Co zabieracie na plażę.

Oj nie, w klapkach się źle pływa, tylko buciki i w każdej chwili można na skałkę wejść i pooglądać świat z morza.....

Mamy buty z D., moje mają 10 lat i trzeba je wymienić, ale jakość obecnych masakra i na pewno tyle nie wytrzymają.....

My teraz mamy mieć pod nosem same piaszczyste, o co syn się wkurza, więc siedzę i analizuję dostępne w okolicy skałki

Zdaj potem relację z użytkowania, bo też na takie patrzyłam.

Warto zobaczyć ten leżak https://allegro.pl/oferta/lezak-szary-p ... 0478810219
Miałem w tamtym roku w Chorwacji ,sprawdził się rewelacyjnie. kieszonka przy oparciu na piwko ,tylna kieszonka termiczna z możliwością włożenia wkładu od lodówki,utrzymuje zimny napój 3-4 godziny.naprawdę funkcjonalny. można używać jako plecak

Fajny ten leżak mario1969 - szkoda, że nośność jest ograniczona do 90 kg

Brakuje też takiego daszka, jak w na przykład w tym:



Nośność nieco większa, ale tu z kolei brak szelek do noszenia na plecach oraz toreb z tyłu oparcia.

Tylko mata plażowa, buty do wody, zestawy do snorkowania, balsamy z filtrem, przekąski i woda mineralna. W tobie zawsze telefon, Pocketbook i gotówka/ karta.
Z leżaków i parasoli tylko te na plaży z parasolkami i nie żal mi 15kn na cały dzień.

15 kn za leżak? Takiej ceny to ja nie widziałam... Gdzie tak tanio?

stachan napisał(a):Fajny ten leżak mario1969 - szkoda, że nośność jest ograniczona do 90 kg

Brakuje też takiego daszka, jak w na przykład w tym:

lezak-z-daszkiem-skladany-modernhome-szary-107x72-cm-w-iext73023378.jpg

Nośność nieco większa, ale tu z kolei brak szelek do noszenia na plecach oraz toreb z tyłu oparcia.

ja mam 105 i spokojnie wytrzymał

Ja wagę mam wprost proporcjonalną do wzrostu i nie będę ryzykował

Podobny leżak mam w domu na taras - mam ponad 100kg masy i jakoś daje radę. Fakt faktem, używam go na równej podłodze, trudno przewidzieć jak się zachowa na kamieniach i żwirze.

Ja tam na plażę minimalistycznie bo nie lubię leżeć/siedzieć, więc karimata + albo SUP albo lekki freediving. Jakbym miał targać te leżaki, parasolki, parawany to by mnie trafiło bo i tak czasem idę objuczony płetwami, maskami parę kilo balastu, woda, coś na ząb…
Butów do wody nie cierpię. Nie wiem jak w tym można pływać Jak tylko wejście do wody jest w miarę łagodne (jak ogólnodostępne plaże) to butów nie używam, jak jest faktycznie ostrzej to tylko aby wejść, później buty lądują na desce…

Ja bardziej rozpatruję takie leżaczki pod kątem działki tu - w Polsce. Nasze dotychczasowe już są nadgryzione zębem czasu...

Natomiast w Chorwacji tak nam się szczęśliwie układało do tej pory, że leżaki mieliśmy na wyposażeniu wynajmowanej hacjendy

stachan napisał(a):Ja wagę mam wprost proporcjonalną do wzrostu i nie będę ryzykował

...czyżby proporcja 1:1 ?
...Na tarasie mam podobne, dają radę ja+Synek...jakieś 120kg.