Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 2021

Kapitańska Baba napisał(a):Rok 2020 nie byl miarodajny i fałszował obraz - z racji tego, ze mariny stały pełne i nie było chętnych na czarter mozna było uzyskać wysokie rabaty wszak lepsze coś w kieszeni czarterującego niż nic.

Wszystkie ceny pochodzą z okresów listopad-styczeń, wtedy gdy szukam jachtu dla siebie na następny sezon, czyli w 2020 r. jeszcze sprzed okresu pandemii.
A jak się zaczęła pandemia, to ja wtedy już miałem jacht zadatkowany i miałem dylemat czy jechać, czy zrezygnować i stracić kasę zapłaconą za czarter.
Na szczęście pojechaliśmy, chociaż nerwówka też była, bo po kilku dniach mój Syn dostał telefon z pracy, że jego zmiennik (pracujący na zmianę przy tym samym biurku i używający tej samej klawiatury komputerowej) rozchorował się na Covida i wylądował w szpitalu. Była wręcz sugestia, że to Syn przyniósł Covida do firmy, gdyż pracuje dodatkowo jeszcze w innych firmach.
W pierwszej chwili przerażenie, ale potem konkluzja, że skoro my już od kilku dni jesteśmy na jachcie, a Syn nie ma żadnych objawów, to chyba nie jest źle. I faktycznie tak było; Covid Syna ominął, chociaż jego zmiennik Covida przeszedł bardzo ciężko i wrócił do pracy dopiero po kilku miesiącach.

Trzeba będzie szukać w mniej wysokim sezonie

A propos "mniej wysokiego sezonu", wiadomość z ostatniej chwili:
https://www.facebook.com/watch/?extid=C ... 8749885699

dangol napisał(a):

Kapitańska Baba napisał(a): Trochę podrożało ale Grecja też nie tania.

No niestety...

Jakieś konkrety przekażę, jak wrócimy z rejsu (zaczynamy w najbliższą sobotę). Tyle, że my nie płyniemy w szczycie sezonu, więc u Was trzeba wziąć poprawkę
Na razie pewna jest cena za czarter : Oceanis 50 - za tydzień 3000 EUR (do podziału na 10 osób). No i cena za bilety na samolot, ale to już zależy od tego, jak komu udało się "upolować" lot do Aten

O Szczęściarzu!!! Ja też chcę!!!
Danusiu - miałabym do Ciebie prośbę gdyby to nie był kłopot.... zanotuj dla mnie miejsca postoju i koszty - cena za nabrzeże, czy z mediami czy bez i ewentualnie ceny mediów. Będę bardzo wdzięczna
I życzę wspaniałej bezpiecznej żeglarskiej Przygody!!! Ahoj!!!

Chris_M napisał(a):

Kapitańska Baba napisał(a):Rok 2020 nie byl miarodajny i fałszował obraz - z racji tego, ze mariny stały pełne i nie było chętnych na czarter mozna było uzyskać wysokie rabaty wszak lepsze coś w kieszeni czarterującego niż nic.

Wszystkie ceny pochodzą z okresów listopad-styczeń, wtedy gdy szukam jachtu dla siebie na następny sezon, czyli w 2020 r. jeszcze sprzed okresu pandemii.
A jak się zaczęła pandemia, to ja wtedy już miałem jacht zadatkowany i miałem dylemat czy jechać, czy zrezygnować i stracić kasę zapłaconą za czarter.
Na szczęście pojechaliśmy, chociaż nerwówka też była, bo po kilku dniach mój Syn dostał telefon z pracy, że jego zmiennik (pracujący na zmianę przy tym samym biurku i używający tej samej klawiatury komputerowej) rozchorował się na Covida i wylądował w szpitalu. Była wręcz sugestia, że to Syn przyniósł Covida do firmy, gdyż pracuje dodatkowo jeszcze w innych firmach.
W pierwszej chwili przerażenie, ale potem konkluzja, że skoro my już od kilku dni jesteśmy na jachcie, a Syn nie ma żadnych objawów, to chyba nie jest źle. I faktycznie tak było; Covid Syna ominął, chociaż jego zmiennik Covida przeszedł bardzo ciężko i wrócił do pracy dopiero po kilku miesiącach.

Trzeba będzie szukać w mniej wysokim sezonie

A propos "mniej wysokiego sezonu", wiadomość z ostatniej chwili:
https://www.facebook.com/watch/?extid=C ... 8749885699

Bardzo dobrze, że pojechaliście Szkoda było i zaliczki i straconej przygody

Takie bory się zdarzają ale przecież one nie trwają wiecznie
Sama bardzo chętnie jeździłabym choćby we wrześniu - ale niestety na tę chwilę zawsze muszę zahaczyć o sierpień. Jeden tydzień szkoły córkom bez problemu odpuszcza, dwa to zwłaszcza w przypadku Ewy byłoby trochę dużo

I ja dziękuję za jak zwykle bardzo fajną relację
Wierzę, że niedługo "przeczytamy" się w następnej

pozdrawiam serdecznie, Michał

majkik75 napisał(a):I ja dziękuję za jak zwykle bardzo fajną relację
Wierzę, że niedługo "przeczytamy" się w następnej

pozdrawiam serdecznie, Michał

Dzięki, że byłeś i za każde dobre słowo
Zapraszam już jutro - będzie się działo

Ja też serdecznie dziękuję za relację. I teraz bardzo mnie ciekawi ten październik

Nie dziwię się Waszym humorom smutnym.
Dziękuję za piękną podróż i czekam na kolejną

pomorzanka zachodnia napisał(a):Ja też serdecznie dziękuję za relację. I teraz bardzo mnie ciekawi ten październik

Dziękuję, że byłaś Październik...a skąd pewność, że w ogóle był?
Był....spektakularny Sama zobaczysz

maslinka napisał(a):Dzięki za kolejną ciekawą relację z morza I oczywiście czekam na następną

Dziękuję Maslinko, że tyle lat a Ty wciąż jesteś z nami Następna jutro...bo nie umiem żyć bez żagli

wiola2012 napisał(a):Nie dziwię się Waszym humorom smutnym.
Dziękuję za piękną podróż i czekam na kolejną

Nienawidzę końca! Nienawidzę mariny macierzystej. Te chwile są bez sensu
Dziękuję, że pływałaś z nami i za każde Twoje dobre słowo (za te w trudnych chwilach szczególnie....)

Kapitańska Baba napisał(a):

wiola2012 napisał(a):Dziękuję za piękną podróż i czekam na kolejną

Dziękuję, że pływałaś z nami i za każde Twoje dobre słowo (za te w trudnych chwilach szczególnie....)

Dziękuję Ci za tą relację i za to, że mogłem być gościem nie tylko tu ale i wcześniej na Corazonie.
Czekam na kolejny odcinek waszych przygód

mchrob napisał(a):Dziękuję Ci za tą relację i za to, że mogłem być gościem nie tylko tu ale i wcześniej na Corazonie.
Czekam na kolejny odcinek waszych przygód

Michał - wieczór spędzony z Wami był mega, pełen tak bardzo pozytywnych emocji - ufam, że go powtórzymy nie raz Dziękuję
PS - za pyszny prezent także