Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 2021

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.06.2022 08:21

pavlo napisał(a):Olaboga...., ružmarin rośnie w morzu :mrgreen:


Nie wiedziałeś o tym??? Toż to typowo podwodne zielsko :roll: :mrgreen:

Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.06.2022 08:29

Poranek w Trpanj nudny – znowu pełne słońce i upał.

20210820_074831.jpg


Miasto wygląda na jeszcze śpiące.

20210820_074837.jpg


20210820_074842.jpg


20210820_074846.jpg


20210820_074850.jpg


20210820_074852.jpg


20210820_081108.jpg


Łapię Kapitana za rękę i idziemy po chleb – oczywiście cztery bochenki.

Potem – dzień jak każdy – trzeba dolać wodę – właśnie, czemu zawsze ja albo Kapitan to robiliśmy?

Jakoś nikt inny z dorosłych nie rwał się do tego zajęcia (choć często Margot mi pomagała).

Poza tym nie pozwoliłabym nieobytym odkręcić korka od zbiorników – na bank by go utopili – bo był na końcu rufy już na skosie i miał oczywiście urwany łańcuszek zabezpieczający przed utopieniem.

Woleliśmy sami bo skąd potem wziąć drugi korek???

Choć nie powiem, wynieść wąż i podłączyć go do słupka a potem sprzątnąć zwłaszcza panowie mogliby pomóc..... :roll:

Ale nie chcą to nie, bez łaski.

Jeszcze śmieci lądują w miejskim kuble i uruchamiam silnik.

Wiatr słabszy niż wczoraj więc to ja staję za kółko a Kapitan pracuje na cumach – nie będę się z nimi szarpać.

20210820_081150.jpg


Nowo odkryty Trpanj zostaje za rufą.

20210820_081223.jpg


20210820_081241.jpg


Po wyjściu z portu nawet fajnie wieje.

Dziewczyny (Margot i nasza Ewa) przygotowują śniadanie.

Tu muszę pochwalić naszą starszą córę – po dwóch tygodniach wakacyjnych spędzonych z grupą z UKS Żegluj bardzo wydoroślała.

Kiedy trenowała na Bałtyku – najpierw same (było ich sześć 14-15 latek) musiały zrobić zakupy (do sklepu biegały – jadąca obok busem trenerka tylko je poganiała), potem przygotować śniadanie i suchy prowiant na cały dzień, posprzątać, następnie był wielogodzinny morderczy trening a po nim – gotowanie obiadu – oczywiście samodzielne.

Na mazurskim rejsie to samo – tam też wszystko robiły samodzielnie.

Genialna szkoła życia!!!

Teraz Ewa normalnie pracuje na wachcie – pomaga przy posiłkach, zmywa, sprząta.

Więc one we dwie krzątają się w kambuzie a reszta delektuje się żeglarską pogodą.

20210820_093514.jpg

p_majer
Cromaniak
Posty: 555
Dołączył(a): 08.05.2015
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) p_majer » 06.06.2022 08:54

Kapitańska Baba napisał(a):Poranek w Trpanj nudny – znowu pełne słońce i upał.


Za tą chorwacką nudą (słońce i upał) chyba najbardziej tęsknię między wyjazdami :)
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 06.06.2022 09:51

Kapitańska Baba napisał(a):
pavlo napisał(a):Olaboga...., ružmarin rośnie w morzu :mrgreen:


Nie wiedziałeś o tym??? Toż to typowo podwodne zielsko :roll: :mrgreen:



Kurła (jak to mówi janusz), skoro Makłowicz nurkuje pontonem po to zielsko, to ono tam musi być :mrgreen: :oczko_usmiech:
To w takim razie w moim ogródku rośnie jakaś podróba :wink: :mrgreen: :oczko_usmiech:
Tak poważniej to powiem, że ta roślina bardzo lubi swoją rodzimą ziemię. Dlatego za każdym razem kiedy jadę do Chorwacji przywożę troszkę(jedna łopata) tej czerwonej urodzajnej gleby.
Chris_M
Cromaniak
Posty: 1338
Dołączył(a): 12.07.2008
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Chris_M » 06.06.2022 10:52

Kapitańska Baba napisał(a):
Potem – dzień jak każdy – trzeba dolać wodę – właśnie, czemu zawsze ja albo Kapitan to robiliśmy?

Jakoś nikt inny z dorosłych nie rwał się do tego zajęcia (choć często Margot mi pomagała).

Poza tym nie pozwoliłabym nieobytym odkręcić korka od zbiorników – na bank by go utopili – bo był na końcu rufy już na skosie i miał oczywiście urwany łańcuszek zabezpieczający przed utopieniem.

Woleliśmy sami bo skąd potem wziąć drugi korek???


Nie wspomniałaś o chyba najważniejszym powodzie: żeby nie pomylili zbiorników!!!
Mnie kiedyś zdarzyło się przejąć jacht po załodze, która ostatniego dnia rejsu tankując olej napędowy pomyliła wlewy i zatankowali go do zbiornika z wodą!
Przed zdaniem jachtu płukali ten zbiornik ile mogli, ale woda wciąż miała wyraźny smak i zapach dieslowizny!
My nasz pierwszy dzień czarteru w całości poświęciliśmy na wielokrotne płukanie zbiornika, poszła na to cała butelka "Ludwika".
A żeby "Ludwik" dobrze związał się z ropą, to całą załogą skakaliśmy z burty na burtę aby jacht rozkołysać i wywołać sztorm w zbiorniku z wodą. Musiało to zabawnie wyglądać, ale w końcu cel został osiągnięty i woda przestała śmierdzieć :)
Szczęście w nieszczęściu, że zdarzyło się to w marinie na lądzie, bo gdyby to było na wyspach, to nikt nie pozwoliłby nam tak marnować wody.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.06.2022 16:02

p_majer napisał(a):
Za tą chorwacką nudą (słońce i upał) chyba najbardziej tęsknię między wyjazdami :)


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Troszkę Cię rozumiem chociaż mi już ta nuda się....serio nudzi 8O Teraz wolę jak trochę mocniej powieje, jest ciut chłodniej, trochę chmur. Ja się chyba starzeję :roll: :mrgreen:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.06.2022 16:04

"pavlo"]
Kurła (jak to mówi janusz), skoro Makłowicz nurkuje pontonem po to zielsko, to ono tam musi być :mrgreen: :oczko_usmiech:
To w takim razie w moim ogródku rośnie jakaś podróba :wink: :mrgreen: :oczko_usmiech:


A pewnie że jest! Popłynął, zanurkował, dostarczył na pokład - takoż samo jak my :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Tak poważniej to powiem, że ta roślina bardzo lubi swoją rodzimą ziemię. Dlatego za każdym razem kiedy jadę do Chorwacji przywożę troszkę(jedna łopata) tej czerwonej urodzajnej gleby.


Rośnie Ci na podwórku???
U nas nie chciała, mam w doniczce w domu. Parę lat stała w miejscu, teraz w końcu coś ruszyła i podrosła ale wciąż biednei wygląda :cry:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.06.2022 16:10

Chris_M napisał(a):Nie wspomniałaś o chyba najważniejszym powodzie: żeby nie pomylili zbiorników!!!
Mnie kiedyś zdarzyło się przejąć jacht po załodze, która ostatniego dnia rejsu tankując olej napędowy pomyliła wlewy i zatankowali go do zbiornika z wodą!
Przed zdaniem jachtu płukali ten zbiornik ile mogli, ale woda wciąż miała wyraźny smak i zapach dieslowizny!
My nasz pierwszy dzień czarteru w całości poświęciliśmy na wielokrotne płukanie zbiornika, poszła na to cała butelka "Ludwika".
A żeby "Ludwik" dobrze związał się z ropą, to całą załogą skakaliśmy z burty na burtę aby jacht rozkołysać i wywołać sztorm w zbiorniku z wodą. Musiało to zabawnie wyglądać, ale w końcu cel został osiągnięty i woda przestała śmierdzieć :)
Szczęście w nieszczęściu, że zdarzyło się to w marinie na lądzie, bo gdyby to było na wyspach, to nikt nie pozwoliłby nam tak marnować wody.


Musieliście przekomicznie wygladać :mrgreen: Dobrze, zżudało się w końcu doczyścić zbiornik.
Naszemu znajomemy załoga kiedyś też pomyliła wlewy - tylko że dolała wody do diesla :roll: Płukanie oczywiście było niezbędne :cry:
Swoim ubiegłorocznym nie dałabym się dotknąć ani korby ani korka bo na bank woda byłaby w paliwie albo korek z korbą na dnie :roll: :mrgreen: Ale tak prosta czynność jak wyniesienie węża i podłączenie go do słupka raczej nie było niebezpieczne choć jak widać zbyt wyczerpujące by panowie (ojciec lub syn) się ruszyli. A ja stwierdziłam, że nie będę ich uczyć. Nie chcą? To nie. Dam radę sama. Trochę biegania jeszcze nikomu nie zaszkodziło - będę mieć lepszą kondycję :smo:
pavlo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 645
Dołączył(a): 21.01.2006
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) pavlo » 06.06.2022 19:19

Kapitańska Baba napisał(a):
"pavlo"]
Kurła (jak to mówi janusz), skoro Makłowicz nurkuje pontonem po to zielsko, to ono tam musi być :mrgreen: :oczko_usmiech:
To w takim razie w moim ogródku rośnie jakaś podróba :wink: :mrgreen: :oczko_usmiech:


A pewnie że jest! Popłynął, zanurkował, dostarczył na pokład - takoż samo jak my :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Tak poważniej to powiem, że ta roślina bardzo lubi swoją rodzimą ziemię. Dlatego za każdym razem kiedy jadę do Chorwacji przywożę troszkę(jedna łopata) tej czerwonej urodzaj, nej gleby.


Rośnie Ci na podwórku???
U nas nie chciała, mam w doniczce w domu. Parę lat stała w miejscu, teraz w końcu coś ruszyła i podrosła ale wciąż biednei wygląda :cry:

Teraz to można powiedzieć, że to zioło kiedyś bujnie rosło. Był to bardzo dorodny krzew posadzony w ogrodzie w donicy bez dna i wypełnionej tą cudowną ziemią.
Nastał czas kiedy pojawił się u nas Robin i Kermit, (dwa psie bliźniaki uratowane ze schroniska) Psiaki mają siusiaki i......., niestety nie zareagowałem na czas. Doniczka im się spodobała i bez użycia pontonu poszły po ružmarin.
A przecież w sumie to po co psom potrzebny ružmarin, poprostu go olały :mrgreen: :oczko_usmiech:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2752
Dołączył(a): 26.07.2012
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 06.06.2022 20:06

Kapitańska Baba napisał(a):
["wiola2012"]Nadrobiłam, uff :hut:

Gdzie Ty sie znowu podziewałaś Włóczykiju jeden? :smo:

W Niebie byłam, a dokładniej w w Tatrach :wink:
Kapitańska Baba napisał(a):Jesteśmy gorsi od tych ze średniowiecza ... Jakiś czas temu podeszłam do takiego i kazałam podnieść peta z pytaniem czy w domu też rzuca sobie pod nogi? Nie reagował więc podniosłam peta i...wrzuciłam mu go przez otwarte okno do jego samochodu - ależ był oburzony :roll:


:lol: :lol: Niemożliwa jesteś i odważna. Mógł facet zareagować agresywnie.

W Trpanji byłam daaawno temu, z 9 lat będzie. Taki spacer popołudniowy sobie zafundowaliśmy. Twoje, nowo odkryte, bardzo mi się podoba, szczególnie wieczorne :hearts: . Zatęskniłam za Chorwacją i za tamtymi czasami...
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.06.2022 07:54

"wiola2012"]
W Niebie byłam, a dokładniej w w Tatrach :wink:


Na Rusinowej :wink: Masz rację z tym niebem :hearts:
Trzymaj kciuki za nasze niebo za dwa tygodnie - na Rusinową na bank nie dojdę, za daleko - ale oby była szansa choćby Głodówkę odwiedzić na moment :wink:

:lol: :lol: Niemożliwa jesteś i odważna. Mógł facet zareagować agresywnie.


Chyba....nie mógł bo widział moją minę :mrgreen: Jak ja się wku...ę (a przy rzuconym pecie zawsze wpadam w ten stan) raczej mało kto jest odważny :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

W Trpanji byłam daaawno temu, z 9 lat będzie. Taki spacer popołudniowy sobie zafundowaliśmy. Twoje, nowo odkryte, bardzo mi się podoba, szczególnie wieczorne :hearts: . Zatęskniłam za Chorwacją i za tamtymi czasami...


Tamte czasy nie wrócą ale Ty do Chorwacji? Czemu nie :smo: Urlop w dobrym czasie i przypłyniemy do Ciebie :smo:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.06.2022 08:23

Za rufą widać nowo budowany most na Peljesac.

DSC_0930.JPG


DSC_0931.JPG


DSC_0932.JPG


Góry jak zawsze zachwycają.

DSC_0933.JPG


DSC_0934.JPG


DSC_0935.JPG


DSC_0936.JPG


Słońce nas parzy – wszyscy siedzą pod daszkiem.

20210820_103705.jpg


Poranna dość silna bryza szybko gaśnie.

Gorąco!!!!!

No tu chlup!!!

20210820_110422.jpg


Popływamy trochę.

20210820_110527.jpg


20210820_110614.jpg


20210820_110615.jpg


20210820_120658.jpg


DSC_0944.JPG


Więcej kółek Anka nie miała??? 8O

20210820_120741.jpg


O, na żaglu wylądował nam motyl.

20210820_120827.jpg


20210820_120936.jpg


Coś powiało – więc przerwa w kąpieli.

Płyniemy wzdłuż Hvaru.

DSC_0937.JPG


DSC_0938.JPG


DSC_0939.JPG


DSC_0940.JPG


DSC_0941.JPG


DSC_0942.JPG


Znowu widać Igrane.

DSC_0947.JPG


DSC_0948.JPG


A po lewej burcie – brzeg Hvaru.

DSC_0949.JPG


DSC_0950.JPG


I plaża Mlaska z tłumem fish-pickników dowożących kolejnych plażowiczów.

DSC_0951.JPG


DSC_0952.JPG


Na tym chyba jędzą rybę z bułą i kapustą patrząc po ilości ptaków.

DSC_0953.JPG


DSC_0954.JPG


DSC_0955.JPG


DSC_0956.JPG


Dziki tłum przed tą plażą.

Nie skusimy się na postój.

DSC_0957.JPG


20210820_170541.jpg


Jest już siedemnasta - trzeba płynąć dalej....
LUKASQ
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 319
Dołączył(a): 12.09.2012
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) LUKASQ » 07.06.2022 09:41

W ultra upale skoki do wody zwłaszcza na otwartym morzu to kapitalna sprawa! :mrgreen:
Jedna rzecz mi się przypomniała. Widzieliście gdzieś na morzu pułapkę na hobotnice ? Znalazłem na youtube vlog z wczasów pewnej polskiej rodzinki i podczas pływania motorówką znaleźli pułapkę zabrali stwora ugotowali zgrillowali i zjedli. Zapewne smakował zacnie, ciekawe tylko czy to była ich pułapka hmm
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12904
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.06.2022 10:50

"LUKASQ"]W ultra upale skoki do wody zwłaszcza na otwartym morzu to kapitalna sprawa! :mrgreen:


Nasze córy uwielbiają :wink:

Jedna rzecz mi się przypomniała. Widzieliście gdzieś na morzu pułapkę na hobotnice ? Znalazłem na youtube vlog z wczasów pewnej polskiej rodzinki i podczas pływania motorówką znaleźli pułapkę zabrali stwora ugotowali zgrillowali i zjedli. Zapewne smakował zacnie, ciekawe tylko czy to była ich pułapka hmm


Nie widziałam - jest wiele oznaczonych pułapek czy sieci ale co tam pod spodem? Nigdy nie zaglądamy :wink:
A ta rodzina...cóż.... chciałabym się mylić ale nie sądzę, żeby pułapka należała do nich :roll: Wstyd po prostu..... :oops:
Chris_M
Cromaniak
Posty: 1338
Dołączył(a): 12.07.2008
Re: Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Chris_M » 07.06.2022 10:57

Kapitańska Baba napisał(a):
Poranna dość silna bryza szybko gaśnie.

Gorąco!!!!!

No tu chlup!!!

Obrazek
Popływamy trochę.


Wreszcie przyszliście na moje podwórko! :)

Kapitańska Baba napisał(a):I plaża Mlaska z tłumem fish-pickników dowożących kolejnych plażowiczów.

Dziki tłum przed tą plażą.

Nie skusimy się na postój.

Jest już siedemnasta - trzeba płynąć dalej....



To nieźle będziecie musieli się uwijać, żeby przed nocą znaleźć jakieś miejsce na postój!
:mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Corazon czyli żeglarskie tournee po Dalmacji sierpień 2021 - strona 30
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone