Nie. Nie zaskoczy.
Szczepienie nie daje nieśmiertelności ani natychmiastowej odporności.
mariusz123 napisał(a):Może to zaskoczy kilka osób, ale według pisma z MZ to również osoby zaszczepione (zarówno jedną, jak i dwiema dawkami) też leżą na cmentarzu.
Ale o tym w propagandowych mediach nie wspominają. Powtarzają jak mantrę, że szczepionki chronią przed ciężkim przebiegiem choroby
anakin napisał(a):Kapitańska Baba napisał(a):A tymczasem prasa zwiększa czas ochrony "ozdrowieńców" już do 13 miesięcy.
Ten temat mnie interesuje szczególnie.
Tyle, że już mi się ulewa czytaniem tych wszystkich "profesorów" i "fachowców", głoszących jedyne i słuszne prawdy.
Jutro "naukowcy" np. z Wenezueli napiszą zgoła co innego.
Bravik napisał(a):mariusz123 napisał(a):Może to zaskoczy kilka osób, ale według pisma z MZ to również osoby zaszczepione (zarówno jedną, jak i dwiema dawkami) też leżą na cmentarzu.
Ale o tym w propagandowych mediach nie wspominają. Powtarzają jak mantrę, że szczepionki chronią przed ciężkim przebiegiem choroby
A nie chronią?
Nie neguję tych śmierci, tylko jak wybierasz z tego pisma tylko to, co Ci pasuje, to staje się to mało wiarygodne. Szkoda, że nie zamieściłeś całej odpowiedzi. Jest tam wytłuszczony fragment (szkoda, że ucięty) o tym, jak buduje się odporność, o etapach szczepień. Chyba nie zakładasz, że 5 minut po przyjęciu pierwszej dawki włącza Ci się mod na nieśmiertelność. Nie ma tam też nic o tym, czy osoby zmarłe to ofiary tylko Covida, czy również i chorób współistniejących.
Pozdrawiam.
mariusz123 napisał(a):Więc dlaczego takie parcie na szczepionki i tylko szczepionki? A do tego próba zmuszenia wszystkich do zaszczepienia się, pomimo, że te nieprzebadane do końca szczepienia też powodują ryzyko dla zdrowia i życia?
mariusz123 napisał(a):Ryzyko za które nikt nie bierze odpowiedzialności? Ani firmy farmaceutyczne, ani rząd zachęcający (a niedługo zapewne zmuszający) do szczepień.
mariusz123 napisał(a):Chyba nie chodzi tu tylko o kasę?
mariusz123 napisał(a):Ale jak ty "wybierasz" z pisma tylko to co ci pasuje, to jest to zrozumiałe i "naukowe" podejście.
mariusz123 napisał(a): Ten fragment o budowaniu odporności to "teoria", a dane liczbowe przywołane w piśmie to niestety życie.
mariusz123 napisał(a): Więc w czym tacy zaszczepieni są mniej groźni od niezaszczepionych?
Mogą transmitować wirusa i zarażać? Mogą.
Mogą chorować? Mogą.
mariusz123 napisał(a):To może za to łagodniej przechodzą chorobę?
Według "naukowców" w 100% tak.
https://www.medonet.pl/porozmawiajmyosz ... 02662.html
Ale okazuje się, że to kłamstwo. Oficjalnie powikłań są już zgłoszone tysiące w samej Polsce (oficjalnie, bo sam znam osobę, która po szczepieniu jak to określiła "myślała, że umrze", ale nigdzie tego nie zgłaszała, bo pielęgniarka powiedziała, że tak może być).
.mariusz123 napisał(a):Tu są codziennie aktualizowane NOPy po szczepionce na covid:
https://www.gov.pl/web/szczepimysie/nie ... zczepienne
Większość to faktycznie zaczerwienie i ból w miejscu wkłucia, ale zdarzają się też dużo poważniejsze
mariusz123 napisał(a):Więc dlaczego takie parcie na szczepionki i tylko szczepionki?
Gonzales napisał(a):Widzę że kilka osób na siłę próbuje udowodnić że cały (no może jakieś jego 90%) świat zwariował a oni są jedynymi sprawiedliwymi.
Będę musiał się z tym pogodzić że w ich oczach jestem idiotą (może tak faktycznie jest?) i jakoś nieść to brzemię przez resztę mojego żywota.
Tak. Dostałem do przeczytania 2 kartki A4 co mnie może czekać przy zaszczepieniu się wektorową "AZ". Łącznie z informacją o zakrzepicy.pavlo napisał(a):Czy w przypadku szczepień ktoś otrzymuje taką informację?
(...) A czy ktoś przed podaniem szczepionki informował o ryzyku zakrzepicy???
Przykład Wielkiej Brytanii:pavlo napisał(a):Ledwie zaczęto szczepić na dużą skalę, pojawiły się przypadki zakrzepicy.
No nie, to wyszło POST-FACTUM ! i same koncerny z dobrej woli tego nie ogłosiły !
Nie miały na to czasu, bo mocno były zajęte wyścigiem o jak największy udział w rynku sprzedaży szczepionek.
Każdą epidemią rządzi.przepol napisał(a):Covidem i szczepionkami rządzi teraz statystyka
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko