Coraz większe obawy.

napisał(a) **Pik71** » 17.06.2010 21:10

Teraz w czerwcu to jeszcze spoko, ale lipiec, sierpień to problemy mogą być. Cztery razy byłem w ciemno i raz szybko a raz nie udaje się coś wybrać, ale stres jest. W tym roku Hvar, ale z rezerwacją już na początku lutego i powiem, że co lepsze w cenie nie z kosmosu były zarezerwowane.
Życzę powodzenia i super apartamentu.

napisał(a) **Dromader** » 17.06.2010 21:13

Nie, nie...

Żeby było wiadomo, dla mnie to Wasze "zestresowanie" jest pewnego rodzaju atutem

Toż to jest jedna z tych ważniejszych, przedwyjazdowych spraw, budzących i napinających całą atmosferę .... :papa:

Pozdrawiam,

napisał(a) **hrehor** » 18.06.2010 07:23

S tresa to miałem w zeszłym roku jak wracałem z Cro moja nawigacja w Ołomuńcu powariowała i pociągnęła mnie przez jakiś las czułem się jak na Shreku totalna dzicz. Jak jeździłem bez nawigacji to wszystko ok ale jak dostałem od żony w prezencie to chciałem z niej skorzystać . Chyba że żona kupiła ją żebym się gdzieś zgubił na zawsze.

napisał(a) **Marek73** » 18.06.2010 10:41

A skąd te pogłoski o "oblężeniu Chorwacji"? Ja słyszałem, że Chorwacja przestaje być trendy.
Takie plotkarskie pogłoski nie warte zawracania sobie nimi głowy. Pewnie ludzi będzie tyle samo jak co roku. A wśród nich i my :-)

napisał(a) **garciu** » 18.06.2010 11:02

Marek73 napisał(a):A skąd te pogłoski o "oblężeniu Chorwacji"? Ja słyszałem, że Chorwacja przestaje być trendy.
Takie plotkarskie pogłoski nie warte zawracania sobie nimi głowy. Pewnie ludzi będzie tyle samo jak co roku. A wśród nich i my

Prawdopodobnie z podobnych źródeł jak Twoje odnośnie tego że Chorwacja przestaje byc "trendy":-).

Pozdrav

napisał(a) **Człowiek** » 20.06.2010 20:43

A my jedziemy pierwszy raz noi też sie stresujemy!! :lol:

napisał(a) **Człowiek** » 20.06.2010 20:44

Ale i tak będzie dobrze!

napisał(a) **AndrzejJ.** » 20.06.2010 20:56

Człowiek napisał(a):Ale i tak będzie dobrze!

Dla ciebie nie trollu!

napisał(a) **Jacek_Do** » 20.06.2010 21:12

Skąd te informację o oblężeniu. Jestem teraz w Chorwacji i jest tu dużo mniej turystów niż w tamtym roku.