Gdy za oknem szaruga, a jeszcze wczoraj o tej porze piękny zachód nad morzem był...
Gdy wieczorami piło się piwo Karlovacko, jadło lody, winogrona i śmiało się do bólu brzucha...
Gdy ma się wybrać z 1300 zdjęć ok 200/300 do wywołania...
Tyle wspomnień.
Jak dojdę do siebie to relacja będzie obfita