraczają 1 proc. całego łańcucha. Innymi słowy, są to zmiany drobne
Żadna ze zmian nie modyfikuje trzeciorzędowej struktury białka, co mogłoby mieć wpływ na wiązanie antygenu przez przeciwciała
Przeciwciała produkowane na skutek zaszczepienia mają zdolność wiązania różnych regionów białka S. Drobne zmiany w różnych jego regionach nie powinny znosić możliwości neutralizacji
Poza odpowiedzią humoralną, czyli związaną z produkcją przeciwciał, zaszczepienie prowadzi również do odpowiedzi komórkowej, na którą skumulowane mutacje w wariantach B.1.1.7 i 501.V2 mogą nie mieć żadnego wpływu
Badania przeprowadzone na surowicy osób zaszczepionych dwoma dawkami szczepionki Pfizer/BioNTech wskazują, że mutacja N501Y nie znosi jej skuteczności. Potrzebne są badania dla kolejnych mutacji stwierdzonych w wariancie B.1.1.7 i 501.V2.


źródło: PAP

Nawet w K24 poznali się na tych rewelacjach:

Francuski noblista o szczepieniach na COVID-19: "błąd naukowy i medyczny". Uwaga na wywiad pełen przekłamań

Twierdzenie francuskiego noblisty, że szczepienia przeciw COVID-19 powodują powstawanie nowych mutacji koronawirusa, znalazło poklask wśród sceptyków pandemii i antyszczepionkowców. Ale to manipulacja. Jest wręcz przeciwnie: szczepiąc się, zmniejszamy szansę na powstanie wariantu odpornego.

Profesor Luc Montagnier rozpowszechnia sprzeczne z wiedzą naukową teorie dotyczące szczepionek przeciw COVID-19, a jego tezy chętnie podchwytują i rozpowszechniają w sieci środowiska antyszczepionkowców. Luc Montagnier to wirusolog i laureat nagrody Nobla z 2008 roku w dziedzinie fizjologii i medycyny. Został uhonorowany za odkrycie wirusa HIV. Ostatnie wystąpienia uczonego na temat pandemii COVID-19 i masowych szczepień budzą jednak sprzeciw środowiska naukowego. W polskim internecie rozpowszechnił się jego pogląd, że szczepienia odpowiadają za powstawanie nowych mutacji koronawirusa. Zdaniem prof. Montagnier powinno się zatem zaniechać szczepień.

Tymczasem naukowcy i wirusolodzy podkreślają, że tylko szczepiąc się przeciw COVID-19, stawiamy wirusowi SARS-CoV-2 mocną barierę i zmniejszamy szansę na powstanie wariantu odpornego.

Polscy internauci o prof. Lucu Montagnier
Popularność w polskiej sieci zyskuje artykuł z tytułem: "Zdobywca Nagrody Nobla: to szczepienia tworzą nowe warianty koronawirusa" opublikowany 22 maja na stronie naszapolska.pl. Według danych narzędzia CrowdTangle służącego do sprawdzania popularności stron internetowych w mediach społecznościowych cztery posty zamieszczone na Facebooku zapewniły temu tekstowi łącznie ponad 800 reakcji i 300 udostępnień.

Najpopularniejszy post z linkiem do artykułu zamieszczono w grupie przeciwników obostrzeń i sceptyków szczepień. Miał ponad 150 reakcji i blisko 150 udostępnień. "A czy nasi eksperci tak mądrzy ,nie wiedzą że ten eksperyment jest błędem?wiedzą napewno"; "A oni swoje Kto odpowie za to" - pisali w komentarzach internauci (pisownia wszystkich postów oryginalna).

Na Facebooku i Twitterze znaleźliśmy też inne popularne posty rozpowszechniające tezy o wpływie szczepień na tworzenie niebezpiecznych wariantów koronawirusa. Artykuły na ten temat znaleźliśmy na blogach i na prywatnych stronach internetowych. Narzędzie CrowdTangle pokazuje jednak, że nie zyskały już one dużej popularności w mediach społecznościowych.

Warianty SARS-CoV-2 według prof. Montagnier
Profesor Luc Montagnier rzeczywiście przekonywał, że szczepienie się przeciw COVID-19 jest niebezpieczne i że sprzyja tworzeniu wariantów koronawirusa. Noblista mówił o tym w wywiadzie dla Hold-Up Media. W połowie maja wypowiedzi nagłośniła amerykańska Fundacja RAIR. Na jej stronie internetowej napisano, że jest to "oddolna organizacja aktywistów złożona ze zwykłych Amerykanów", a jej celem jest "odzyskanie naszej Republiki z sieci jednostek i organizacji prowadzących wojnę z Amerykanami, naszą Konstytucją, naszymi granicami i naszymi judeochrześcijańskimi wartościami".

Profesor Montagnier, zapytany o program szczepień przeciwko COVID-19, nazwał go "niedopuszczalnym błędem" oraz "błędem naukowym, jak również medycznym". Przekonywał, że szczepienia tworzą warianty koronawirusa. Mówił o "przeciwciałach stworzonych przez szczepionkę", które zmuszają wirusa do "znalezienia innego rozwiązania" lub śmierci. "Nowe warianty są produktem i rezultatem szczepienia" - stwierdził prof. Montagnier. Przekonywał również o niebezpieczeństwie związanym z tzw. wzmocnieniem replikacji wirusa spowodowanym przeciwciałami (ang. antibody-dependent enhancement, ADE). Jego zdaniem szczepienie w czasie pandemii jest "nie do pomyślenia".

"Nie znalazłam żadnej pracy naukowej na potwierdzenie tej teorii"
Na twierdzenia prof. Luca Montagnier zareagowali naukowcy. Na Facebooku jest obszerny wpis prof. dr hab. Agnieszki Szuster-Ciesielskiej z Katedry Wirusologii i Immunologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Profesor Szuster-Ciesielska przedstawia krótką sylwetkę 80-letniego emerytowanego naukowca. Przypomina, że prof. Montagnier dał się poznać środowisku naukowemu jako przeciwnik niektórych szczepień i zwolennik homeopatii.

Profesor Szuster-Ciesielska odnosi się też do poruszonej przez Francuza kwestii wpływu szczepień na tworzenie nowych wariantów. "Nie znalazłam żadnej pracy naukowej na potwierdzenie tej teorii. Wprost przeciwnie – przeciwciała 'naznaczają' wirusa, aby doprowadzić do jego neutralizacji. Możemy jedynie rozmawiać o częściowej skuteczności tej formy obrony, jeśli do organizmu osoby zaszczepionej wtargnął inny wariant" - napisała wirusolog. Według niej nie jest prawdopodobne, by zjawisko ADE zagrażało szczepionym przeciw COVID-19.

Profesor Szuster-Ciesielska skomentowała krążący w social mediach cytat z Luca Montagnier: "Wszyscy zaszczepieni ludzie umrą w ciągu dwóch lat". Nazwała go nieprawdziwą informacją. To prawda - francuski noblista rzeczywiście nie jest autorem tych słów. Odradzał natomiast szczepienie i sugerował pośrednio, że może ono stanowić zagrożenie dla zdrowia. "Ja jedynie mogę to skomentować, iż szans na przeżycie nie ma żaden człowiek bez względu na to, czy się zaszczepi czy nie" - skwitowała prof. Szuster-Ciesielska.

Podobnie twierdził belgijski wirusolog - i też nie podał żadnych naukowych dowodów
Teza, że szczepienia spowodują powstawanie nowych mutacji, nie jest nowa. W kwietniu w Konkret24 opisywaliśmy wywiad z belgijskim wirusologiem Geertem Vanden Bosschem, w którym twierdził m.in., że globalne szczepienia nie zapewnią nam ochrony przed COVID-19 i doprowadzą do pojawienia się odpornych na szczepionkę mutacji wirusa, których nie będziemy w stanie kontrolować. Belg opublikował w internecie swój list otwarty skierowany do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) i "do wszystkich autorytetów, naukowców i ekspertów na całym świecie". Pisał w nim, że szczepionki na COVID-19 "nie powinny być używane podczas epidemii" i wezwał do zaprzestania kampanii masowych szczepień.

Twierdzenia Bossche'a krytykujące akcję szczepień przeciw COVID-19 sprawdzili weryfikatorzy z trzech redakcji: Snopes, Healthfeedback.org i AFP Fact Check. Pod lupę wzięli główne tezy z wywiadu i listu otwartego.

Przewidywania Bossche'a, choć brzmią naukowo, są spekulatywne, naukowo błędne, logicznie niespójne i zaprzeczają faktycznym danym - ocenił Snopes. Redakcja Healthfeedback.org tłumaczyła, że twierdzenia Belga opierają się na błędnych i nieuzasadnionych faktami założeniach o efektach, jakie dają programy szczepień. Podkreśliła, że Belg nie przedstawił żadnych dowodów na to, że szczepionki COVID-19 stwarzają większe ryzyko, iż wirus ominie odpowiedź układu odpornościowego, czyli stanie się odporny na szczepionkę (nazywa się to "ucieczką immunologiczną").

Redakcja Healthfeedback.org przypomniała, że wszystkie trzy szczególnie niepokojące warianty COVID-19 (ze względu na to, że zdają się rozprzestrzeniać łatwiej i szybciej niż poprzednie) - czyli te pochodzące z Wielkiej Brytanii, Afryki Południowej i Brazylii - powstały naturalnie w nieszczepionych populacjach. "Wiele badań sugeruje, że długotrwałe infekcje sprzyjają rozwojowi nowych mutacji. Szczepionki COVID-19 mogą przyczynić się do zakłócenia tego procesu poprzez zapobieganie długotrwałym chorobom, w przeciwieństwie do hipotezy zaproponowanej przez Vanden Bossche'a" - czytamy w analizie portalu.

Jak informowaliśmy, zdaniem ekspertów cytowanych przez portale fact-checkingowe kluczowe dla zminimalizowania ucieczki immunologicznej jest szybkie wprowadzenie szczepionki połączone z aktywnym monitorowaniem pojawiających się wariantów wirusa i ich potencjalnego wpływu na transmisję i zachorowania. Takie podejście pozwala naukowcom przewidzieć, czy konieczna jest modyfikacja obecnych szczepionek.

Szczepiąc się, zmniejszamy szansę na powstanie wariantu odpornego
W maju w mediach społecznościowych rozpowszechniano podobny, zmanipulowany przekaz. Internauci przekonywali, że prezes niemieckiego Instytutu Roberta Kocha prof. Lothar Wieler ujawnił spisek koncernów farmaceutycznych. Tak zrozumieli jego wypowiedź, że: "im więcej zaszczepimy, tym więcej będziemy mieli mutacji".

Wypowiedź niemieckiego eksperta była prawdziwa, lecz pozbawiona kontekstu. Profesor Wieler mówił bowiem o prostym mechanizmie. - Każda presja nałożona na wirusa w jakiś sposób będzie przyspieszała jego ewolucję; on chce przetrwać - wyjaśniał w Konkret24 prof. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego i koordynator polskiego programu badania mutacji SARS-CoV-2. Pod pojęciem presji należy tutaj rozumieć ograniczenie kontaktów i dystans społeczny albo natrafienie przez wirusa na organizm ozdrowieńca, który ma przeciwciała zapewniające odporność.

Taką presją może być też szczepienie. – Po szczepieniu uzyskujemy odpowiedź w takim samym mechanizmie, jak przy chorobie. Powstałe szczepy zdolne do ukrycia się przed naszym układem immunologicznym będą miały większe szanse na znalezienie nowego gospodarza wśród osób, u których z jakiegoś powodu odporność jest niepełna lub spada - wyjaśniał prof. Krzysztof Pyrć.

Czy takie zachowanie wirusa może być argumentem przeciwko szczepieniu się? W żadnym wypadku. - W naszym interesie jest minimalizacja zagrożenia szybko i efektywnie, by mu to uniemożliwić. Szczepiąc się i hamując pandemię, stawiamy mocną barierę i zmniejszamy szansę na powstanie wariantu odpornego - tłumaczył prof. Pyrć.

- Mówić, że nie powinniśmy się szczepić, to tak jakby mówić, że nie powinniśmy stosować antybiotyków, bo mogą powstać szczepy lekoodporne bakterii - opisywał prof. Pyrć. – Chyba trzeba wręcz odwrócić to stwierdzenie: musimy szczepić się porządnie i jak najszybciej. Im szybciej przystopujemy pandemię, im szybciej zahamujemy rozprzestrzenianie się wirusa, tym mniejsza szansa, że wirusowi uda się wyrwać spod kontroli - podkreślał. - Podobnie jak w przypadku antybiotykoterapii: nie wolno przerywać stosowania leków, tylko definitywnie zakończyć sprawę - dodał.
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 04.06.2021 10:07

Poziom dyskusji sugeruje, że temat się wyczerpał i wątek powoli staje się zbędny.
Chyba, że wrócimy do normalnej rozmowy.
Gonzales
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1222
Dołączył(a): 29.01.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gonzales » 04.06.2021 10:59

fly napisał(a):kiedy to pojawił się lekarz dentysta, a jak wszyscy wiemy dzięki lekcji kolegi Gonzales-a, dentysta to nie lekarz i gówno (za przeproszeniem) wie o covidzie.


Przepraszam bardzo :!: :!: A gdzie ja napisałem że stomatolog (dentysta jak kto woli) to nie lekarz :?: :?:

Dla przypomnienia strona 139 tego wątku.

Gonzales napisał(a):Lekarz lekarzowi nierówny. Ortopeda, stomatolog czy psychiatra to też lekarz.


Pozdrowienia.;)
fly
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1416
Dołączył(a): 16.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) fly » 04.06.2021 11:12

No tak, już poprawiam.
Dentysta to lekarz.
pozdro
Ostatnio edytowano 04.06.2021 21:58 przez fly, łącznie edytowano 1 raz
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 04.06.2021 11:18

Jeśli już jesteśmy przy antyszczepionkowych autorytetach, to co powiecie na to, że ich guru Andrew Wakefield wzywał rząd, aby zawiesił szczepienia wykonywane szczepionką kojarzoną, i namawiał rodziców do jej bojkotu. Nie powiedział jednak nikomu, że osiem miesięcy wcześniej zabezpieczył patent na swoją własną szczepionkę na odrę. Wakefield chciał zarabiać na strachu, który sam wytworzył.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko

cron
COVID - szczepionka - strona 152
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone